![dodano: 25 sierpnia 2011 Kiedy już się pojawił był zawsze... Czasem mu to nie wychodziło w końcu zawsze miałam trudny charakter. Krzyczałam śmiałam się szeptałam płakałam ale co najważniejsze mimo tego kim byłam nauczyłam się kochać. Nie ogólnie tylko jego. I ponieważ nie jestem zbyt dobra w tej dziedzinie nie potrafiłam tego okazać tak jak ona. Teraz wiem że byłoby mu lepiej z każdą inną gdybym była taka jak kiedyś. Ale to się zmieniło. Chciałabym wiedzieć co robić albo chociaż czego nie robić... Wierzę że zawsze jest jakieś wyjście.. Zawsze jest przecież jakieś 'ale' ... Straciłam tylko nadzieję że je odnajdę. Bez niego nie potrafię. Bez niego tylko funkcjonuję. W dodatku z tym też radzę sobie kiepsko. Mógłby wrócić.. Może nawet powinien.](http://files.moblo.pl/0/7/46/av65_74672_10450_490342894331443_1556700056_n_large.jpg) |
(dodano: 25 sierpnia 2011)
Kiedy już się pojawił był zawsze... Czasem mu to nie wychodziło, w końcu zawsze miałam trudny charakter. Krzyczałam, śmiałam się, szeptałam, płakałam, ale co najważniejsze, mimo tego kim byłam, nauczyłam się kochać. Nie ogólnie, tylko jego. I ponieważ nie jestem zbyt dobra w tej dziedzinie, nie potrafiłam tego okazać, tak jak ona. Teraz wiem, że byłoby mu lepiej z każdą inną, gdybym była taka jak kiedyś. Ale to się zmieniło. Chciałabym wiedzieć, co robić, albo chociaż czego nie robić... Wierzę, że zawsze jest jakieś wyjście.. Zawsze jest przecież jakieś 'ale' ... Straciłam tylko nadzieję, że je odnajdę. Bez niego nie potrafię. Bez niego tylko funkcjonuję. W dodatku z tym też radzę sobie kiepsko. Mógłby wrócić.. Może nawet powinien.
|
|
![Pamiętam ten dzień gdy ostatni raz patrzyłam mu w oczy.. Wiedziałam że coś jest nie tak czułam że kłamie gdy mówił że musi iść.. Ale mu pozwoliłam.. Nie miałam wyjścia teraz żałuję. Powinnam zrobić cokolwiek dopóki mogłam... A teraz? Teraz pozostały mi tylko takie wspomnienia wspomnienia błędów które chciałabym naprawić.](http://files.moblo.pl/0/7/46/av65_74672_10450_490342894331443_1556700056_n_large.jpg) |
Pamiętam ten dzień, gdy ostatni raz patrzyłam mu w oczy.. Wiedziałam, że coś jest nie tak - czułam, że kłamie gdy mówił, że musi iść.. Ale mu pozwoliłam.. Nie miałam wyjścia - teraz żałuję. Powinnam zrobić cokolwiek - dopóki mogłam... A teraz? Teraz pozostały mi tylko takie wspomnienia - wspomnienia błędów- które chciałabym naprawić.
|
|
![Szukałam Cię ale Ty odszedłeś zbyt daleko bym mogła Cię znaleźć.. Byłeś obok ale tylko ciałem Twoja dusza odeszła zniknęła tamta część Ciebie i chociaż obiecałam Ci kiedyś że cokolwiek by się nie stało zrobię dla Ciebie wszystko że zrobię wszystko by Cię odzyskać teraz brakuje mi sił. Coś we mnie się wypaliło kiedy zabrakło Ciebie. Wprowadziłeś do mojego życia magię ale to musiało nieść za sobą jakieś konsekwencje: z Twoim odejściem zniknęło nie tylko to co mi dałeś ale i cała reszta... Nie mam duszy w moich oczach nie ma już nic poza bólem. Przepełniasz mnie i moje serce ale Twoja obecność tam przynosi tylko jeszcze więcej cierpienia.](http://files.moblo.pl/0/7/46/av65_74672_10450_490342894331443_1556700056_n_large.jpg) |
Szukałam Cię, ale Ty odszedłeś zbyt daleko bym mogła Cię znaleźć.. Byłeś obok, ale tylko ciałem, Twoja dusza odeszła, zniknęła tamta część Ciebie i chociaż obiecałam Ci kiedyś, że cokolwiek by się nie stało zrobię dla Ciebie wszystko - że zrobię wszystko by Cię odzyskać teraz brakuje mi sił. Coś we mnie się wypaliło, kiedy zabrakło Ciebie. Wprowadziłeś do mojego życia magię, ale to musiało nieść za sobą jakieś konsekwencje: z Twoim odejściem zniknęło nie tylko to co mi dałeś ale i cała reszta... Nie mam duszy, w moich oczach nie ma już nic poza bólem. Przepełniasz mnie i moje serce, ale Twoja obecność tam przynosi tylko jeszcze więcej cierpienia.
|
|
![Odkąd Cię pokochałam nie było dnia w którym nie grałbyś głównej roli. Nawet jeśli byłeś bardzo daleko jeśli byłeś na mnie zły czy nawet jeśli nie mieliśmy żadnego kontaktu byłeś tematem przewodnim moich myśli. A później to się tak po prostu skończyło.. Już nie wiem czy Cię kocham raczej nie ale co ważniejsze nie muszę tego wiedzieć.. Tylko że to nie jest to czego chciałam. Mimo że cierpiałam bez Twojej obecności i tak cholernie tęskniłam za blaskiem Twoich oczu to wtedy miałam cel w życiu. Wiedziałam że jeśli tylko przytrafi się okazja zrobię wszystko by Cię odzyskać. Teraz? Teraz chcę po prostu miłości.. Nie doskonałej i może nawet nie koniecznie odwzajemnionej byle by prawdziwej wszystko jest lepsze od tej cholernej pustki. Od tego uczucia które przepełnia moje a właściwie niczyje serce kiedy patrzę w sufit i nie wiem o kim chcę śnić.](http://files.moblo.pl/0/7/46/av65_74672_10450_490342894331443_1556700056_n_large.jpg) |
Odkąd Cię pokochałam, nie było dnia, w którym nie grałbyś głównej roli. Nawet, jeśli byłeś bardzo daleko, jeśli byłeś na mnie zły, czy nawet jeśli nie mieliśmy żadnego kontaktu - byłeś tematem przewodnim moich myśli. A później to się tak po prostu skończyło.. Już nie wiem, czy Cię kocham - raczej nie, ale co ważniejsze - nie muszę tego wiedzieć.. Tylko, że to nie jest to czego chciałam. Mimo, że cierpiałam bez Twojej obecności i tak cholernie tęskniłam, za blaskiem Twoich oczu, to wtedy miałam cel w życiu. Wiedziałam, że jeśli tylko przytrafi się okazja - zrobię wszystko - by Cię odzyskać. Teraz? Teraz chcę po prostu miłości.. Nie doskonałej i może nawet nie koniecznie odwzajemnionej, byle by prawdziwej - wszystko jest lepsze, od tej cholernej pustki. Od tego uczucia, które przepełnia moje, a właściwie niczyje serce, kiedy patrzę w sufit i nie wiem, o kim chcę śnić.
|
|
![Ale zbrzydłaś aż miło popatrzeć.](http://files.moblo.pl/0/5/50/av65_55030_ioui.jpg) |
Ale zbrzydłaś, aż miło popatrzeć.
|
|
![udawanie też wymaga siły a dziś jej nie mam więc nie pytaj co u mnie besty](http://files.moblo.pl/0/8/58/av65_85842_547399_402142379805735_364193573600616_1581236_1532700706_n.jpg) |
udawanie też wymaga siły, a dziś jej nie mam, więc nie pytaj co u mnie/ besty
|
|
![i nawet twoje weekendowe spotkania z kumplami przy wódce i upijanie się byłam w stanie zaakceptować](http://files.moblo.pl/0/8/58/av65_85842_547399_402142379805735_364193573600616_1581236_1532700706_n.jpg) |
i nawet twoje weekendowe spotkania z kumplami przy wódce i upijanie się byłam w stanie zaakceptować
|
|
![3 nagły jego wyjazd do innego miasta zmienił wszystko. już nie było tak jak kiedyś. nie rozmawiali już tak ze sobą jak wcześniej. mieli się spotkać i niej niestety tak nie było. spotkali się na neutralnym gruncie. opowiedział jej wszystko co się działo na wyjeździe. powiedział że nie mogą się spotykać za bardzo mu zależy i boi się że ją zrani nie chciał żeby cierpiała przez takiego dupka jak on. nie udało jej się przekonać go do spróbowania aby się zmienił chciała mu w tym pomóc nauczyć go żyć lepiej jednak on był nieugięty. odeszła. teraz cierpi chce się do niego przytulić pocałować spędzić z nim czas. on odpisuje do niej jakby chciał zapomnieć rani ją tym. ona nie może bez niego wytrzymać tęskni. a takiego życia nauczyli go koledzy szczególnie jeden przez którego wszystko się zaczęło. ona gdy widzi tego kolegę idącego do szkoły i mówiącego 'cześć' ma ochotę go udusić że zmienił jej miłość. obecnie nie wie co ma robić przecież straciła sens swojego szczęścia.](http://files.moblo.pl/0/8/58/av65_85842_547399_402142379805735_364193573600616_1581236_1532700706_n.jpg) |
[3]nagły jego wyjazd do innego miasta zmienił wszystko. już nie było tak jak kiedyś. nie rozmawiali już tak ze sobą jak wcześniej. mieli się spotkać i niej, niestety tak nie było. spotkali się na neutralnym gruncie. opowiedział jej wszystko co się działo na wyjeździe. powiedział że nie mogą się spotykać, za bardzo mu zależy i boi się że ją zrani, nie chciał żeby cierpiała przez takiego dupka jak on. nie udało jej się przekonać go do spróbowania, aby się zmienił, chciała mu w tym pomóc, nauczyć go żyć lepiej, jednak on był nieugięty. odeszła. teraz cierpi, chce się do niego przytulić, pocałować, spędzić z nim czas. on odpisuje do niej jakby chciał zapomnieć, rani ją tym. ona nie może bez niego wytrzymać, tęskni. a takiego życia nauczyli go koledzy, szczególnie jeden, przez którego wszystko się zaczęło. ona gdy widzi tego kolegę idącego do szkoły i mówiącego 'cześć' ma ochotę go udusić, że zmienił jej miłość. obecnie nie wie co ma robić, przecież straciła sens swojego szczęścia.
|
|
![2 pisali ze sobą przez kilka dni nagle musiał wyjechać na turniej nie wziął telefonu urwał się kontakt. po wakacjach często widywała go w drodze do szkoły uczyli się obok siebie. jedyne na co było ich stać to 'cześć' rzucone przelotem. on stał często z kumplami i palił papierosa nagle zagadał ona szybko bez uczuć odpowiedziała. przez cały dzień miała wyrzuty sumienia czemu nie zatrzymała się nie porozmawiała. postanowiła wieczorem napisać wiadomość na fejsie. rozmawiali ze sobą wspominając ich pierwsze spotkanie. po kilkugodzinnej rozmowie umówili się następnego dnia na spotkanie. po dwóch godzinach lekcyjnych zerwali się z lekcji i pojechali do niej pili herbatę rozmawiali śmieli się i nagle ja pocałował. ona odwzajemniła pocałunek i tak wszystko się zaczęło. spotykali się przez kilka tygodni. czuli się przy sobie szczęśliwi. zachowywali się jak para. nigdy nie czuła się tak szczęśliwie i tak bezpieczna przy żadnym chłopaku.](http://files.moblo.pl/0/8/58/av65_85842_547399_402142379805735_364193573600616_1581236_1532700706_n.jpg) |
[2]pisali ze sobą przez kilka dni, nagle musiał wyjechać na turniej, nie wziął telefonu, urwał się kontakt. po wakacjach często widywała go w drodze do szkoły, uczyli się obok siebie. jedyne na co było ich stać to 'cześć' rzucone przelotem. on stał często z kumplami i palił papierosa, nagle zagadał ona szybko, bez uczuć odpowiedziała. przez cały dzień miała wyrzuty sumienia czemu nie zatrzymała się, nie porozmawiała. postanowiła wieczorem napisać wiadomość na fejsie. rozmawiali ze sobą wspominając ich pierwsze spotkanie. po kilkugodzinnej rozmowie umówili się następnego dnia na spotkanie. po dwóch godzinach lekcyjnych zerwali się z lekcji i pojechali do niej, pili herbatę, rozmawiali, śmieli się i nagle ja pocałował. ona odwzajemniła pocałunek, i tak wszystko się zaczęło. spotykali się przez kilka tygodni. czuli się przy sobie szczęśliwi. zachowywali się jak para. nigdy nie czuła się tak szczęśliwie i tak bezpieczna przy żadnym chłopaku.
|
|
![1 piątek wieczór klub ona zmęczona tańcem z przyjaciółką usiadła na loży. nagle z jej kolegą przyszedł on przestraszyła się bo myślała że to jego brat byli tak do siebie podobni że czasami nie do odróżnienia. usiadł naprzeciwko niej śmiał się ścinał wzrokiem rzucał chamskie teksty. znienawidziła go wypili po jednym piwie poszli na papierosa z jego kumplem zaczęli ze sobą rozmawiać nawet śmiać się wspólnie. przetańczyli pół nocy. spodobał jej się i ze wzajemnością. musiała iść gdy żegnała się ze wszystkimi jego nie było w pobliżu chciała odejść bez pożegnania jednak gdy zbierała wszystkie swoje rzeczy kolega pobiegł poszukać go. wychodziła gdy nagle ktoś złapał ją za dłoń to był ON. nie miała czasu an długą rozmowę nagle oddała mu w przelocie szybki pocałunek i uciekła. następnego dnia obudził ją sms o treści 'mam nadzieję że nie obudziłem piękna ' zastanawiała się skąd ma jej numer nie chciał powiedzieć wspomniał jedynie że obiecał sobie że zdobędzie i tak właśnie zrobił](http://files.moblo.pl/0/8/58/av65_85842_547399_402142379805735_364193573600616_1581236_1532700706_n.jpg) |
[1]piątek wieczór klub ona zmęczona tańcem z przyjaciółką usiadła na loży. nagle z jej kolegą przyszedł on, przestraszyła się bo myślała, że to jego brat, byli tak do siebie podobni że czasami nie do odróżnienia. usiadł naprzeciwko niej, śmiał się, ścinał wzrokiem, rzucał chamskie teksty. znienawidziła go, wypili po jednym piwie poszli na papierosa z jego kumplem, zaczęli ze sobą rozmawiać nawet śmiać się wspólnie. przetańczyli pół nocy. spodobał jej się i ze wzajemnością. musiała iść gdy żegnała się ze wszystkimi jego nie było w pobliżu, chciała odejść bez pożegnania, jednak gdy zbierała wszystkie swoje rzeczy kolega pobiegł poszukać go. wychodziła gdy nagle ktoś złapał ją za dłoń to był ON. nie miała czasu an długą rozmowę nagle oddała mu w przelocie szybki pocałunek i uciekła. następnego dnia obudził ją sms o treści 'mam nadzieję że nie obudziłem piękna ;* ' zastanawiała się skąd ma jej numer, nie chciał powiedzieć wspomniał jedynie że obiecał sobie że zdobędzie i tak właśnie zrobił
|
|
![tęsknię za tymi 183cm wzrostu niebieskimi oczkami uwodzicielskim spojrzeniem przepięknym uśmiechem pocałunkami namiętnymi co ja będę wymieniać tęsknię za całym TOBĄ](http://files.moblo.pl/0/8/58/av65_85842_547399_402142379805735_364193573600616_1581236_1532700706_n.jpg) |
tęsknię za tymi 183cm wzrostu, niebieskimi oczkami, uwodzicielskim spojrzeniem, przepięknym uśmiechem, pocałunkami namiętnymi co ja będę wymieniać, tęsknię za całym TOBĄ
|
|
|
|