 |
"chce jak dawniej spotkać sie, powitać Cie skromnym uśmiechem, rozmawiać godzinami o każdym problemie, przytulić sie od tak i dać namiętnego buziaka w usta. wkońcu byłaś jesteś i będziesz całym moim światem."-dla.niej
|
|
 |
"gdy tylko idealnie skomponowałem sie z Twoim ciałem drżeliśmy z rozkoszy gdy je opuściłem wszystko ucichło."-dla.niej
|
|
 |
"co z tego że myślami trzymam Cie blisko przy sobie jak w rzeczywistości jesteś dla mnie nieosiągalna."-dla.niej
|
|
 |
"obiecaj mi że uciekniemy w bezkres czasu i nadrobimy te wszystkie stracone chwilę, obiecaj mi że pierwsze słowa po przebudzeniu będą jasno mówiły o naszej miłosci, obiecaj że zawsze będziesz pięknie komponować sie z moim imieniem w sercu, obiecaj mi że dotyk który poczuje przed śmiercią to będzie dotyk Twoich wilgotnych ust na moim policzku, obiecaj że zabierzesz odemnie teraz ten ból i wkońcu przestanie sypać sól na moje rany. obiecaj mi że to wszystko mi kiedyś obiecasz. obiecujesz ?"-dla.niej
|
|
 |
"czuje Twoją obecność, choć nasze mieszkanie które zbudowałem w naszym sercu nie przepełnia sie naszą miłością, to serce wypełnia smutek, kłamstwo i obłuda. kiedyś potrafiłem przeczytać każdy wyraz z Twego wzroku dziś gdy na nie patrzę moje niebieskie oczy pękają jak szklanka, tak boli serce po stracie Ciebie wtedy biorę papierosa w usta i z każdym buchem znikam, zaniedługo stane sie ulotny jak ten dym."-dla.niej
|
|
 |
"podobno wystarczy chcieć, a chcieć to móc, a ja chcę Ciebie, mogę?"
|
|
 |
Możemy się łudzić, że już nic dla siebie nie znaczymy, ale czy pamiętasz te ciepłe, letnie dni? Pamiętasz je jeszcze? Możemy każdego ranka, budząc się kłamać, wypierać się, że pierwszą myślą była kawa na śniadanie, a nie My. Możesz iść do niej i zacząć ją tulić do siebie, szeptać do ucha, że jest całym Twoim światem i że kochasz ją tak jak jeszcze nigdy nikogo nie kochałeś. Możesz mnie zostawić i wyrzucić ze swojego życia. Możesz przecież wszystko tylko proszę - przekreślając mnie zabierz ze sobą cały ból jaki mi zostawisz, całą tęsknotą, wszystkie łzy - co do jednej, smutek, żal, złość, miłość do Ciebie. Weź to sobie wszystko i spraw, że nie będę czuła nic, że nie będę musiała walczyć, żyć, że nie będę musiała iść do przodu bez Ciebie. Nie wiem jak, paradoks, ale zrób to. Nie zostawiaj mnie z tym wszystkim, bo bez Ciebie.. nie znaczę nic. /happylove
|
|
 |
"wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to właśnie za Tobą będę tęsknić najbardziej."
|
|
 |
To taka śmieszna sytuacja. Jestem jak paczuszka ciasteczek, kruszonek z bakaliami na półce w sklepie obok innych, czekoladowych smakołyków. Mam swoją datę ważności, której jednak nie zna nikt - to data mojej śmierci. Stałam bezczynnie w jednym miejscu, utkwiłam w martwym punkcie, aż w końcu kiedyś pojawił się ktoś kto spojrzał na mnie inaczej niż wszyscy mieli to w zwyczaju. Zdjął z półki i wziął w ramiona. Dziś tulimy się, całujemy, szepczemy - jednak to wszystko powoli się gdzieś zatraca w rzeczywistości. Dziś zjada mnie tęsknota, bezradność urwała mi już moje prawe ramię, a ból, dzięki wypowiedzianym słowom pokruszył mi moje serce. Kruszę się i jeśli zostaną ze mnie jedynie okruchy - już nikt nie będzie w stanie mnie uratować. Przepadnę. /happylove
|
|
 |
Przepraszam, że nie potrafiłem sprostać Twoim oczekiwaniom, że nie robiłem tak często herbaty, którą uwielbiałaś, że zbyt rzadko zabierałem Cię do kina i na wycieczki, że nie umiałem rozpoznać, kiedy było Ci źle, a kiedy potrzebowałaś po prostu się przytulić. Tak bardzo przepraszam, że byłem ciężarem na Twoim sercu, że przygniotłem je tak bardzo, że dziś nie potrafi pokochać mnie na nowo. Przepraszam. To tylko ja, zwykły szary człowiek, który chciał być dla Ciebie idealny, jednak mu nie wyszło. Miałem dać Ci więcej, przynajmniej to Ci obiecałem, lecz kolejny raz Cię zawiodłem. Przepraszam. Cofam czas wspomnieniami, jednak to nic nie pomaga, to nie wróci zmarnowanych chwil, które przepiłem zamiast tulić Cię w swoich ramionach. Przepraszam. Jutro będzie lepiej...nie sądzę, przecież jeden dzień mnie nie zmieni, przecież jeden dzień nie sprawi, że wróci moja chęć do życia. Bez Ciebie znikam jak śnieg podczas słonecznego dnia. Przepraszam. To tylko ja./mr.lonely
|
|
|
|