 |
Nie zastąpisz prawdziwej kobiety zwykłą dziwką, a miłości wódą, koksem czy tez fifką. Nie zastąpisz bólu, czujesz, wiesz, że żyjesz, a gdy czuć przestajesz to po prostu giniesz. — Dixon37
|
|
 |
Woziłeś się z podniesioną głową na rejonach kiedyś. Dziś przemykasz jakby cię nie było. — SAFUL
|
|
 |
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami.. "
|
|
 |
Jestem potworem pożerającym ludzkie umysły. Nie potrafię opanować gniewu, który wypala moje ciało i gromadzi złość w oczach. Po kolei zabijam istoty, stojące mi na drodze. Łamię zasady, przeskakuję przeszkody. Gonię niewinne, młode dusze i zjadam je zaczynając od serca. Staję się niepokonaną barierą, której nikt nie zniszczy. Patrząc w głębię tęczówek powoduję ich pieczenie i czerwone ogniwa. Nie zatrzymam się, jestem tym czym mnie nazwałeś. Mordercą uczuć, ludzi, stworzeń nadludzkich. Czeka mnie piekło, które chłonie większość świata. Nie usłyszysz mnie, nie poczujesz, nie zwątpisz w moją siłę. Jestem bogiem nad bogami. Czujesz tą pustkę? Ona dała mi moc, nauczyła gniewać się na życie.
|
|
 |
Schwytaliśmy i na marne zakuliśmy Nasze serca w kajdany.
Skakaliśmy nigdy nie pytając dlaczego.
Całowaliśmy się, czułam się zauroczona
miłością, której nikt nie mógł zaprzeczyć.
Nigdy nie mów, że po prostu odeszłam.
Zawsze będę Cię chcieć.
Nie mogę żyć w kłamstwie, uciekając od życia.
Nigdy nie chciałam rozpoczynać wojny.
Chciałam tylko, żebyś mnie do siebie dopuścił.
I zamiast używać siły
powinnam była dać Ci wygrać. Weszłam tu jak niszcząca kula.
Nigdy wcześniej nie uderzyłam tak mocno w miłość. Chciałam jedynie zburzyć Twoje ściany.
Wszystkim, co zrobiłeś było złamanie mnie.
Tak, ty,
zniszczyłeś mnie.
|
|
 |
Życie w dzisiejszych czasach jest bodajże pomyłką. Wielkim dołem, do którego wrzucane są różne typy ludzi.
Szczerzy, z dystansem do siebie. Niemili i zwarzający jedynie na swoje dobro. Ambitni, którzy z dnia na dzień, mocniej walczą o swoje pragnienia. Samotnicy, szukający kogoś, kto wyciągnie ich ze stanu wiecznego zagubienia. Lubiący ciszę, ale bezprzesadnie. Bujający w obłokach, a także Ci, dla których ważni są jedynie inni. Ale czy odnaleźlibyśmy się, gdyby nie to czyste powiązanie!? Te chwile beztroski oraz sprężenia uczuć. Czy istniałaby przyjaźń, miłość i pragnienie drugiej osoby, gdyby nie właśnie ta plątanina charakterów, stwarzająca nastroje wabiące dusze?
Świat nie jest tym złym.. To perspektywa z jakiej się na niego patrzy jest zepsuta.
|
|
 |
Po śmierci mnie docenisz, zaczniesz słuchać, uszanujesz. Jeśli wyląduję w niebie, to z góry na ciebie splunę. — Kacper HTA
|
|
 |
Zabrakło odwagi aby podciąć sobie żyły, jedynie tabletki zajebiście cię zmuliły. Toksykologia, psychiatra i spierdalaj, poczuj się jak gówno i trzymaj się z dala. — Karramba
|
|
 |
Zadymy, interesy policja i problemy do wyjaśnienia sprawy miałem zniknąć bez ściemy. Zerwać kontakt na góra dwa miesiące, poczekać aż ciśnienie zacznie być malejące. — Karramba
|
|
 |
Gdy pijesz przez dwa lata, to nie masz kurwa kaca. — Raca
|
|
 |
Zegarek tyka i kurwa każdy kłamie nie mamy wyobraźni, popadamy w chlanie. — Raca
|
|
 |
Tylko śpię coraz mniej, marze częściej a gdy już przyjdzie sen, to obudzić się nie chce. — Raca
|
|
|
|