 |
|
- muszę zadzwonić tatę, żeby znaczki mi przywiózł. - po co? - zapytałam zdziwiona, po szkole jak zwykle nieogarnięta i trochę podirytowana. - muszę przynieść coś czym muszę się pochwalić na GDW, a, że Ty masz szkołę, to wezmę klasery ojca. na dźwięk ostatniego słowa z tego rozbrającego zdania, przytulił mnie, jak zawsze. to nie chłopak, to prawdziwy skarb.
|
|
 |
|
mimo problemów, nieogarniętej ilości nauki, kłopotów z rodzicami jestem szczęściarą. nie pytaj dlaczego, odpowiem. po prostu znalazłam Ciebie.
|
|
 |
|
Chodź, namieszam Ci w życiu.
|
|
 |
|
na początku był ból . ogromny , niewyobrażalny ból . łzy , popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek , królujących na mojej liście najczęśniej odtwarzanych . później złość . złość na niego , na to jak się zachował i że wszystko zniszczył . odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego co dotyczyło i przypominało jego . teraz ? akceptacja . poddanie się . i tylko walczę z szybkością bicia mojego serca , gdy staje się dotępny . i tylko walczę ze wspomnieniami , których jest za dużo . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
nawet mama nie poznaje mojego zachowania, gdy na pytanie 'jak tam?' , bez namysłu odpowiedziałam Jej 'odpuściłam'. wiem , nie taka kiedyś była Twoja córka - kiedyś nie dała bym za wygraną, ale dziś jestem już inną osobą. i nie jestem słabsza, wręcz przeciwnie - o wiele silniejsza, bo zaprzestać walki o coś tak ważnego , to spory wyczyn..
|
|
 |
|
Wydawało mi się, że życie bez Ciebie nie będzie trudne. Próbowałam wejść w coś nowego, nauczyć się kochać kogoś innego, ale w 99 % przypadków całując się z innym wyobrażałam sobie Twoją osobę nachylającą się nade mną i dostarczającą mi czułości. Jeśli ma być tak dalej to błagam byś wrócił, przecież sobie nie poradzę.
|
|
 |
|
Milczała, bo wiedziała, że warto czekać.
|
|
 |
|
mała głupia dziewczynka, która da radę, bo musi.
|
|
 |
|
Patrząc na te wszystkie przeciętne dziewczyny, z którymi rozmawiał, zdała sobie sprawę, że dla niego liczy się coś więcej niż wygląd. Jej główna broń właśnie okazała się nieprzydatną.
|
|
 |
|
przytulił ją. poczuła się bezpiecznie i to ją zabijało, bo wiedziała, że nie może mu zaufać, że nigdy nie będą razem.
|
|
 |
|
i nigdy, przenigdy się we mnie nie zakochaj.
|
|
|
|