 |
Idź do tej swojej wypindrzonej kwoki i się ciesz, o ile to właśnie był Twój cel - związać się z kimś tak egoistycznym i bezczelnym, z osobą która daje o sobie znać na każdym kroku i domaga się wciąż więcej i więcej, która widzi tylko swoje potrzeby i wszystkich chce poniżać. Idź, najwidoczniej właśnie tego chciałeś.
|
|
 |
Trzeba pamiętać o tym, żeby się nie zeszmacić, bo każdy ma swoją godność.
|
|
 |
Tylko w miłości kompletne zero może być dla kogoś
wszystkim.
|
|
 |
Uważajcie na smutek.
To wada.
|
|
 |
Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz. I dowiesz się, że miłość to nie tylko pożądanie, a przebywanie w czyimś towarzystwie nie oznacza bezpieczeństwa. I zaczniesz zdawać sobie sprawę, że pocałunki nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie, a prezenty nie są obietnicami. A potem zaczniesz akceptować swoje porażki i znosić je z podniesioną głową, otwartymi oczami i wdziękiem osoby dorosłej, a nie z żalem i gniewem dziecka. I nauczysz się kroczyć drogami własnej codzienności, ponieważ jutro jest zbyt niepewne, by coś na nim budować. Po pewnym czasie przekonasz się, że nawet rozkoszne ciepło słońca parzy skórę, gdy zbyt długo go zażywasz. Zasadź więc własny ogród i przystrój swą duszę, zamiast czekać, aż ktoś przyniesie Ci kwiaty. I przekonaj się, że naprawdę potrafisz wiele znieść. Że naprawdę jesteś silny i że masz swoją wartość..
|
|
 |
Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień..
|
|
 |
To nie tak, że nie mogę bez Ciebie żyć, ale tak, że inaczej nie potrafię jak tylko dla Ciebie.
|
|
 |
Być neutralnym w walce dobra ze złem, to opowiadać się po stronie zła.
|
|
 |
Życie nie sprawia, że spotykasz ludzi, których chcesz spotkać. Życie daje Ci ludzi, którzy muszą Ci pomóc, zranić Cię, pokochać, opuścić i sprawić, że staniesz się osobą, którą masz się stać. Dzisiejszy świat jest tak sztuczny. Każdy żyje dla siebie. a przecież aby być szczęśliwym trzeba przede wszystkim żyć dla kogoś.
|
|
 |
" I nagle przyciąga mnie do siebie. Całuje, aż tracę głowę, jakby mnie chciał pochłonąć, wciągnąć, wessać... No, nie wiem, jak to powiedzieć... Wciąż brakuje mi wprawy. A on bierze mnie całą, zapiera mi dech, odbiera siły i nie daje myśleć. I przysięgam wam, że zaczyna mi się kręcić w głowie, więc otwieram oczy i widzę gwiazdy. I przez moment mam przed sobą tam w górze świetlistą smugę i chciałabym pomyśleć tysiące życzeń, ale w końcu mam tylko jedno, on nim jest. To ten moment i o nic więcej nie potrzebuję prosić. Moje życzenie już się spełniło. Jestem szczęśliwa. Szczęśliwa. Jestem szczęśliwa! I chciałabym to wykrzyczeć całemu światu. Ale nie odzywam się ani słowem i nie przestaję go całować. I zatracam się w tym pocałunku. " / fragment z 'Amore 14'
|
|
 |
A więc to dzisiaj... - rzekło serce. Tak, właśnie dzisiaj zrobimy zapierdol w życiu tego chuja - odpowiedział rozum.
|
|
|
|