 |
|
wybiła północ. tej nocy jak zaprogramowany robot automatycznie usiadłam na łóżko. Na łóżku siedziała ONA. Moje serce zaczęło łomotać a oczy zaszły mi łzami. Spojrzała na mnie tymi uroczymi niebieskimi oczami "Mała, nie przejmuj się, dasz radę, wiem, że czujesz pustkę, wiem, że mnie już nie ma, i że nie możesz już do mnie zadzwonić ale jestem z Tobą, jestem przy Tobie" Jej dłoń dotknęła mojego policzka po mojej twarzy spłynęły łzy. Złapała moją rękę "Kocham Cię" szepnęła po czym zniknęła. Kolejny raz zniknęła nie dając mi nawet jej podziękować. Kochałam ją i tęskniłam. Nie wiem czy to moja psycha czy co, ale widziałam ją i czułam. Była tam. To było najcudowniejsze a zarazem najstraszniejsze uczucie w moim życiu / podobnodziwka
|
|
 |
|
możesz mi powiedzieć jak to możliwe, że gdy pomyślałam o Tobie, dym, który wypuszczałam z płuc ułożył się w kształcie serca ?! / podobnodziwka
|
|
 |
|
Wiem, że się starasz, ale zrozum,że tylko jego chcę od zawsze i na zawsze. /esperer
|
|
 |
|
podobno przyjaźń między chłopakiem, a dziewczyną polega na tym ze jedno kocha drugie, a drugie kocha trzecie . W moim przypadku to jest jedno kocha drugie, a drugie jest zbyt dziecinne do miłości / podobnodziwka
|
|
 |
|
Weszłam na fejsa, przeglądałam tablicę ,gdy natknęłam się na powiadomienie i jego nazwisko obok. Momentalnie ścisnęło mnie w dołku, machinalnie zaczęłam oglądać te cholerne zdjęcia. On z nią, on sam, on z kumplami, on z wódką, on śmiejący się, on z nią, on z nią, on z nią. Nie mogłam przestać gapić się na te durne piksele, na jego cholerną mordę,którą kiedyś tak ceniłam. W końcu zmusiłam się do wylogowania. Nienawidzę się za to,że podświadomie on nadal we mnie siedzi, że nie jest w pełni obojętny. Zaczynając nowe życie miało go w nim zabraknąć, a jak zwykle wpierdolił się przez szczelinę sentymentu. /esperer
|
|
 |
|
nadal czuję w sobie pustkę , jakby ktoś wyrwał mi duszę i ją wyrzucił / podobnodziwka
|
|
 |
|
Bo wiem, że tęskni tak samo jak ja. Może mówi o tym mniej, może nie przyznaję się do tego, że ktoś jest mu tak cholernie potrzebny jak ja. Na głos rzadko kiedy przyznaję się do uczuć, woli okazywać niż karmić mnie pojedynczymi sylabami. Za to go kocham, za ten upór osła, skrytość i świadomość, że nie musi obwieszczać całemu światu, że z nim jestem, bym była jego ulubioną dziewczyną. /esperer
|
|
 |
|
Myślę o Tobie o każdej porze dnia i nocy. Szkoda,że Ty o mnie nawet chwili nie poświęcisz. hiphoptoja
|
|
 |
|
Jej oczy były pełne smutku kiedy się rozstawaliśmy. Dziś kiedy ją spotkałem nie poznałem ich już wcale. hiphoptoja
|
|
 |
|
Czekam z wódką pod kołdrą. *-*
|
|
|
|