![Nieustannie mijają nam kolejne miesiące dni godziny spędzone wspólnie a jednak wciąż gdy zamykam oczy widzę jak nasze spojrzenia spotykają się po raz pierwszy. erirom](http://files.moblo.pl/0/9/54/av65_95422_64808_nadiia-e70b3ef365bb44c2fdac.jpeg) |
Nieustannie mijają nam kolejne miesiące, dni, godziny spędzone wspólnie, a jednak wciąż, gdy zamykam oczy widzę, jak nasze spojrzenia spotykają się po raz pierwszy. / erirom
|
|
![Nazywam Go miłością. Jest nią miłością mojego życia. Jest moim spełnionym marzeniem. Od dziecka obserwowałam szczęśliwe zakochane pary. Zawsze pragnęłam szczerej odwzajemnionej miłości po grób. Zawsze też się jej bałam. Bałam się odrzucenia zdrady czy też nieskończoności nieprzespanych nocy. Bałam się przeżyć to kolejny raz. Miałam dość bycia nikim. Chciałam czuć się ważna a nawet najważniejsza dla mojego wybranka. Nigdy nie byłam zawsze byłam tą drugą tą mniej ważną. Oddzieliłam całe swoje życie grubą kreską i zaczęłam wszystko od nowa. Wtedy też wszystko się zmieniło. Pojawił się On a moje życie nabrało jeszcze cieplejszych barw. Znalazłam swoją ostoję spokoju. Znalazłam swojego mężczyznę w którego ramiona mogę wtulić się w każdym momencie. erirom](http://files.moblo.pl/0/9/54/av65_95422_64808_nadiia-e70b3ef365bb44c2fdac.jpeg) |
Nazywam Go miłością. Jest nią - miłością mojego życia. Jest moim spełnionym marzeniem. Od dziecka obserwowałam szczęśliwe, zakochane pary. Zawsze pragnęłam szczerej, odwzajemnionej miłości po grób. Zawsze też się jej bałam. Bałam się odrzucenia, zdrady, czy też nieskończoności nieprzespanych nocy. Bałam się przeżyć to kolejny raz. Miałam dość bycia nikim. Chciałam czuć się ważna, a nawet najważniejsza dla mojego wybranka. Nigdy nie byłam - zawsze byłam tą drugą, tą mniej ważną. Oddzieliłam całe swoje życie grubą kreską i zaczęłam wszystko od nowa. Wtedy też wszystko się zmieniło. Pojawił się On, a moje życie nabrało jeszcze cieplejszych barw. Znalazłam swoją ostoję spokoju. Znalazłam swojego mężczyznę, w którego ramiona mogę wtulić się w każdym momencie. / erirom
|
|
![poczułem Cię na ustach wymusiłaś pierwszeństwo w moim sercu lecz nie zwracałem uwagi na Twój błąd i posunąłem za Twoim życiem z olbrzymim apetytem oraz chęcią zdobycia niemożliwego. okazało się że nie było warto lecz zapisałem Cię na wargach na wczoraj na dziś na jutro na zawsze dla.niej](http://files.moblo.pl/0/9/41/av65_94171_ehhhh.jpg) |
"poczułem Cię na ustach, wymusiłaś pierwszeństwo w moim sercu lecz nie zwracałem uwagi na Twój błąd i posunąłem za Twoim życiem z olbrzymim apetytem oraz chęcią zdobycia niemożliwego. okazało się że nie było warto lecz zapisałem Cię na wargach na wczoraj, na dziś, na jutro, na zawsze"-dla.niej
|
|
![nie bój się śmierci spotykasz ja na codzień w bliskich ci oczach. dla.niej](http://files.moblo.pl/0/9/41/av65_94171_ehhhh.jpg) |
"nie bój się śmierci spotykasz ja na codzień w bliskich ci oczach."-dla.niej
|
|
![Jesteś daleko ode mnie ale blisko mojego serca.](http://files.moblo.pl/0/9/7/av65_90768_34.jpg) |
Jesteś daleko ode mnie, ale blisko mojego serca.
|
|
![Zły ten świat pięścią w ścianę walę i jak mantrę powtarzam te trzy słowa. Wróć do mnie bądź tu bardziej niż kiedykolwiek byłaś napraw moje serce pokaż mu jak żyć. Wróć i nie mów więcej o odejściach o drogach które się kończą o miłości w której na zawsze kończy się szybciej niż noc. Wróć i nie odchodź. Masz rację życie zmarnowałem. Uciekłem gdzieś gdzie moje miejsce to tylko adres w dowodzie osobistym. Nie potrafię smakować świata bez Ciebie u boku. Święta przygniotły mnie najbardziej kiedy spojrzałem w lustro a w odbiciu za mną nie było Ciebie tylko zdjęcie w czarnej ramce nad kominkiem. Nie ma nawet śniegu w którym mógłbym zakopać tęsknotę. Wróć do mnie prędko proszę bo jutro mogę zgubić się w natłoku myśli o Tobie a nadzieję roztrzaskam na największym kamieniu jaki znajdę. mr.lonely](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Zły ten świat, pięścią w ścianę walę i jak mantrę powtarzam te trzy słowa. Wróć do mnie, bądź tu bardziej niż kiedykolwiek byłaś, napraw moje serce, pokaż mu jak żyć. Wróć i nie mów więcej o odejściach, o drogach, które się kończą, o miłości, w której "na zawsze" kończy się szybciej niż noc. Wróć i nie odchodź. Masz rację, życie zmarnowałem. Uciekłem gdzieś gdzie moje miejsce to tylko adres w dowodzie osobistym. Nie potrafię smakować świata bez Ciebie u boku. Święta przygniotły mnie najbardziej, kiedy spojrzałem w lustro, a w odbiciu za mną nie było Ciebie, tylko zdjęcie w czarnej ramce nad kominkiem. Nie ma nawet śniegu, w którym mógłbym zakopać tęsknotę. Wróć do mnie prędko proszę, bo jutro mogę zgubić się w natłoku myśli o Tobie, a nadzieję roztrzaskam na największym kamieniu jaki znajdę./mr.lonely
|
|
![Kochałem Ją choć nie wierzyłem że moje serce zdolne jest do miłości. Kiedy trzymałem Jej dłoń miałem ochotę nigdy nie puszczać i zaprowadzić Ją w miejsca które już zawsze będą przypominać Jej o szczęściu. Uwielbiałem gdy budziła się obok mnie i szeptała do ucha jak bardzo mnie kocha mimo że chwilę później podawała mi gorzką kawę i prosiła bym posłodził Ją sobie uśmiechem. Wierzyła we wszystko bardziej niż nie jeden typowy optymista. Dokarmiała ptaki zimą i segregowała śmieci. Tańczyła jazz i pisała wiersze. Wrażliwa dusza która kochała słońcem. Pewnego dnia obudziłem się i zobaczyłem obok niezmiętą poduszkę. Od tamtej pory nie śpię. Stoję w oknie i wyglądam Jej kroków. Nie słodzę kawy. Żyję samotnością. Czekam. mr.lonely](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Kochałem Ją, choć nie wierzyłem, że moje serce zdolne jest do miłości. Kiedy trzymałem Jej dłoń, miałem ochotę nigdy nie puszczać i zaprowadzić Ją w miejsca, które już zawsze będą przypominać Jej o szczęściu. Uwielbiałem, gdy budziła się obok mnie i szeptała do ucha jak bardzo mnie kocha mimo, że chwilę później podawała mi gorzką kawę i prosiła bym posłodził Ją sobie uśmiechem. Wierzyła we wszystko bardziej niż nie jeden typowy optymista. Dokarmiała ptaki zimą i segregowała śmieci. Tańczyła jazz i pisała wiersze. Wrażliwa dusza, która kochała słońcem. Pewnego dnia obudziłem się i zobaczyłem obok niezmiętą poduszkę. Od tamtej pory nie śpię. Stoję w oknie i wyglądam Jej kroków. Nie słodzę kawy. Żyję samotnością. Czekam./mr.lonely
|
|
![Są dwie rzeczy które nie opuszczają mojej głowy. Tęsknota i Ty.](http://files.moblo.pl/0/9/7/av65_90768_34.jpg) |
Są dwie rzeczy, które nie opuszczają mojej głowy. Tęsknota i Ty.
|
|
![Chcę być promieniem słońca który ogrzewa Twoją schłodzoną twarz chcę być powiewem wiatru który daje Ci ukojenie w upalny dzień chcę być kroplą kawy która dotyka Twoich ust chcę być dymem papierosa który wędruje do Twoich płuc. Chcę być Twoim snem i jawą w którą nie potrafisz uwierzyć chcę być kroplą tuszu z którego zrobiony jest Twój tatuaż. Chcę być Twoim ubraniem i Twoim kocem którym okrywasz się gdy chłód wzdryga Twoim delikatnym ciałem. Chcę być przy Tobie tak blisko że bliżej się nie da. Chcę być Twój. Chcę być dla Ciebie. Chcę być z Tobą wtedy gdy myślisz że nikogo już nie ma. Rysować dłonią labirynty na Twoim ciele które zawsze prowadzić będą do serca. Mieć nadzieję za Ciebie bo tak często ją tracisz. Dawać Ci więcej niż oczekujesz od świata. Chcę kochać Cię tak jak potrafią Ci którzy kochają pierwszy raz szczerze i prawdziwie. mr.lonely](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Chcę być promieniem słońca, który ogrzewa Twoją schłodzoną twarz, chcę być powiewem wiatru, który daje Ci ukojenie w upalny dzień, chcę być kroplą kawy, która dotyka Twoich ust, chcę być dymem papierosa, który wędruje do Twoich płuc. Chcę być Twoim snem i jawą, w którą nie potrafisz uwierzyć, chcę być kroplą tuszu, z którego zrobiony jest Twój tatuaż. Chcę być Twoim ubraniem i Twoim kocem, którym okrywasz się, gdy chłód wzdryga Twoim delikatnym ciałem. Chcę być przy Tobie tak blisko, że bliżej się nie da. Chcę być Twój. Chcę być dla Ciebie. Chcę być z Tobą wtedy, gdy myślisz, że nikogo już nie ma. Rysować dłonią labirynty na Twoim ciele, które zawsze prowadzić będą do serca. Mieć nadzieję za Ciebie, bo tak często ją tracisz. Dawać Ci więcej niż oczekujesz od świata. Chcę kochać Cię tak, jak potrafią Ci, którzy kochają pierwszy raz - szczerze i prawdziwie./mr.lonely
|
|
|
|