 |
są takie dni, które zaczynają się dobrze, a potem bez powodu, nie wiadomo czemu, jedno słowo, które normalnie by Cię nie obeszło, doprowadza Cię do płaczu.
|
|
 |
Czuję pozytywną energię, niech tak zostanie, proszę.!
|
|
 |
Czuję się w obowiązku poinformowania Cię o pewnym fakcie. Wszem i wobec ogłaszam, iż z każdym dniem tracisz mnie coraz bardziej. Zadowolony.?
|
|
 |
Trzy fakty mnie naprawdę zastanawiają. Co On sobie o mnie myśli, jakie ma wobec mnie zamiary i kim dla Niego jestem.
|
|
 |
i wiesz co? trochę dziwnie mi zaczynać nowy rok bez ciebie wiesz? nie no ale spoko dam radę, przecież w moim życiu nie ma już miejsca na takiego frajera jak ty. wybacz :c
|
|
 |
Skoro jeszcze żyję i daję radę - to najwidoczniej da się. Czuję się zajebistym przykładem cierpliwości i wytrzymałości.
|
|
 |
Ma słodki uśmiech i ładne oczy, lubię się do Niego przytulać, rozmowa z Nim jest mi obojętna. W takim razie chyba mój świat się na Nim nie kończy, tak.? Więc co ja odpieprzam wmawiając sobie, że za Nim tęsknię i bez Niego nie przeżyję.? Po co w ogóle 'Go' i 'Nim' piszę wielkimi literami.? No po co.? Kim On dla mnie jest.?! No nikim. Jest dla mnie nikim. On to po prostu on. Żadne chodzące szczęście, żaden Bóg, żaden ideał, żadne ciacho. Bo niby pod jakim względem on jest ideałem.? Ani wygląd ostatecznie nie zachwyci, osobowością też jakoś specjalnie nie nadrabia. Zwykły prostak, bo tylko prostak potrafi się zachować tak jak zachował się on - zostawić dziewczynę w centrum miasta w Noc Sylwestrową, i nie zrobić sobie z tego nic, mieć wszystko głęboko w dupie. No głupek, zwykły egoista, bez jakichkolwiek uczuć i wyobraźni.
|
|
 |
A ty co myślałeś, że będę za Tobą płakać w nieskończoność.? A weź mnie w dupę pocałuj.!
|
|
 |
'placek, dupek, frajer, idiota, egoista' myślałam sobie. I właśnie wtedy wyświetliło się, że jesteś dostępny. Dziwny zbieg okoliczności, co.?
|
|
|
|