 |
|
br , to nie ja sobie wypycham stanik watą , żeby się gapili . to nie ja , używam fluidu o dwa tony ciemniejszego , to nie ja , udaje głupią , żeby mieli z kogoś polev , to nie ja rwę facetów na dupę.
|
|
 |
|
uwielbiam te Twoje przejarane oczka. ♥
|
|
 |
|
Stojąc przed oknem z gorącym kubkiem herbaty w rękach , spoglądałam na zasypane śniegiem miasto . Myślałam o tym jak bardzo nienawidze zimy . Spojrzałam na starszego mężczyzne który siedząc na ławce zamarzał . W biegu założyłam ciepły sweter i szybko zbiegłam po schodach mało co się nie zabijając . Otworzyłam drzwi od klatki i zawołałam go do środka . Zapytałam czy chciałby spać w mojej piwnicy , w której stało moje stare łożko , spojrzał na mnie przeszklonymi oczami i wyszeptał " nienawidze zimy " - uśmiechnęłam sie lekko ciągnąc go do piwnicy i zrozumiałam , że właściwie nie mam powodu żeby zimy nie lubić , przynajmniej mam dach nad głową .
|
|
 |
|
Uwielbiam jak robisz z siebie idiotę tylko po to, żebym się uśmiechnęła.
|
|
 |
|
przyuważ, że okres dojrzewania to najgorsze lata w Twoim życiu, zakochujesz się, nikt Cię nie rozumie, płaczesz choć nie wiesz dlaczego, chcesz być zaakceptowana przez osiedlowych ziomków więc zaczynasz palić, pić, ćpać .. ale kiedyś z tego wyrośniesz, lecz przeszłość zostanie z tobą.. zostaną z tobą nałogi, rozczarowana rodzina. tak samo jest z miłością. na początku nie chcesz uwierzyć że On cię kocha, robisz Mu awantury o byle co, On cię wcale nie rozumie. rozstajecie się tak jak rozstałaś się ze swoją dawną paczką. pozostają tylko prezenty, sms, wspomnienia.. złamane serce.
|
|
 |
|
razem z przyjaciółmi opróżniliśmy kilka flaszek i śmiejąc się w głos spędziliśmy czas , świetnie się bawiąc na nocnej imprezie . akurat tańczyłam z przyjaciółką kiedy zjawiłeś się Ty . zagrodziłeś mi do niej drogę ze swoim cwaniackim uśmiechem . kątem oka zauważyłam także twoich kumpli . no tak , zawsze trzymaliście się w grupie . - zatańczymy ? - uśmiech nie schodził z twojej boskiej twarzy . pokręciłam przecząco głową poszukując wzrokiem przyjaciółki . - proszę .. no . - nie , nie będę z tobą tańczyła . powiedziałam coś . nie chcę narobić sobie kłopotów u twojej laski . - odpowiedziałam dosięgając twojego ucha i próbując przekrzyczeć muzykę . - ona ? ona pojechała kilka minut temu . no chodź , proszę . - pozostawałam nieugięta . - słuchaj , kumpel patrzy . wyśmieje mnie jeżeli nie dasz się namówić . - zaniemówiłam . jednak byłeś i jesteś podłym gnojkiem . mogłeś podziwiać mój tyłek , gdy odchodziłam od ciebie zgrabnym krokiem przez środek parkietu pokazując środkowy palec
|
|
 |
|
Jestem jedną z tych wariatek, kochających kłótnie i bitwy na poduszki. Dogryzanie to u mnie codzienność, a nudę wyeliminowałam z życia. Mam nierówno pod sufitem, ale jak pokocham, nie widzę odwrotu. Jeśli zdradzisz się wścieknę. Możesz mnie nazwać idiotką, możesz zrównać z ziemią, zdeptać moje serce, ale ja i tak się podniosę aby skopać ci tyłek. ; *
|
|
 |
|
malinowo , truskawkowo i bajecznie wyjebane
|
|
 |
|
przytulona do Ciebie poczułam idealny zapach szczęścia . ;*
|
|
 |
|
mam ochotę podbiegnąć do Ciebie i przytulić, bez niczego, tak po prostu.
|
|
 |
|
No i w końcu od pewnego słońca wschodu. Uśmiechasz się i mówisz: Don't worry be happy i do przodu. ;]
|
|
 |
|
Zdrowi psychicznie ludzie są nudni. Ale za to my mamy w sobie to coś ! ` x DD
|
|
|
|