 |
|
o niczym tak nie marzyłam , jak o spędzeniu tego weekendu w domu ze skręconą kostką ;/ /ramona_23
|
|
 |
|
ruskie szampany i wagary z dziewczynami :) uwielbiam takie piątki :) /ramona_23
|
|
 |
|
bo przy Tobie , z puszką piwa w dłoni i popcornem gra w FIFĘ jest najlepszym zajęciem na świecie ♥ /ramona_23
|
|
 |
|
sprzątając w szafie znalazłam mój stary pamiętnik . Z koślawym charakterem pisma , wycinkami z BRAVO i różnymi rysunkami . Na ostatniej stronie było przyklejone zdjęcie dwóch słodkich dziewczynek w warkoczykach , z szerokim uśmiechem i bez przednich " jedynek" . Nad zdjęciem widniał napis " przyjaciółki na zawsze " i zaschłe ślady krwi z palca . " przyjaciółki na zawsze " pomyślałam i westchnęłam . Takie z nasz przyjaciółki , że mijając się na ulicy , każda odwraca sie w drugą stronę , udając że sie nie znamy. Ale to był tylko twój wybór , sama wybrałaś takie życie / ramona_23
|
|
 |
|
Wróciła po męczącym treningu , weszła do mieszkania na lodówce widniała kartka " wrócimy jutro - rodzice ; ) " wspaniale pomyślała . Zrzuciła z siebie wszytko , nałożyła luźne spodenki i bokserkę bez biustonosza . Włączyła ulubioną muzykę i siadając wygodnie na fotelu odpaliła papierosa , naglę tą błogą ciszę przerwał dzwonek do drzwi, 'koto tam niesie ' pomyślała otwierając . W drzwiach stał ON , piękny jak zawsze z tymi Swoimi niebieskimi oczami . Co tu robisz ? , zapytała . Zauważyła malujący się na jego twarzy cudowny łobuzerski uśmiech , 'miałem ochotę na Ciebie , powiedział biorąc Ją na ręce i niosąc do salonu . A Ja na Ciebie odpowiedziała , całując go namiętnie /ramona_23
|
|
 |
|
olać realia , pieprzyć rzeczywistość , pieprzyć to , że znowu coś nie wyszło
|
|
 |
|
- koniec świata w piątek o 18 - nie może , bo pierwszą miłość muszę obejrzeć ;d /ramona_23 + AZP :*
|
|
 |
|
8 osób na gadu opis " KC ; * " , 5 ma " kocham cie " , 10 " Raduś , Miś , Weroniczka " i chuj wie co jeszcze . Ja pierdole epidemia jakaś -,- /ramona_23
|
|
 |
|
Piekielna słodycz, chciałbyś za wszelką cenę złowić tę zdobycz.
|
|
 |
|
To już postanowione: zostaję tytoniową terrorystką!
Przygotowałam już pierwszą serię słoików wypełnionych dymem, gotowych do podrzucenia na przystankach autobusowych i w urzędach skarbowych.
Na jutro planuję intensywną akcję zaczadzania pobliskiego placu zabaw. Będę krążyła wokół bawiących się dzieci (oczywiście w odpowiedniej odległości, żeby nie zostać posądzoną o pedofilię) i kopciła jak smok.
Kolejne dni będą może nieco mniej spektakularne - będę podrzucała niedopalone pety na przejścia dla pieszych i przed wejściami do knajp dla niepalących. Liczę jednak na odpowiednie skutki tej minimalistycznej formy terroru.
Wreszcie, w przyszły weekend, kiedy zbierze się wreszcie cała bojówka, będziemy mogli przeprowadzić właściwy szturm.
Powybijane szyby, płonące kartony papierosów wrzucane do budynków, pozrywane i rozszarpane znaki zakazu palenia...
A potem wszyscy pójdziemy sobie spokojnie na papierosa :) /r_23
|
|
|
|