 |
są grzechy .. które popełniłam z uśmiechem na twarzy .
|
|
 |
moje serducho dla Ciebie jest wciąż otwarte.
|
|
 |
nie naśladuj . tylko bądź przykładem .
|
|
 |
szacunek ? . dam ci go tyle ile otrzymałam od ciebie .
|
|
 |
smutno się słucha od Twojego kolegi, że przytulasz się z tą suką, która ma kilku innych na boku.
|
|
 |
i mimo, że widziałeś moje łzy na PO, nie domyśliłeś się, że to przez Ciebie.
|
|
 |
przejedziesz się na tej szmacie. zbyt dobrze ją znam. mimo wszystko życze Ci szczęścia. lecz wierz mi, że jeśli Cię zostawi/zrani, to będzie to jej ostatni czyn przed śmiercią.
|
|
 |
będę czekać. nawet jeśli będę krzyczeć, że nie kocham, to w sercu zawsze będziesz tylko Ty.
|
|
 |
bo to co dla mnie miało sens odeszło razem z Tobą. i czekam tu, wciąż kocham Cię, choć poszedłeś inną drogą... | PIN
|
|
 |
|
tak uparcie wierzyłam w to, że nam się uda.
|
|
 |
Malutka dziewczynka siedziała na ławce w parku. Drobna kruszynka z papierosem w ręku i puszką piwa przy nodze. Patrzyła na świat przez zaszklone oczy. Dym papierosowy wypalał jej płuca. Wszytko ją bolało. Bolało ją serce. Bolała dusza. Bolało ją całe ciało. Chciała zniknąć. Nienawidziła facetów. Nie chciała żadnego blisko siebie. Nie chciała pocałunków. Nie chciała uścisków i czułych słówek. Nie potrzebowała trzymania się za ręce i spędzania razem każdej wolnej chwili. Nie chciała się znów zakochać. Nie chciała znów się w to bawić. Po prostu chciała bawić się w Życie SAMA. Niestety nikt jej w to nie wierzył. Nikt nie rozumiał. Nikt nie pojmował. A ona po prostu chciała być Sama. Było jej dobrze iść w parze z samotnością. Tak zajebiście dobrze, że postanowiła jej nie zdradzać. I zostać z nią jak najdłużej. Bo samej było jej najlepiej. / s.z.w
|
|
|
|