 |
Minął rok.. Rok niepewności, rok bólu nie do ogarnięcia. Minął rok zapaści, omdleń, krwotoków z nosa..
|
|
 |
"Ból.. Sądzisz, że i Ty czujesz ból samotności? Ty nigdy go nie czułaś.. Co Ty możesz wiedzieć? Nigdy nie żałowałaś, że żyjesz.. Ty nie wiesz co znaczy samotność.. Nie wiesz co znaczy być obcym dla wszystkich.."
|
|
 |
Wracaj bo spadam na dno..
|
|
 |
Kiedy przestaje Ci zależeć dostajesz to na co czekałaś tyle czasu..
|
|
 |
Pościel już Tobą nie pachnie, ściany nie pamiętają naszych szeptów, każde wgniecenie w poduszce już dawno zniknęło. Poznikały wspólne zdjęcia, wszystkie pluszaki przeszły do innych rąk, a prezenty dawno zostały upchnięte pod łóżko. Kot wydaję się już nie czekać na Twoje głaskanie, moje serce tak jakby nie domaga się już Ciebie. Nikt nie pyta jak nam leci, większość zapomniała, że kiedykolwiek istnieliśmy. Świat wymazał nas jako parę i stworzył dwójkę osób, które kiedyś tam się znały. Skończyło się, kiedyś kurewsko przykro, teraz kurewsko obojętne./esperer
|
|
 |
Nie ma Twojego uśmiechu, sposobu mówienia i tego spojrzenia zielonych oczu. Przytula trochę inaczej, inaczej splata nasze dłonie, kurde, właściwie to nic Was nie łączy. Kiedy wybucha śmiechem nie ma w tym Twojej nuty, ściany uczą się nowego tonu głosu. Jest zupełnym przeciwieństwem Ciebie i cholera jasna, nigdy nie sądziłam, że mogę być tak szczęśliwa mając koło siebie kogoś innego./esperer
|
|
 |
Wiesz gdzie jest niebo? W jego ramionach.
|
|
 |
Wiesz gdzie jest niebo? W jego ramionach.
|
|
 |
Ciało puszczone raz, puszcza się cały czas
|
|
 |
Duma jest większa od więzów, które Nas łączyły..
|
|
 |
Bardzo Cię potrzebuję, bo nie radzę sobie z życiem..
|
|
|
|