 |
|
a ja ? będę żyć nadal. z pustką w sercu , która kiedyś w końcu się wypełni . /s
|
|
 |
|
to właśnie Bóg chciał , żeby to twoje szczęście było teraz najważniejsze , na moje widocznie jeszcze nie czas /s
|
|
 |
|
teraz , po tym jak Cię zobaczyłam jest mi o wiele lepiej . wiem już , że masz przy sobie ludzi , dla których jesteś ważny , wiem że masz wsparcie i jestem pewna , że nic Ci się nie stanie. już mogę się odsunąć . wiem , że teraz na pewno będzie Ci dobrze w życiu , skarbie /s
|
|
 |
|
wszystko kiedyś ma swój koniec , życie również . ale jeszcze nie teraz. teraz trzeba cieszyć się z każdej chwili , bo może właśnie ona jest najpiękniejszą z chwil jakie kiedykolwiek będziesz miał szansę przeżyć /s
|
|
 |
|
widocznie nasz świat nie miał wyglądać tak. pewnie nigdy nie miał być nasz. miał być Twój - z gromadą znajomych , piwem , zielskiem i armią lasek lecących na Twój wygląd i mój - z małą garścią prawdziwych przyjaciół cichym łkaniem i papierosem w ręku ./s
|
|
 |
|
umarłeś. nadal funkcjonujesz , jesz , pijesz , chodzisz , palisz , kochasz , ale nie mnie . /s
|
|
 |
|
to musi się kiedyś skończyć . muszę zacząć żyć swoim życiem nie zastanawiając się już co w tej chwili robisz i czy jeszcze czasem o mnie myślisz. trzeba przestać udawać , że jest dobrze a nocami krzyczeć w poduszkę , by tylko poczuć jakąkolwiek ulgę . takie życie musi mieć swój koniec , tak samo jak skończyła się nasza miłość , to kolejny rozdział życia , tym razem bez Ciebie w roli głównej , od dziś będziesz tylko w monologu moich myśli w podrzędnych aktach mojego świata. wiem , że Ciebie już nie będzie , a ja już nie mogę trwać w nadziei , że jeszcze kiedyś będę mogła się do Ciebie przytulić . nas już nie ma . tamtego życia też / s
|
|
 |
|
Ciągle , gdy tylko usłyszę jak ktoś wymawia Twoje umie zamieram , na zewnątrz jestem twarda , uśmiecham się i udaję , że wcale nie jest mi przykro , że to już nie ja je wypowiadam a w środku w tym czasie pojawiają się setki wspomnień , Twoja twarz i słowa , które tak wiele dla mnie znaczyły . wtedy uświadamiam sobie , że to w co przez wiele miesięcy wierzyłam okazało się pustymi wyznaniami. boli. ale to nic. /s
|
|
 |
|
Kochanie , to ostatni dzień , gdy na samą myśl o Tobie płaczę , wiesz? nadal Cię kocham , nadal miło wspominam wszystkie spędzone razem chwilę , wciąż nocami wspominam nasze wspólne wakacje , nasze wygłupy , gdy nikogo nie było w pobliżu . nadal pamiętam też każdą głupią sprzeczkę o nic , ciągle w mojej głowie przeplatają się Twoje słodkie słówka , które szeptałeś mi do ucha wiedząc jak to na mnie działa , pamiętam nasze ostatnie spotkanie , jednak nie tak dobrze jak pierwsze , bo ostatniego nie starałam się zapamiętać - nie wiedziałam , że to już ostatni raz , gdy Cię mam . Gdy tylko pomyślę o Tobie przed oczami mam Twoje słodkie oczy kiedy mówiłeś jak bardzo potrafię Cię zdenerwować. zawszę już będziesz dla mnie ważny , zawsze będziesz kimś w moim nudnym życiu , ale nigdy już nie będziesz mój. i właśnie do tego nadszedł czas się przyzwyczajać /s
|
|
 |
|
miło jest zobaczyć Cię po miesiącu i widzieć po oczach , że jesteś o wiele szczęśliwszy beze mnie /s
|
|
 |
|
nadal , gdy Cię widzę moje serce biję szybciej , ale to tylko ten sentyment /s
|
|
 |
|
I nie zakładaj, że ten facet jest nic nie warty, zranił szereg dziewczyn, związki chuj dla Niego znaczyły i nie warto niczego z Nim próbować, nie można Mu zaufać. Bo nawet ten facet, ten drań znajduje w życiu swoją Księżniczkę, kobietę swojego życia przy której żałuje swojej przeszłości, a jednocześnie ma świadomość, że może gdyby nie ona - nie spotkałby tego Skarbu. Narkotyki, alkohol schodzą na drugi plan, chce Jej, właśnie Jej poświęca swoje wolne chwile, a każdy dzień z tych przepełnionych melanżami czy jointami na szybko nagle jest najlepszy, gdy przesypia Go z Nią w ramionach. Ten skreślony skurwiel też potrafi kochać.
|
|
|
|