 |
|
I nienawidzę Cię za moment, w którym sprawiłeś, że w oczach stanęły mi łzy.
|
|
|
|
Myślała szmata, że jest jedwabiem.
|
|
|
|
nie mów mi że szanujesz, jeśli to gówno prawda, wiem co tam knujesz, jak przedstawia się karta.
kolejny z wielu, zapomnij o renomie, prędzej czy później statek który się spierdolił - tonie.
|
|
|
|
budzisz się rano a w źrenicach jeszcze resztki wczorajszego słońca.. To tęsknota, wiesz ?
|
|
|
|
Przesiąknięta nadzieją, naiwna małolata.. Spotkała fałszywą miłość i myślała, że przetrwa lata
|
|
|
|
Wciąż pamiętam spędzone chwile w białej pościeli.. Pocałunki i słowa, że nic nas nie rozdzieli..
|
|
|
|
Wstyd mi za ciebie. Nisko upadłaś. Tańczysz, jak ci zagrają. A kiedy mówią skacz, pytasz, jak wysoko.
|
|
|
|
Budzisz się pewnego wieczora i siadając na brzegu łóżka, obiecujesz sobie, że łzy które właśnie ocierasz, są tymi ostatnimi.
|
|
|
|
Wierzyłam Twoim oczom, ale je też nauczyłeś kłamać.
|
|
|
|
Nazywasz go szczęściem , chociaż to on przynosi Ci najwięcej bólu..
|
|
|
|
ja mam w rękawach niejednego asa, Ty jesteś tylko dziwką sięgającą niżej pasa.
|
|
|
|
każda matka mowi, że jej dziecko jest piękne. bitch please tylko moja ma racje.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
