była północ, On napisał jej esa 'śpisz?' Ona odpisała 'nie', On znów 'za 5 minut na zakręcie' zgodziła się odpisując 'już biegnę'. wymknęła się cicho z domu,kilka minut później siedziała już za kółkiem Jego samochodu. jeździli po okolicy jeziora. było ciepło, pięknie, romantycznie. wrócili po trzeciej do Niego, a Ona padła od razu z wykończenia, bo dobę wcześniej nic nie spała. obudziła się tuż po ósmej po czym pobiegła do swojego domu żeby nie było kolejnej awantury. // n_e
|