"obłok uciekający z Twoich niebieskich oczu jak mgła zasłonił mi Ciebie, przy okazji tworząc cień w którym upadłem i jak dziecko plakałem bez przerwy. czasami było lepiej jak z Twoich słodkich ust spadła kropla uśmiechu wtedy miałem sie czym nasycić i uspokoić smutek. z dołu podziwiałem każdy element Twojego ciała, każdą jego krawędź i jak wariat bez opamiętania nie pozwoliłem by ktoś je zniekształcił. przez ten długi czas spędzony u twych stóp zdążyłem pochować marzenia, ugasić łzy, zabić siebie."-dla.niej
|