 |
|
nie cierpię kiedy nadchodzi noc i muszę położyć się do mojego łóżka bez sprzeczki kto będzie spał od brzega, obydwoje nienawidziliśmy spać od ściany. dziś bez słowa odstąpiłabym ci to miejsce byle tylko cię mieć. nienawidzę gdy leżę w nim sama, niespokojnie się wiercąc i nie mogąc tym samym znaleźć ukojenia. a w końcu kładę się na dywan i zaczynam płakać. biorę twoją bluzę, jedyna która została u mnie. wtulam się w nią najmocniej jak potrafię. już niestety przesiąkła mną, moim łzami, tymi wylanymi uczuciami. i każda noc jest dla mnie trudna. ta pustka mnie przeraża. /espoir
|
|
|
|
lato. siedzieliśmy razem na ławce przy budce z lodami. zamówiłeś mi moje ulubione czekoladowe. siedzieliśmy przez chwilę spokojnie gdy nagle spojrzał się na mnie z szyderczym uśmiechem i powiedział, że mnie kocha. wiedziałam, że coś kombinuje, więc chciałam się delikatnie odsunąć. znałam ten wyraz twarzy. jednak nie zdążyłam bo na mojej twarzy już znajdował się jego rozsmarowany lód. zaczęłam się śmiać a ludzie w pobliżu dziwnie się nam przyglądali. oboje wybuchnęliśmy śmiechem. a ja odpłaciłam mu tym samym po czym zaczęliśmy się całować. to nic, że wracaliśmy przez miasto z zaciekami na twarzy, to nic. ważne było, że mieliśmy siebie, że trzymaliśmy się za ręce i kroczyliśmy dumnie przez ulicę. /espoir
|
|
|
|
a od tamtego dnia nie mogę przestać o tobie myśleć. to dziwne, przecież tak z widzenia znaliśmy się już dużo wcześniej, jednak nigdy nie zwracaliśmy na siebie większej uwagi. a tamtego wieczora postanowiłeś do mnie podejść, oficjalnie się przedstawić i wymienić ze mną raptem kilka zdań, które nie miały większego znaczenia. jednak to sprawiło, że dziś i z każdym kolejnym dniem stajemy się sobie coraz bliżsi, coraz więcej się o sobie dowiadujemy i zdajemy sobie sprawę jak bardzo jesteśmy podobni, jak wiele nas łączy. w końcu zaczyna nam cholernie na sobie zależeć. sprawiasz, że zapomniałam o bolesnej przeszłości, że znów pragnę się zakochać i poznać na nowo znaczenie miłości. to coś pięknego, jak z dnia na dzień ktoś na kogo nie zwracałaś uwagi staje się tym bez którego ciężko przetrwać dzień. dziękuję ci za to. /espoir
|
|
|
|
i tak bardzo chciałabym ci napisać jak cholernie mi na tobie zależy i jak wielką część zajmujesz w moim sercu. i prawdopodobnie ta wiadomość dałaby ci wiele radości. zyskałbyś pewność. jednak życie i poprzednie związki nauczyły mnie aby zbyt wcześnie nie ukazywać swoich uczuć i nie odsłaniać serca za wcześnie. /espoir
|
|
|
|
a gdy wstaję rano jesteś moją pierwszą myślą po przebudzeniu. i wiesz jakie to wspaniałe uczucie gdy na moim telefonie czeka już sms od ciebie. - 'dzień dobry mała ;* ' . lubię mieć tą świadomość, że nie tylko ja nie mogę przestać o tobie myśleć. /espoir
|
|
|
|
czyżby w końcu udało mi się zapomnieć ? wyrzucić cię z mojego serca, głowy i wyobraźni ? tak. tak mi się przynajmniej wydaje. czas na nowe uczucia, na obdarzenie kogoś moim ciepłem i być może powierzeniem mu również mojego serca. wreszcie będę mogła ci udowodnić, że przestałam o tobie myśleć, że nie jesteś taki cudowny i niezastąpiony jak ci się zawsze wydawało. w końcu będę mogła zobaczyć jak znika ci ten skurwysyński uśmiech z twarzy. /espoir
|
|
|
|
choć jeszcze niedawno postanowiłam sobie, że nie chcę się znów zakochać, że chcę być niezależną singielką, która to teraz będzie się bawiła uczuciami chłopców i nieustanie z nimi flirtowała to wraz z dniem w którym Cię poznałam i teraz z każdą wiadomością od Ciebie te wszystkie plany przestały mieć znaczenie. /espoir
|
|
|
|
to takie piękne widzieć jak wodzisz za mną wzrokiem gdy ja w tym czasie flirtuję z Twoim kolegą, który zawsze Ci mnie zazdrościł. cholera, jak mogłam być tak głupia i latać za Tobą mając jednocześnie tak wspaniałego wielbiciela. jednak, dobrze że do niczego między nami nie doszło. /espoir
|
|
|
|
sprawię dziś, że będę wyglądała jak najlepiej potrafię. sukienka, delikatny ale pociągający makijaż. pewność siebie będzie mnie rozpierała od wewnątrz. i przejdę obok ciebie i twoich kumpli. przejdę i moim najsłodszym uśmiechem obdarzę dziś nie ciebie, ale twojego kolegę. ty nie dałeś nam szansy. dałeś mi tylko nadzieję i zostawiłeś. nie mam siły dłużej już o tobie myśleć. teraz ty cierp i żałuj. mogłeś mnie mieć, jednak ta szansa już do ciebie nie powróci. zobacz, jak zaraz odejdę z twoim kumplem a reszcie włącznie nie będą mogły się zamknąć oczy z wrażenia i zazdrości. /espoir
|
|
|
|
i wszystko będzie ze mną w porządku, tylko jeszcze nie dziś i nie jutro.. /espoir
|
|
|
|
Dodaj komentarz
