 |
Tylko on wiedział, że kiedy się złoszczę i krzyczę to nie wolno ze mną dyskutować, a po prostu przytulić.
|
|
 |
a On? Znów pół nocy włączał mi piosenkę Seweryna Krajewskiego ' nie jesteś sama' i nucił cały tekst, tak słodko patrzył kiedy leciał jego ulubiony wers. :) miłe to było . // n_e
|
|
 |
chcesz pogadać ?? wbij na gadu 3789660 - służę pomocą. :) // n_e
|
|
 |
a On wiecznie jej wmawia, że kiedy się do Niego przytula ma gorączkę. Ona się tylko śmieje, że to On ją tak rozpala // n_e
|
|
 |
strach i przerażenie w oczach kiedy jadąc automatem zobaczyła kontem oka na liczniku 220km/h. włączyła się lekka panika, ale droga była prosta, a On był z siebie dumny, że to właśnie On uczy ją szaleć za kółkiem, a nie jej starsi bracia. // n_e
|
|
 |
była północ, On napisał jej esa 'śpisz?' Ona odpisała 'nie', On znów 'za 5 minut na zakręcie' zgodziła się odpisując 'już biegnę'. wymknęła się cicho z domu,kilka minut później siedziała już za kółkiem Jego samochodu. jeździli po okolicy jeziora. było ciepło, pięknie, romantycznie. wrócili po trzeciej do Niego, a Ona padła od razu z wykończenia, bo dobę wcześniej nic nie spała. obudziła się tuż po ósmej po czym pobiegła do swojego domu żeby nie było kolejnej awantury. // n_e
|
|
 |
ja już nie wiem co czuję. jeden z najgorszych dni mojego życia, nigdy w życiu tak źle się nie czułam a mimo to nie potrafię uronić ani jednej łzy, chociaż robię to prawie codziennie. albo już wypłakałam swój limit łez albo jeszcze to wszystko do mnie nie dotarło. a dlaczego ten dzień był najgorszy? pierwszy raz w życiu kogoś pokochałam, nigdy wcześniej do nikogo czegoś tak silnego nie czułam. odkąd skończyłam pięć lat moim marzeniem było się zakochać, w końcu się stało. nigdy wcześniej nie pomyślałabym, że to będzie aż tak boleć. dzisiaj dotarło do mnie, że absolutnie nic z tej miłości nie będzie, bo jest ona najgorszym z najokrutniejszych rodzai miłości, jest ona miłością nieodwzajemnioną.
|
|
 |
chciałam się zmienić, chciałam być pożądaną dziewczyną, chciałam pokazać że jestem szczęśliwa, chciałam pokazać że nie obchodzi mnie zdanie innych, chciałam pokazać że jestem wystarczająco silna, chciałam pokazać że potrafię żyć bez ciebie. Chciałam. .i te chciałam poszło się jebać. / malajayep
|
|
 |
Może dla innych to nic takiego, ale dla mnie ma ogromne znaczenie / Wozzy
|
|
 |
To jest tak. jesteś z nim, jesteście cudowną, zakochaną na zabój w sobie parą. wszyscy zazdroszczą wam tego szczęścia. spędzanie razem niezapomniane chwile, on spełnia każde twoje marzenie. coś pięknego. i pewnego dnia to się nagle kończy, bańka pękła. chodzisz zdołowana przez kilka dni, może nawet miesięcy. w tym czasie pojawiają się inni. może ci na nich trochę zależy, może i są wspaniali, może świetnie spędzacie wspólnie czas. ale co z tego? skoro ty już nie czujesz nic i każdego cholernego dnia oszukujesz siebie i tego bogu ducha winnego chłopca, że coś między wami jest. czujesz się z tym coraz gorzej, więc kończysz tą znajomość, a później pojawia się kolejny i znów ta sama historia. odpuść sobie, obydwie wiemy że nie nadajesz się już do tego. oszczędź sobie i innym bólu i najnormalniej wycofaj się. przegrałaś mała./ briefly
|
|
 |
Wierzę, że ludzie nie spotykają się przypadkiem.
|
|
 |
To było dziwne uczucie.. płakałam i trochę się tego wstydziłam. Ale, ponieważ sama nie rozumiałam, co się ze mną dzieje i nie wiedziałam co zrobić, po raz pierwszy powiedziałam komuś jak się czuję. / Wozzy
|
|
|
|