głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika przekletymiloscia

Postanowiłam pożegnać się z czekoladą. Niby daje poczucie szczęścia  poprawia humor. Ale na mnie nie działa. Zjadając kostkę za kostką  nie spowoduje ona pojawienia się blisko mnie jedynej osoby na świecie  która to szczęście mogłaby mi zapewnić...

zimoweslonce dodano: 12 czerwca 2012

Postanowiłam pożegnać się z czekoladą. Niby daje poczucie szczęścia, poprawia humor. Ale na mnie nie działa. Zjadając kostkę za kostką, nie spowoduje ona pojawienia się blisko mnie jedynej osoby na świecie, która to szczęście mogłaby mi zapewnić...

Ludzi nie interesują szczegóły  tylko to  co jest dużym drukiem..

zimoweslonce dodano: 12 czerwca 2012

Ludzi nie interesują szczegóły, tylko to, co jest dużym drukiem..

Będąc moim sercem nie wytrzymałabym już dawno przez to wszystko co znoszę..

zimoweslonce dodano: 12 czerwca 2012

Będąc moim sercem nie wytrzymałabym już dawno przez to wszystko co znoszę..

Czekam na niego  choć wiem  że teraz nie może znaleźć się w pobliżu..

zimoweslonce dodano: 12 czerwca 2012

Czekam na niego, choć wiem, że teraz nie może znaleźć się w pobliżu..

Niedziela  około 21. To był ten moment  w którym zapragnęłam tego  aby być w pustym domu. Zamknęłabym okna i zaczęła krzyczeć. Najgłośniej jak tylko bym zdołała. Może dzięki temu by mi ulżyło... A tak to tylko płakałam  jakby na zawołanie  tłumiąc głos. Nie mogąc wydostać żadnych dźwięków z siebie. Nie wiedząc dlaczego mam tak podły nastrój. Przecież tyle dobrego mnie tego dnia spotkało... Chyba za wiele... Nie dałam rady przytłoczona życiem. Gapiłam się w Krzyż na kościelnej wieży  który widać z mojego pokoju i pytałam szeptem dlaczego. Przez dobrych parędziesiąt minut. Gdy się uspokoiłam  po prostu zasnęłam. Ze zmęczenia. A rano  zaraz po wstaniu  szybko wyrzuciłam pełno suchych już chusteczek higienicznych..

zimoweslonce dodano: 12 czerwca 2012

Niedziela, około 21. To był ten moment, w którym zapragnęłam tego, aby być w pustym domu. Zamknęłabym okna i zaczęła krzyczeć. Najgłośniej jak tylko bym zdołała. Może dzięki temu by mi ulżyło... A tak to tylko płakałam, jakby na zawołanie, tłumiąc głos. Nie mogąc wydostać żadnych dźwięków z siebie. Nie wiedząc dlaczego mam tak podły nastrój. Przecież tyle dobrego mnie tego dnia spotkało... Chyba za wiele... Nie dałam rady przytłoczona życiem. Gapiłam się w Krzyż na kościelnej wieży, który widać z mojego pokoju i pytałam szeptem dlaczego. Przez dobrych parędziesiąt minut. Gdy się uspokoiłam, po prostu zasnęłam. Ze zmęczenia. A rano, zaraz po wstaniu, szybko wyrzuciłam pełno suchych już chusteczek higienicznych..

  Jeszcze szumi wiatr   Jeszcze echo gra   Jeszcze liczymy na siebie   Mamy trochę szans...   ..

zimoweslonce dodano: 10 czerwca 2012

" Jeszcze szumi wiatr /Jeszcze echo gra /Jeszcze liczymy na siebie /Mamy trochę szans... " ..

 Jak kochać dzieci aby potrafiły kochać siebie i innych? Przynosząc codziennie po pracy coś słodkiego jogurt albo czipsy?Odkładając na dalszy plan przez drugie dziecko pierwsze sprawiając wrażenie większego zainteresowania nim?Pytając dlaczego dostałam 4+a nie5?Mając pretensje o to że mieszkam w domu jak w hotelu mimo ciągłego sprzątania i pomagania w kuchni?Mając gdzieś prośby i nieustannie wydając jakieś rozkazy?Nie dziwie się  że nie umiem kochać..Zanim się coś dostanie trzeba coś dać.Ale jak to zrobić kiedy nie wiadomo w jaki sposób?Zawsze jak jest już dobrze coś mi psuje humor.SFnapisał.Miał zapomnieć.A dzisiejszego ranka MR.:   Chciałbym się jeszcze powłóczyć z Tobą póki żyjemy i mam Cię obok zjechać z Tobą w dół po poręczy...Złączyć się jednym przyjemnym deszczem  pochodzić razem nocą po mieście  A teraz? Chyba muszę wyjść na zewnątrz..Tu mi się źle oddycha. Tam gdzie nie chce się przebaczyć od razu powstaje mur Cały dzień a nawet tydzień będę pamiętać o biało czerwonym stroju..

zimoweslonce dodano: 10 czerwca 2012

"Jak kochać dzieci,aby potrafiły kochać siebie i innych?"Przynosząc codziennie po pracy coś słodkiego,jogurt albo czipsy?Odkładając na dalszy plan przez drugie dziecko,pierwsze,sprawiając wrażenie większego zainteresowania nim?Pytając dlaczego dostałam 4+a nie5?Mając pretensje o to,że mieszkam w domu jak w hotelu,mimo ciągłego sprzątania i pomagania w kuchni?Mając gdzieś prośby i nieustannie wydając jakieś rozkazy?Nie dziwie się, że nie umiem kochać..Zanim się coś dostanie,trzeba coś dać.Ale jak to zrobić,kiedy nie wiadomo w jaki sposób?Zawsze jak jest już dobrze,coś mi psuje humor.SFnapisał.Miał zapomnieć.A dzisiejszego ranka MR.:)["Chciałbym się jeszcze powłóczyć z Tobą,póki żyjemy i mam Cię obok/zjechać z Tobą w dół po poręczy...Złączyć się jednym przyjemnym deszczem, pochodzić razem nocą po mieście"]A teraz? Chyba muszę wyjść na zewnątrz..Tu mi się źle oddycha."Tam,gdzie nie chce się przebaczyć od razu powstaje mur"Cały dzień,a nawet tydzień będę pamiętać o biało-czerwonym stroju..

Piękne oczy   do jutra! ..

zimoweslonce dodano: 8 czerwca 2012

Piękne oczy - do jutra! ..

  Nic nie jest niemożliwe  choć są dni  gdy trudno uwierzyć w to..

zimoweslonce dodano: 8 czerwca 2012

~ Nic nie jest niemożliwe, choć są dni, gdy trudno uwierzyć w to..

Gdy byłam świeżo po Pierwszej Komunii Świętej i sypałam kwiatki w białej sukience   nawet wtedy Święto Bożego Ciała nie było tak cudowne  jak tegoroczne..

zimoweslonce dodano: 8 czerwca 2012

Gdy byłam świeżo po Pierwszej Komunii Świętej i sypałam kwiatki w białej sukience - nawet wtedy Święto Bożego Ciała nie było tak cudowne, jak tegoroczne..

Bronić marzeń w bitwie o szczęście  o to  by razem być..

zimoweslonce dodano: 8 czerwca 2012

Bronić marzeń w bitwie o szczęście, o to, by razem być..

Nie tęskniłam za tym stanem  kiedy starałam się wszystko robić  aby móc spotkać pewną osobę. A gdy zdołałam się już położyć  po całodziennym wysilaniu się  aby wszystko robić normalnie  co było trudne przez myślenie o tej osobie...nie spałam przez dwie półtora godziny bo włączałam marzenia..

zimoweslonce dodano: 8 czerwca 2012

Nie tęskniłam za tym stanem, kiedy starałam się wszystko robić, aby móc spotkać pewną osobę. A gdy zdołałam się już położyć, po całodziennym wysilaniu się, aby wszystko robić normalnie, co było trudne przez myślenie o tej osobie...nie spałam przez dwie/półtora godziny bo włączałam marzenia..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć