|
Jeśli nie wyleczysz się z tego co Cię zraniło to będziesz krwawić na tych, którzy Cię nie skaleczyli.
|
|
|
Nie przepraszaj za to jak mocno czujesz czy z jaką pasją kochasz. Nie jesteś 'za dużo', bo kiedy Twoje serce jest złote, a intencje są czyste to Ty nikogo nie tracisz. To ludzie tracą Ciebie.
|
|
|
Daje sobie czas, bo wiem, że wszystko wydarzy się wtedy, kiedy powinno.
|
|
|
2. Bym do serca tulił tylko to, co służy. Wątpliwości mógł rozwiewać jak dmuchawce. Bym pożegnań nie przeciągał jeszcze dłużej, tak boleśnie, z krwią na rękach niczym sprawca. Abym nie bał się zabłądzić i pomylić. Nie spowiadał się z wyborów swych nikomu. Bym do siebie wracał w każdej życia chwili... Tak po prostu, tak, jak wraca się do domu...
|
|
|
1. Z życzeń wielu: abym mógł do siebie wracać, tak zwyczajnie. Tak jak wraca się do domu. Abym drogą jasną dążyć mógł do celu i swych marzeń nie powierzał byle komu. Był do serca tulił, tylko to, co ważne i nie zrywał sztucznych kwiatów na dnie piekła. Bym nie czekał już na wiosnę, kiedy marznę. Tylko zaczął w końcu zimą szukać ciepła.
|
|
|
Spędzałam z nim chwilę, będące cudowną ucieczką od rzeczywistości. Poznawałam kawałek po kawałku jego świat. Tak bardzo zatopiłam się w przyjemności tych pięknych dni, że nawet nie zauważyłam, kiedy jego świat zaczął się zlewać z moim, a on sam stał się częścią mojego życia. I właśnie wtedy, leżąc w jego objęciach o 4 nad ranem, słuchając bicia jego serca, czując ciepłe wargi na mym czole i słuchając jak bardzo mnie kocha, uświadomiłam sobie, że to on jest moim domem.
|
|
|
Wdechem wypełniasz się miłością. Wydechem odrzucasz wszystko, co nie jest zgodne z Twoją prawdą.
|
|
|
Chciałabym myśleć, że jeśli nigdy więcej nie odezwiemy się do siebie, czule spojrzysz wstecz jak na kogoś kto nie bał się przyszłości, kiedy wyobrażał sobie Ciebie u swojego boku. Myśleć, że zapamiętasz mnie jako kogoś z kim mogłeś spędzić życie, gdyby tylko czas był odpowiedni, gdybyśmy tylko trochę na to zapracowali...
|
|
|
Jeśli miłość jest prawdziwa to do zobaczenia ponownie. Może nie za tydzień czy za miesiąc lub nawet kilka lat. Ale w pewnym momencie połączymy się ponownie.
|
|
|
Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, ze wymaga czasu. Czas i tak uplynie.
|
|
|
A ja myślę, że jeszcze się spotkamy. Może nie dzisiaj, może nie za tydzień - to by było za wcześnie. Myślę, że za jakieś pięć lat się spotkamy. Będę szła wieczorem dokądkolwiek. Ty gdzieś tam też i w tym całym tłumie ludzi dostrzeżesz tylko mnie. Mam nadzieję, że jak zobaczysz moją twarz, to złamie Ci się serce i posypie na chodnik, który chwilę później podeptam myśląc o nowej miłości.
|
|
|
Nie jestem już jego, ale nadal do niego należę.
|
|
|
|