głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika przejdzieci

Nie zabraniaj mi podążać za głosem serca. Nie zabraniaj mi wybierać tych rzeczy  które podpowiada mi rozsądek. Nie wiesz co mnie czeka za chwilę bądź potem. Nie znasz mnie w pełni  a jesteś perfekcyjnie przekonany  że każdy Twój gest  każde Twoje słowo stanie się dla mnie czymś nieskończenie ważnym. Nie rozumiesz  że ja nie chcę w taki sposób żyć? Nie chcę się w coś takiego bawić  bo to mnie naprawdę niszczy. A nawet zabija  bo Twoje gesty są silniejsze od moich sprzeciwów. Podstawiasz mnie pod ścianę  obejmujesz dłońmi moją szyję i powoli zaczynasz na nią naciskać. Sprawiasz  że zaczynam się dusisz i masz świadomość  że takim zachowaniem Ci ulegnę. Lecz nie widzisz w moich oczach iskier bólu  który mi zadajesz. Masz przeświadczenie w sobie  że to dobry kierunek  abyś coś mógł zdobyć. Nie cofasz się przed niczym. Jesteś w stanie przystawić mi nawet nóż do gardła  abyś osiągnął swój cel  abyś zdobył to czego Ty sam chcesz i pragniesz.

remember_ dodano: 28 kwietnia 2013

Nie zabraniaj mi podążać za głosem serca. Nie zabraniaj mi wybierać tych rzeczy, które podpowiada mi rozsądek. Nie wiesz co mnie czeka za chwilę bądź potem. Nie znasz mnie w pełni, a jesteś perfekcyjnie przekonany, że każdy Twój gest, każde Twoje słowo stanie się dla mnie czymś nieskończenie ważnym. Nie rozumiesz, że ja nie chcę w taki sposób żyć? Nie chcę się w coś takiego bawić, bo to mnie naprawdę niszczy. A nawet zabija, bo Twoje gesty są silniejsze od moich sprzeciwów. Podstawiasz mnie pod ścianę, obejmujesz dłońmi moją szyję i powoli zaczynasz na nią naciskać. Sprawiasz, że zaczynam się dusisz i masz świadomość, że takim zachowaniem Ci ulegnę. Lecz nie widzisz w moich oczach iskier bólu, który mi zadajesz. Masz przeświadczenie w sobie, że to dobry kierunek, abyś coś mógł zdobyć. Nie cofasz się przed niczym. Jesteś w stanie przystawić mi nawet nóż do gardła, abyś osiągnął swój cel, abyś zdobył to czego Ty sam chcesz i pragniesz.

Nie czekaj  aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób  jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą  a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych  nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości  bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie  jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego  że wymieniliście parę uśmiechów  kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego  znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam  gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim  o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał  byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem  a On nawet nie starał się być w Twoim świecie.   yezoo

yezoo dodano: 28 kwietnia 2013

Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie. [ yezoo ]

Nie  już nie tęsknie. Przestaję o Tobie myśleć i zaczynam wszystko od nowa. Z nową kartą  czystym rozdziałem. Pokazałeś mi  że nie można na nikogo liczyć w dzisiejszym świecie. Przynajmniej nie na ludzi  którzy jakiś czas temu odeszli i należą wyłącznie do przeszłości. Parę tygodni temu jeszcze tego nie rozumiałam  nie chciałam tego rozumieć. Tęskniłam i przejmowałam się wszystkim  a dziś? Dziś już wiem  że to wyłącznie głupie zachowanie z mojej strony. Bo jak można tęsknić za człowiekiem  który odchodzi i wraca  kiedy tylko chce? Wiesz  nie można tego nazwać przyjaźnią  przynajmniej ja mam takie odczucie. I Ty doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. Nie obchodzi mnie już to co się wydarzy za chwilę bądź za kilka dni. Nie chcę już o tym wszystkim myśleć. Nie chcę myśleć o tym co było a szczególnie chcę zapomnieć o Tobie. I zacznę od nowa. Z nowymi ludźmi znajomość  bo teraz wiem  że jestem na to gotowa. Mam już tą pewność  że pewien rozdział jest za mną  a ja staję się coraz silniejsza.

remember_ dodano: 28 kwietnia 2013

Nie, już nie tęsknie. Przestaję o Tobie myśleć i zaczynam wszystko od nowa. Z nową kartą, czystym rozdziałem. Pokazałeś mi, że nie można na nikogo liczyć w dzisiejszym świecie. Przynajmniej nie na ludzi, którzy jakiś czas temu odeszli i należą wyłącznie do przeszłości. Parę tygodni temu jeszcze tego nie rozumiałam, nie chciałam tego rozumieć. Tęskniłam i przejmowałam się wszystkim, a dziś? Dziś już wiem, że to wyłącznie głupie zachowanie z mojej strony. Bo jak można tęsknić za człowiekiem, który odchodzi i wraca, kiedy tylko chce? Wiesz, nie można tego nazwać przyjaźnią, przynajmniej ja mam takie odczucie. I Ty doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. Nie obchodzi mnie już to co się wydarzy za chwilę bądź za kilka dni. Nie chcę już o tym wszystkim myśleć. Nie chcę myśleć o tym co było,a szczególnie chcę zapomnieć o Tobie. I zacznę od nowa. Z nowymi ludźmi znajomość, bo teraz wiem, że jestem na to gotowa. Mam już tą pewność, że pewien rozdział jest za mną, a ja staję się coraz silniejsza.

Nie zrobiłeś nic. Nie napisałeś  nie zadzwoniłeś.. Zwyczajnie mnie olałeś. Nie dałeś przez cały dzień ani jednego znaku życia pomimo  że wiedziałeś  jak bardzo mi zależy chociaż na jednej chwili spędzonej z Tobą tamtego dnia. Oczywiście możesz mówić  że jestem egoistką  bo dla większości osób jestem  ale jeszcze do niedawna uznawałam Cię za przyjaciela i sądziłam  że to coś znaczy  że te słowa mają jeszcze jakąś wartość. Kolejny raz zrozumiałam  że nie mogę nikomu ufać  nawet Tobie osobie  którą znam od tylu lat i na wylot  a która kiedyś potrafiła przejrzeć mnie na wylot. Czekałam cały dzień i cały wieczór  aż się odezwiesz  aż wykonasz ten jeden  jedyny krok  który chociaż na chwilę sprawi  że uśmiech pojawi się na twarzy. Ty wybrałeś inną drogę. Wolałeś zapomnieć? Jasne  nie ma problemu. Tylko nie zdziw się  kiedyś jak ktoś będzie przeciwko Tobie. Bo prawdziwi przyjaciele się tak nie zachowują. Przynajmniej nie Ci  którzy są szczerzy...

remember_ dodano: 28 kwietnia 2013

Nie zrobiłeś nic. Nie napisałeś, nie zadzwoniłeś.. Zwyczajnie mnie olałeś. Nie dałeś przez cały dzień ani jednego znaku życia pomimo, że wiedziałeś, jak bardzo mi zależy chociaż na jednej chwili spędzonej z Tobą tamtego dnia. Oczywiście możesz mówić, że jestem egoistką, bo dla większości osób jestem, ale jeszcze do niedawna uznawałam Cię za przyjaciela i sądziłam, że to coś znaczy, że te słowa mają jeszcze jakąś wartość. Kolejny raz zrozumiałam, że nie mogę nikomu ufać, nawet Tobie osobie, którą znam od tylu lat i na wylot, a która kiedyś potrafiła przejrzeć mnie na wylot. Czekałam cały dzień i cały wieczór, aż się odezwiesz, aż wykonasz ten jeden, jedyny krok, który chociaż na chwilę sprawi, że uśmiech pojawi się na twarzy. Ty wybrałeś inną drogę. Wolałeś zapomnieć? Jasne, nie ma problemu. Tylko nie zdziw się, kiedyś jak ktoś będzie przeciwko Tobie. Bo prawdziwi przyjaciele się tak nie zachowują. Przynajmniej nie Ci, którzy są szczerzy...

Nic tak bardzo nie rani  jak Twoja obojętność.

remember_ dodano: 28 kwietnia 2013

Nic tak bardzo nie rani, jak Twoja obojętność.

Lubię czasem się oderwać od świata i wejść na tamten portal  gdzie On jest. Wiem  że zawsze mogę na Niego liczyć. Mogę z Nim rozmawiać o wszystkim  ale też o tym co nie jest ważne. Mogę się zwierzać z każdych problemów  kłopotów  bo wiem  że On mnie wysłucha  odpisze coś na moje słowa  ale nie zawsze da to czego człowiek pragnie. Bo z Jego strony otrzymam coś więcej. Nie muszę przez to niczego udawać. Nie muszę pokazywać  że nie jestem sobą  ponieważ wystarczy chwila rozmowy  a ja wiem już  ile ta rozmowa jest dla mnie warta. Jest takim moim promyczkiem słoneczka  który pojawia się nawet w pochmurny dzień. Powie czasami ciepłe słowo  a niekiedy coś po marudzi  ale jest  zawsze. Nie oszukuje i nie udaje. Jest szczery i nie ważne  że znam Go zaledwie od kilkunastu miesięcy. Liczy się sam fakt  że jest osobą  do której można mieć zaufanie  na której się nie zawiodłam.

remember_ dodano: 27 kwietnia 2013

Lubię czasem się oderwać od świata i wejść na tamten portal, gdzie On jest. Wiem, że zawsze mogę na Niego liczyć. Mogę z Nim rozmawiać o wszystkim, ale też o tym co nie jest ważne. Mogę się zwierzać z każdych problemów, kłopotów, bo wiem, że On mnie wysłucha, odpisze coś na moje słowa, ale nie zawsze da to czego człowiek pragnie. Bo z Jego strony otrzymam coś więcej. Nie muszę przez to niczego udawać. Nie muszę pokazywać, że nie jestem sobą, ponieważ wystarczy chwila rozmowy, a ja wiem już, ile ta rozmowa jest dla mnie warta. Jest takim moim promyczkiem słoneczka, który pojawia się nawet w pochmurny dzień. Powie czasami ciepłe słowo, a niekiedy coś po marudzi, ale jest, zawsze. Nie oszukuje i nie udaje. Jest szczery i nie ważne, że znam Go zaledwie od kilkunastu miesięcy. Liczy się sam fakt, że jest osobą, do której można mieć zaufanie, na której się nie zawiodłam.

dziś dam sobie spokój z tobą. odpuszczę  aby nie tracić nerwów. szkoda mi czasu na życie w ciągłych kłamstwach oraz czekaniu. mam być silna  starać się? dobrze  tak będzie. nie zobaczysz już więcej moich łez  nie usłyszysz o moim istnieniu. nie będę do ciebie wydzwaniać  pisać  gdy będę cię potrzebować. postaram się zapomnieć o tobie tak  jak ty zrobiłeś to ze mną. nie wiem jednak  jak wiele czasu będę na to wszystko potrzebować. tobie udało się zdziałać to w przeciągu kilkunastu godzin  a ja zapewne będę się z tym męczyć jeszcze najbliższe tygodnie. lecz to nic wielkiego. dziękuję  że pokazałeś mi  jak to jest z ludźmi. po raz kolejny dałam się nabrać będąc ostrożna. nauczyłeś mnie czegoś nowego  zdobyłam przy tobie nowe doświadczenie  które wykorzystam w przyszłości na takie osoby  jak ty. aczkolwiek tym razem będę o wiele bardziej sprytniejsza i nie pozwolę się wykorzystywać.

remember_ dodano: 27 kwietnia 2013

dziś dam sobie spokój z tobą. odpuszczę, aby nie tracić nerwów. szkoda mi czasu na życie w ciągłych kłamstwach oraz czekaniu. mam być silna, starać się? dobrze, tak będzie. nie zobaczysz już więcej moich łez, nie usłyszysz o moim istnieniu. nie będę do ciebie wydzwaniać, pisać, gdy będę cię potrzebować. postaram się zapomnieć o tobie tak, jak ty zrobiłeś to ze mną. nie wiem jednak, jak wiele czasu będę na to wszystko potrzebować. tobie udało się zdziałać to w przeciągu kilkunastu godzin, a ja zapewne będę się z tym męczyć jeszcze najbliższe tygodnie. lecz to nic wielkiego. dziękuję, że pokazałeś mi, jak to jest z ludźmi. po raz kolejny dałam się nabrać będąc ostrożna. nauczyłeś mnie czegoś nowego, zdobyłam przy tobie nowe doświadczenie, które wykorzystam w przyszłości na takie osoby, jak ty. aczkolwiek tym razem będę o wiele bardziej sprytniejsza i nie pozwolę się wykorzystywać.

Tak naprawdę tęsknisz za Nim  ale się do tego nie przyznasz. Chciałabyś mieć go na wyłączność  chciałabyś żeby było tak  jak kiedyś. Bo jeszcze rok temu  w ten ciepły kwiecień On tutaj był. Siedział tuż obok. Obejmował. Był  a teraz Go nie ma. Nie wychodzisz z domu  siedzisz sama i wspominasz. Katujesz się przygnębiającą muzyką  wspólnymi zdjęciami i Jego zapachem  który gdzieś jeszcze pozostał. Wstajesz z myślą o Nim  z nadzieją  że może dziś będzie inaczej. Ile już się tak łudzisz? Jak długo jeszcze będziesz na Niego czekać? Na ile wytrzymałe jest Twoje serce  które z każdym dniem słabnie z niedoboru miłości? Gdzie jest granica między nadzieją a naiwnością? Którędy trzeba pójść by odnaleźć swoją ścieżkę? Kiedy wreszcie zrozumiesz  że choćbyś nie wiadomo jak bardzo się starała  nigdy nie cofniesz się w przeszłość?   yezoo

yezoo dodano: 26 kwietnia 2013

Tak naprawdę tęsknisz za Nim, ale się do tego nie przyznasz. Chciałabyś mieć go na wyłączność, chciałabyś żeby było tak, jak kiedyś. Bo jeszcze rok temu, w ten ciepły kwiecień On tutaj był. Siedział tuż obok. Obejmował. Był, a teraz Go nie ma. Nie wychodzisz z domu, siedzisz sama i wspominasz. Katujesz się przygnębiającą muzyką, wspólnymi zdjęciami i Jego zapachem, który gdzieś jeszcze pozostał. Wstajesz z myślą o Nim, z nadzieją, że może dziś będzie inaczej. Ile już się tak łudzisz? Jak długo jeszcze będziesz na Niego czekać? Na ile wytrzymałe jest Twoje serce, które z każdym dniem słabnie z niedoboru miłości? Gdzie jest granica między nadzieją a naiwnością? Którędy trzeba pójść by odnaleźć swoją ścieżkę? Kiedy wreszcie zrozumiesz, że choćbyś nie wiadomo jak bardzo się starała, nigdy nie cofniesz się w przeszłość? [ yezoo ]

Przedzierasz się przez moje myśli. Wdzierasz się w głąb mojego serca i zaczynasz niszczyć moją harmonie i wewnętrzny spokój. Pozwalasz mi osuwać się powoli z łóżka tak  abym mogła spaść w dół i poczuć to  jak jestem słaba. Doprowadzasz tym moją duszę do szaleństwa  którego z każdą chwilą pragnę coraz więcej. Pozwalasz w ten sposób bawić mi się z zyciem  bo masz świadomość tego  że i tak się stoczę  a ta walka będzie zabawą  widowiskiem dla Ciebie. Znasz każdy punkt mojej słabości  wiesz doskonale  w które miejsce uderzyć  aby pozostawić w jednej chwili  jak najmniejszy opór bólu  a następnie uderzyć w wybrany przez siebie punkt  aby to co będzie boleć  rozrywane było w jak najbardziej odległym od siebie czasie. Ty zyskasz na tym satysfakcję  a ja upadnę i stoczę się na samo dno. Tak  jak Ty tego pragniesz.

remember_ dodano: 26 kwietnia 2013

Przedzierasz się przez moje myśli. Wdzierasz się w głąb mojego serca i zaczynasz niszczyć moją harmonie i wewnętrzny spokój. Pozwalasz mi osuwać się powoli z łóżka tak, abym mogła spaść w dół i poczuć to, jak jestem słaba. Doprowadzasz tym moją duszę do szaleństwa, którego z każdą chwilą pragnę coraz więcej. Pozwalasz w ten sposób bawić mi się z zyciem, bo masz świadomość tego, że i tak się stoczę, a ta walka będzie zabawą, widowiskiem dla Ciebie. Znasz każdy punkt mojej słabości, wiesz doskonale, w które miejsce uderzyć, aby pozostawić w jednej chwili, jak najmniejszy opór bólu, a następnie uderzyć w wybrany przez siebie punkt, aby to co będzie boleć, rozrywane było w jak najbardziej odległym od siebie czasie. Ty zyskasz na tym satysfakcję, a ja upadnę i stoczę się na samo dno. Tak, jak Ty tego pragniesz.

głównie Ty milczysz  gdy Ty mówisz ja nie słyszę  w złości mam ochotę jak on pocałować Cię w policzek. zdrada złamie ci serce  gdy się wyprę że Cię kocham ponad wszystko co ludzkie i zwykłe

inconditionallove dodano: 25 kwietnia 2013

głównie Ty milczysz, gdy Ty mówisz ja nie słyszę, w złości mam ochotę jak on pocałować Cię w policzek. zdrada złamie ci serce, gdy się wyprę że Cię kocham ponad wszystko co ludzkie i zwykłe

jeśli nie ma mnie i Ciebie to chce żyć jeszcze mocniej  wyrzuty sumienia kładę na zbyt strome stopnie. schodzę po nich  demony pytają: ”jak mogłem dusić Cię w sobie  tak że skamieniały sople?”

inconditionallove dodano: 25 kwietnia 2013

jeśli nie ma mnie i Ciebie to chce żyć jeszcze mocniej, wyrzuty sumienia kładę na zbyt strome stopnie. schodzę po nich, demony pytają: ”jak mogłem dusić Cię w sobie, tak że skamieniały sople?”

nie potrzebowałem cię  milczałem  nie chcąc wracać  bo takim jak ja się nie wybacza

inconditionallove dodano: 25 kwietnia 2013

nie potrzebowałem cię, milczałem, nie chcąc wracać, bo takim jak ja się nie wybacza

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć