 |
|
wymiotuję nadmiarem rzeczywistości, która pierdoli moje marzenia jak napaleniec tanią dziwkę.
|
|
 |
|
Twój dotyk raził mi serce napięciem 60V, a potem nasza miłość wypaliła się jak żarówka o całkiem podobnym napięciu.
|
|
 |
|
jesteś głuchy na mój bezszelestny głos sprzeciwu, prośby i błagania. brak pogłosu zastępuję drwina, wydziergana na Twoich źrenicach.
|
|
 |
|
moje dłonie każą mi tęsknić za Tobą.
|
|
 |
|
nawet nie wiesz jak bardzo "wali mnie to" :)
|
|
 |
|
ale pocisk kolo glowy poczulem naszczescie mnie nie trafil :)
|
|
 |
|
głęboko w płuca, za wszystkie nasze dni.
|
|
 |
|
wszystkiego czego chcę na święta to mega przystojnego faceta z dużym poczuciem humoru z odrobiną wyrozumiałości i lubiącego gotować.. żartowałam. czerwone szpilki wystarczą :)
|
|
 |
|
niektórzy są jak gumisie.. trochę wypija i już podskakują
|
|
 |
|
taki głupi wiek, że ni tu zwierzyć się mamie, ni tu się najebać
|
|
 |
|
kocham Cię - nie wiem co powiedzieć - jeśli nie przychodzi Ci na myśl najprostsza odpowiedź to po prostu o tym zapomnij
|
|
 |
|
kocham to rozkoszne drżenie mojego ciała, kiedy widzę go po raz pierwszy od tak dawna. powiedziałabym co wtedy czuję, ale takich rzeczy nie mówi się na głos.
|
|
|
|