głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pooojebany

Kontakt bez kitu ot tak się urwał i obcy dla siebie jesteśmy tak nagle. Życie rzuciło nas po kątach. — Piekielny

melancolie dodano: 13 maja 2014

Kontakt bez kitu ot tak się urwał i obcy dla siebie jesteśmy tak nagle. Życie rzuciło nas po kątach. — Piekielny

Oddycham  choć nie żyję. — Gondo

melancolie dodano: 13 maja 2014

Oddycham, choć nie żyję. — Gondo

Świadomość  że ktoś Cię nie chciał  wypala każdego dnia blizny. Dosłownie  nie chciał Cię. Nie byłaś wystarczająca i myślę  że tak naprawdę nigdy nie da się tego zlekceważyć. Możesz udawać  o  w udawaniu obojętności jestem już perfekcjonistką. esperer

esperer dodano: 13 maja 2014

Świadomość, że ktoś Cię nie chciał, wypala każdego dnia blizny. Dosłownie, nie chciał Cię. Nie byłaś wystarczająca i myślę, że tak naprawdę nigdy nie da się tego zlekceważyć. Możesz udawać, o, w udawaniu obojętności jestem już perfekcjonistką./esperer

Myślę  że tak naprawdę nigdy nie pogodziłam się z jego odejściem. Po prostu z czasem nauczyłam się żyć tak jakbym nigdy go nie poznała. Wtedy mniej boli. esperer

esperer dodano: 13 maja 2014

Myślę, że tak naprawdę nigdy nie pogodziłam się z jego odejściem. Po prostu z czasem nauczyłam się żyć tak jakbym nigdy go nie poznała. Wtedy mniej boli./esperer

Siadam wieczorem w ciszy  ale telefon nie dzwoni.Proszę o wybaczenia  ale serce do tej pory boli. — Shot

melancolie dodano: 12 maja 2014

Siadam wieczorem w ciszy, ale telefon nie dzwoni.Proszę o wybaczenia, ale serce do tej pory boli. — Shot

Milczał jakby się obwiniał o konsekwencje tych głupstw. — Shot

melancolie dodano: 12 maja 2014

Milczał jakby się obwiniał o konsekwencje tych głupstw. — Shot

Sądziła  mówi się trudno  jak nie dziś zadzwoni jutro  ale już nie zadzwonił nikt.Próżno czekała późna porą  nim przyjdzie jutro. — Shot

melancolie dodano: 12 maja 2014

Sądziła, mówi się trudno, jak nie dziś zadzwoni jutro, ale już nie zadzwonił nikt.Próżno czekała późna porą, nim przyjdzie jutro. — Shot

kiedyś myślałam  że jest jak moja siostra   mogłam podzielić się z nią każdą sekundą życia  liczyć na poradę i odwdzięczać się tym samym. jednak bardzo się myliłam  bo kiedyś 'kochana mogłabyś...?' dziś świadomie zmieniłam na 'zamknij ryj  bo ci go stłukę  suko'   wiele się pozmieniało  ja również.   fasion

fasion dodano: 11 maja 2014

kiedyś myślałam, że jest jak moja siostra - mogłam podzielić się z nią każdą sekundą życia, liczyć na poradę i odwdzięczać się tym samym. jednak bardzo się myliłam, bo kiedyś 'kochana mogłabyś...?' dziś świadomie zmieniłam na 'zamknij ryj, bo ci go stłukę, suko' , wiele się pozmieniało, ja również. / fasion

powiedz mi jak to jest  mimo niedługiej znajomości mogliśmy rozmawiać na każdy temat  zgadzając się ze sobą  udzielając rady i pocieszając się nawzajem  z dawką motywacji i szczęścia. dzisiaj mimo  że widujemy się praktycznie co dzień  słowo 'cześć' nie może przejść nam przez gardło. i nie tłumacz się tym  że twoja dupa jest zazdrosna  czy coś  taaa.   fasion

fasion dodano: 11 maja 2014

powiedz mi jak to jest- mimo niedługiej znajomości mogliśmy rozmawiać na każdy temat, zgadzając się ze sobą, udzielając rady i pocieszając się nawzajem, z dawką motywacji i szczęścia. dzisiaj mimo, że widujemy się praktycznie co dzień, słowo 'cześć' nie może przejść nam przez gardło. i nie tłumacz się tym, że twoja dupa jest zazdrosna, czy coś, taaa. / fasion

wróciłam ze szkoły zmęczona  tachając ciężki plecak na ramionach. nieświadoma niczego otworzyłam drzwi do domu  głośno nimi trzaskając z korytarza krzycząc do mamy ' czooołem! co na obiad dziś serwujesz?' nie usłyszałam powitania ani odpowiedzi. weszłam do salonu z pytającą miną i zaniemówiłam. mama wraz z siostrą i babcią siedziały  a po ich policzkach spływały łzy wielkości grochów  poczerwieniałe policzki i napuchnięte oczy wskazywały na jedno 'coś się stało  cholera!' podeszłam powoli do mamy i przytulając jej głowę do klatki piersiowej zapytałam 'powiesz mi wkońcu co się stało?' podniosła wzrok trzymając moje ramię 'wujek zmarł' . plecak upadł na podłogę a moje nogi ugięły się jak guma 'coooooo?!' a później już oparta o ścianę usiadłam na podłodze milcząc i ocierając łzy rękawem bluzy.  fasion

fasion dodano: 11 maja 2014

wróciłam ze szkoły zmęczona, tachając ciężki plecak na ramionach. nieświadoma niczego otworzyłam drzwi do domu, głośno nimi trzaskając z korytarza krzycząc do mamy ' czooołem! co na obiad dziś serwujesz?' nie usłyszałam powitania ani odpowiedzi. weszłam do salonu z pytającą miną i zaniemówiłam. mama wraz z siostrą i babcią siedziały, a po ich policzkach spływały łzy wielkości grochów, poczerwieniałe policzki i napuchnięte oczy wskazywały na jedno 'coś się stało, cholera!' podeszłam powoli do mamy i przytulając jej głowę do klatki piersiowej zapytałam 'powiesz mi wkońcu co się stało?' podniosła wzrok trzymając moje ramię 'wujek zmarł' . plecak upadł na podłogę a moje nogi ugięły się jak guma 'coooooo?!' a później już oparta o ścianę usiadłam na podłodze milcząc i ocierając łzy rękawem bluzy. /fasion

po tych wszystkich latach  buntu i rozpaczy  unoszę wzrok ku górze w wraz z nim kąciki ust   jak dobrze uslyszeć od kumpla : ' ROZJEBAŁAŚ MI SYSTEM  ZNÓW '   fasion

fasion dodano: 11 maja 2014

po tych wszystkich latach, buntu i rozpaczy, unoszę wzrok ku górze w wraz z nim kąciki ust - jak dobrze uslyszeć od kumpla : ' ROZJEBAŁAŚ MI SYSTEM, ZNÓW ' / fasion

i jesteś świadomy tego  że ja wczoraj jeszcze bym uroniła łezkę nad tym  czego jeszcze nie było  ale nad tym  co miało 'wypalić' . a dzisiaj wiesz co? jestem silniejsza o te wszystkie słowa  które uderzały we mnie jak pociski. zorientowałam się  że ty postrzegałeś moje plecy jako tarczę  i codziennie zamiast budować w mojej głowie poczucie bezpieczeństwa  wbijałeś w nie nóż  za każdym razem z gorszym skutkiem. i obudziłam się w środku tego koszmaru  ocierając szybko łzy z twarzy  zacisnęłam mocno pięści i powiedziałam po cichu 'nigdy  kurwa  więcej' od wczoraj wiele się zmieniło  a jak już cię nie ma  to ja postanowiłam trzymać mój świat w ryzach  i masz rację WYPALIŁO się to uczucie  które było w mojej głowie te kilka lat.   fasion

fasion dodano: 11 maja 2014

i jesteś świadomy tego, że ja wczoraj jeszcze bym uroniła łezkę nad tym, czego jeszcze nie było, ale nad tym, co miało 'wypalić' . a dzisiaj wiesz co? jestem silniejsza o te wszystkie słowa, które uderzały we mnie jak pociski. zorientowałam się, że ty postrzegałeś moje plecy jako tarczę, i codziennie zamiast budować w mojej głowie poczucie bezpieczeństwa, wbijałeś w nie nóż, za każdym razem z gorszym skutkiem. i obudziłam się w środku tego koszmaru, ocierając szybko łzy z twarzy, zacisnęłam mocno pięści i powiedziałam po cichu 'nigdy, kurwa, więcej' od wczoraj wiele się zmieniło, a jak już cię nie ma, to ja postanowiłam trzymać mój świat w ryzach, i masz rację WYPALIŁO się to uczucie, które było w mojej głowie te kilka lat. / fasion

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć