 |
Nie zadaje pytań, lubię kiedy patrzysz na mnie. [Pezet ♥]
|
|
 |
Wciąga mnie ten świat pełen nieposkromionych myśli, tępego wzroku, doklejanego uśmiechu.. Zdarty różowy lakier, rozmazana szminka, podarte rajstopy, motyle uciekły i tylko zostały tępe szpilki, którymi bezsilnie staram się ożywić, zwijam się w kłębek bezsennie, zapadam się sama w sobie, znikam. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Pamiętasz ten drżący głos gdy mówiliśmy sobie pierwsze sekrety, całując niepewnie swe słodkie od wina usta? A jak śpiewałeś mi do snu te śmieszne piosenki, po których chichotałam budząc sąsiadów śpiących za ścianą? Huśtawka w ogródku tęskni za naszymi nocnymi rozmowami, kłótniami, płaczem, za naszą złością, upojnymi przeprosinami, uśmiechami, życzeniami do spadających gwiazd.. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Gdy krew sączy się z ust od ich przegryzania, a kościste ręce okrywają twarz, przyjdź i bądź, bo cierpię. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Sama zaprogramowałam się na porażkę. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Drżały jej ręce, serce waliło jak oszalałe w panice, nogi przestały być posłuszne, a wzrok zastał się w ciemnej mgle.. Odszedł. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Smak miłości, która niszczy i upaja. [Pih ♥]
|
|
 |
Odwracam się do tyłu czując szarpnięcie w przód. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Znajomi.. Układ między kimś a kimś z wysokim przebiegiem przygód, wydarzeń, rozbitych kolan, zaprocentowanych podróży z białą i mokrą koszulką. Niepewnych, wzniosłych, niezapomnianych. / sztanka__lovuu
|
|
 |
poznaliśmy się przypadkiem, nieznany głos w słuchawce, nie mogłem się oderwać, chciałem poznać Cię dokładniej. wziąłem Cię na wakacje, ja i Ty, plaża, słońce, woda, wiatr i jeden rytm i miliardy połączeń, tak zostaliśmy razem na zawsze. Ty mówiłaś o życiu, ja widziałem w tym magię. bez barier, bezkarnie wyzwoloną jak umysł, chciałem uwierzyć w prawdę, a nie w złote góry
|
|
|
|