 |
Nie przyzwyczajaj się do mnie . Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj,
ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę .
Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać ..
|
|
 |
Mam ochotę podejść jak niegdyś do ciebie i wtulić się w twój gorący tors mym zimnym zmarzniętym ciałem , poczuć zapach twego ciała , posłuchać bicia twego serca , spojrzeć w te twoje głęboko brązowe oczy które wpartywały się we mnie godzinami . kochałam wszystkie chwile spędzone z tobą , nawet kiedy miałam zły dzień i nie chciałam z tobą rozmawiać i tak przychodziłeś siadałeś obok mnie obejmowałeś , nie odezwałeś się nawet słowem aby nie zbórzyć tej ciszy którą wybudowałam . potem aby mnie pocieszyc delikanie muskałeś moje usta mówiąc że mógłbyś tak siedzieć ze mną na wieki . Miałeś chyba na myśli tych pare miesięcy po których życie dopierdoliło mi niezłego kopniaka , tylko i wyłącznie dzięki tobie ./usiak
|
|
 |
odpalając fajke wracały wszystkie wspomnienia , łzy napływaly do oczu . przy każdym tchnieniem dymu papierosowego w płuca odczuwałam kłucie serca , może to dlatego że zawsze wyrywałeś mi papierosa z dłoni mówiąc że nie będę paliła takiego świństwa . lubiłam to jak odprowadzał mnie może nie pod sam dom ale przynajmniej kawałek aby upewnić się że w drodze powrotnej nic mi się nie stanie , kochałam jak okazywał swą troskę w stosunku do mojej osoby , kochałam te jego brązowe oczy rozżarzone złością kiedy tylko widział że jestem pijana . Kochałam go całego , a on zostawił mnie , odszedł . nie oglądając się za siebie . Teraz mijając mnie na chodniku nawet nie spojrzy zachowuje się tak jakbyśmy nigdy nie rozmawiali , jakbyśmy się nie znali ./usiak
|
|
 |
wydając ostatnie tchnienie z mej piersi obiecałam sobie że to koniec , że nie zranisz mnie już nigdy więcej , myliłam się niedawno powróciłeś do moich myśli , powoli powracasz do mego serca , naprawdę nie chce przeżywać tego wszystkiego po raz kolejny i znowu , idź sobie proszę cię nie nękaj mnie już tym swoim fałszywym kocham bo nie mam zamiaru po raz kolejny w nie uwierzyć , a poźniej płacząc zwijać się z bólu po nocach . błagam odejdz /usiak
|
|
 |
to dziwne uczucie które powróciło znienacka , uczucie które znów dopadło mnie a najgorsze w tym wszystkim jest to że obdażyłam nim prawie najlepszego kolegę , może to przyzwyczajenie do niego , może po prostu to że pocieszał mnie w trudnych chwilach mego życia ale w jakiś sposób go pokochałam ./usiak
|
|
 |
Może masz kogoś, a może właśnie kogoś Ci brak.
|
|
 |
Może niektórych kobiet nie da się poskromić . Może potrzebują biegać na wolności , dopóki nie znajdą kogoś , tak dzikiego , aby biegał z nimi .
|
|
 |
Jak za moment nie ogarnę tego burdelu w moim pokoju to spokojnie będę mogła zaprosić do niego alfonsa.
|
|
 |
nie mów mi co mam robić - bo i tak zrobię tak jak uważam osobiście. nie strasz mnie konsekwencjami - jestem nauczona odpowiedzialności za własne czyny.
|
|
 |
Przecież Ty wiesz, nie rokuje zbyt wielkich nadziei na przyszłość. W wieku 15 lat byłam już dość mocno uzależniona od nikotyny i nie chcę tego zmieniać.Duzo przeklinam i dużo piję.Lubię wracać do domu nad ranem,w sumie to prawie nigdy mnie w nim nie ma.Lubię też wziąć coś mocniejszego na weekendzie.Za długo śpię i niezdrowo się odżywiam.Zasadniczo olewam szkołę,chyba za bardzo lubię męskie towarzystwo.Wyżywam sie na ludziach,próbując podzielić między nich moje nieszczęście.W ogóle jestem aspołeczna i nieprzystosowana.Ale potrafię skurwysyńsko mocno kochać,wiesz? Mówiłeś, ze to wystarczy.
|
|
 |
znów się zaczyna , jak dla mnie najgorszy okres w roku , święta . wszystko przypomina ciebie , i mówi o tym ze ciebie już nie ma , mam dość tych wszystkich roześmianych naookoło przytulających się ludzi kupujących sobie prezenty . mam dość tego że każdy na około chce mojej pomocy , mojego wsparcia . nie mam siły naprawę , potrafię pomóc komuś , lecz nie sobie ./usiak
|
|
 |
nie staraj się ratować czegoś co Cię niszczy.
|
|
|
|