 |
Szukanie własnej wartości w anonimowych kłótniach, podczas gdy życie jest po drugiej stronie okna.
|
|
 |
Dzisiaj jest chujowe, dzisiejszy dzień ssie pałkę, dziś jestem tylko kupką materii z wielkimi oczami, która nie bardzo rozumie co się do niej mówi, jestem w miejscach, w których muszę być, a być nie chcę, z ludźmi, bez których towarzystwa mogłabym się obejść, potrafię myśleć o jednym i tylko jednym, to Twój dzień, przez cały czas siedzisz mi w głowie, cały czas siedzisz we mnie.
|
|
 |
Ja tak zwyczajnie chcę, żebyś mnie umieścił w swoich planach na niedzielę, na weekend, na życie.
|
|
 |
To, że nie piszę imion wielką literą nie znaczy, że nie mam szacunku. To, że się uśmiecham nie znaczy, że mam dobry humor. To, że jestem dostępna na gadu nie znaczy, że mam ochotę z tobą pisać. To, że tęsknie nie znaczy, że kocham.
|
|
 |
Bo ja na prawdę nie wiem co takiego w sobie ma, że spodobał się mojemu sercu na taką skalę. Dobra, zabójcze spojrzenie, genialny uśmiech, nigdy nie brakuje nam tematów, a kiedy jest obok mogę wręcz powiedzieć, że jest mi idealnie - ale czy to jest, cholera, powód, żeby stokrotnie zwiększać prędkość bicia serca?
|
|
 |
Nie wierzę w dziś, ale chcę wierzyć w jurto. Chcę patrzeć w przyszłość i nie mówić 'trudno'. / PEZET
|
|
 |
Serce romantyczki, psychika skurwiela.
|
|
 |
Miłość – najbardziej zdradliwa choroba na świecie: zabija Cię zarówno wtedy, gdy Cię spotka, jak i wtedy, kiedy Cię omija. Ale to niedokładnie tak. To skazujący i skazany. To kat i ostrze. I ułaskawienie w ostatnich chwilach. Głęboki oddech, spojrzenie w niebo i westchnienie: dzięki ci, Boże. Miłość – zabije Cię i jednocześnie Cię ocali. — Lauren Oliver; chyba lepiej tego opisać się nie da ♥
|
|
 |
Miłość, która nie boli, nie istnieje.
|
|
 |
Dał mi całą swoją miłość, dał mi siebie, położył przede mną swoje serce, umysł i ciało, tak jakby nie istniał nikt inny, poza mną i wszystkie moje blizny się zagoiły, moje serce się zrosło, byłam szczęśliwa.
|
|
 |
Prawda taka, że bez Ciebie, jestem nikim.
|
|
|
|