 |
gdyby zalegalizowali marihuanę , a miłość byłaby nielegalna , byłoby więcej szczęśliwych ludzi , niż złamanych serc .
|
|
 |
a kiedy życzyłam Ci miłego dnia , powiedziałeś , że nie istnieje miły dzień beze mnie .
|
|
 |
wiem jak patrzysz na mnie , widzę żal w twoich oczach , ten sam co przy kłopotach nie dawał mi spać po nocach . / sob .
|
|
 |
po kilku miesiącach od rozstania, spotkaliśmy się na imprezie u kumpla. przed nim byłam opanowana i starałam się uśmiechać . w trakcie naszej rozmowy spytał , czy nadal coś do niego czuję . nagle zrobiło mi się gorąco , a serce zaczęło bić jak szalone . w myślach próbowałam wymyślić coś sensownego , ale odpowiedziałam krótko ' już nie '. bo co miałam powiedzieć ? że nadal mam nasze wspólne zdjęcie powieszone nad biurkiem ? lub że więcej piję i nie potrafię sobie z niczym poradzić , od kiedy odszedł ? albo jeszcze to , że moje życie nie ma najmniejszego sensu bez niego ? nie ma mowy . wtedy wiedziałby , że to on wygrał , a ja jestem przegraną .
|
|
 |
przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie miał oczy . po drugim będę wtajemniczać cię w jego niesamowite cechy . po trzecim będę opowiadała Ci przez łzy jak bardzo żałuje , że pozwoliłam mu odejść i jak bardzo go kocham . po czwartym będzie mnie rozkurwiało od środka a na usta cisną się tylko literki , które tworzą jego imię . po piątym zacznę drzeć ryja jak bardzo go kocham . po szóstym zadzwonię do niego i powiem , powiem kurwa to wszystko co siedzi we mnie w środku ,wszystko co jestem w stanie powiedzieć na ten temat . po kolejnych będę już tylko najebana i mam nadzieję , że nic nie będę pamiętała .
|
|
 |
przestajesz być najważniejszy .
|
|
 |
nie było cię , gdy cię potrzebowałam. standard .
|
|
 |
ufam. płaczę. przebaczam. i to mnie niszczy.
|
|
 |
jeszcze czasami pytają mnie o Ciebie .
|
|
 |
chciałabym być obojętna na błędy które popełniasz ..
|
|
 |
i mówi, że by wpadła do mnie na seks i blanta. albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta. / Bonson
|
|
 |
tak podobasz mi się . nie tak bardzo jak myślisz . tak możesz zamówić taksówke . ja zapłace . nie interesuje mnie sport . tak jedziemy do Ciebie . nie , nie˙ przeszkadza mi bałagan . tak jem śniadanie w łóżku . nie musimy dużo rozmawiać . nie opowiem wszystkiego znajomym . o której kończysz ?
|
|
|
|