 |
|
jestes... mily... jestes...wrazliwy... jeszes praktycznie bez zadnej wady.... to gdzie tu jest kurwa haczyk.!?
|
|
 |
|
w otchlani rodzinnych zjazdow... umieram z nudow... ;/
|
|
 |
|
Wzruszyłabym się, ale tusz był za drogi .
|
|
 |
|
Masz ze mną szanse jak przydrożna dziwka z pędzącym tirem.
|
|
 |
|
Gdy przyjdzie się ułożyć do snu pierwszy raz i szepnąć z przekonaniem 'kocham cię' do głowy przyjdziesz mi Ty.'
|
|
 |
|
Nie mogę przywyknąć, że odtąd ja i ty to my.
|
|
 |
|
Jestem, w podtekście mieszkam gdzieś. W przenośni chowam się.'
|
|
 |
|
. a Twój stan życia ? - mój stan życia ? od kiedy poznałam Jego nie nazwałabym mojego życia jakimkolwiek stanem, wszystko się posypało, bo to ta świadomość, że nie mogę z nim być, wiesz ?!
|
|
 |
|
Zabawa jest wtedy, kiedy wypijesz za dużo i idziesz środkiem autostrady, nie myśląc o śmierci tylko śmiejąc się, że on ma inną.
|
|
 |
|
- Kocham cie tylko troche.
- Jak to?
- Tylko troche bardziej niz wczoraj .
|
|
 |
|
Plotkujesz? Bo mi zazdrościsz! Obgadujesz? Bo chcesz być taka sama! Śmiejesz się? Bo jesteś w gronie znajomych!Milczysz? Bo bez swojej "publiczności" nie umiesz powtórzyć swojego występu.;d;d i co.? Jesteś tak idealną panienką.?Wiec z bastuj dziecko i spier.dalaj.!
|
|
 |
|
Wmawiała wszystkim, że już Go nawet nie pamięta.. ale gdy tylko ktoś o nim wspominał nadal było widać ja reaguje na jego imię.
|
|
|
|