 |
Po prostu nie dorosłeś jeszcze do uczucia zwanego "miłością" / m.i
|
|
 |
Robiąc porządki w swoim pokoju natknęłam się na nasze wspólne zdjęcie . Pierwszy raz poczułam takie ukucie w sercu od którego nie chciałam na ciebie patrzeć a jednocześnie nie dałam rady odłożyć zdjęcia . Wiesz co ja nadal pamiętam i cholernie tęsknie . Byłeś tym pierwszym którego naprawdę pokochałam i nigdy nie zapomnę jak cię spotkałam i jak odchodziłeś .. / m.i
|
|
 |
cz 2 .
- Jak będziesz w moim wieku to zrozumiesz , teraz wracaj do swojej ukochanej piaskownicy , rób babki ulubionym wiaderkiem i nie zapomnij spóźnić się na smerfy . Uśmiechnęła się do mnie tak prze słodko , że mi samej oczy zaczęły się świecić , przypomniało mi się moje dzieciństwo , ulubione wieczorynki , malinowy budyń na kolację .
- On panią kosia , tak jak Kubuś kosia prosiaczka ( krzyknęła znikając gdzieś między blokami ) .
|
|
 |
cz 1 . Pamiętam jakby to było dziś . Wracałam zapłakana do domu i nagle jakaś mała dziewczynka zaczepiła mnie , pytając czy nie mam lizaka . Była dokładnie jak ja w jej wieku , jasne blond włoski upięte w kucyk , niebieska sukienka z falbanką na górze , na których świetnie wyglądały malutkie śliczne lakierki .
- Nie mam , przepraszam ( ocierając łzy kucnęłam tuż przy niej )
- Dlacego pani place , coś się stało ? ( powiedziała cieniutkim głosikiem , owijając moją szyję swoimi rękoma )
|
|
 |
cz 2 . Instynktownie odwróciłam się w drugą stronę . Wtedy mocno ścisnął mój nadgarstek przytrzymując dłonią twarz , tak abym patrzyła mu prosto w oczy .
- Auu . pisnęłam
- Już wiesz , jak bardzo cię kocham ? Jak tęsknię ? - Jak cholernie mi ciebie brakuje ? - krzyczał potrząsając mną . Wtedy z jego zielonych tęczówek wypłynęła łza , przykucnął obok i próbując się wtulić szepnął jakże istotne " kocham " .
|
|
 |
cz 1 . ścisnął moje ramiona przylegając ciało do ściany . Jedną ręką oparł się o budynek , drugą natomiast próbował mnie zatrzymać , gdy chciałam wyrwać się z jego objęcia . Patrzyłam w jego oczy ironicznie się śmiejąc .
- Chcesz sie na mnie wyżyć ?
Za to , że nie powodzi ci się z nią ? że w domu nie jest tak jak powinno być ? że w szkole ciężko ci z nauką ? że nie masz już kasy na prochy ? że kumple zaczęli cię zlewać ?
No uderz , proszę . Powiedziałam odbierając dotkliwie jego milczenie .
Ujął jedną dłonią moją twarz próbując zbliżyć się wargami .
|
|
 |
cz . 2 . Przez cały ten czas sekundy dłużyły się niemiłosiernie . z Każdą minutą brakowało go bardziej . Tamtego dnia straciła wszystko co kochała . Straciła go , trzymając go za rękę , całując go w czoło i mówiąc " kochanie , wyjdziesz z tego "
|
|
 |
cz . 1 . Tęskniła za czasami , kiedy był przy niej . Kiedy mogła w każdej chwili potrzymać go za rękę , czy pocałować . Chciała żyć normalnie , pogodzić się z tym , że jego już nie ma , że on nie żyje . Każdy wieczór spędzała siedząc na podłodze , płacząc i zastanawiając się , czy kiedykolwiek się z tym wszystkim pogodzi . Myślała o nim cały czas . Za każdym razem , kiedy się budziła kiedy patrzyła na pościelone łóżko z jednej strony , kiedy szła do szkoły , kiedy spotykała się ze znajomymi - tęskniła . Patrzyła na telefon , mając nadzieję , że zadzwoni , przecież zawsze to robił . Ale on nie dzwonił , jego już nie było .
|
|
 |
cz . 2 . Na dwór wyszli jego kumple , on na ich oczach musnął jej wargi swoimi ustami i przytulił mocno do siebie . Na jej twarzy pojawił się lekki uśmiech i szepnęła : "zostań moim osobistym lekarzem " .
|
|
 |
cz . 1 . Wtorek . Miała w-f z jego klasą na sali gimnastycznej . Grali w piłkę nożną . Byli w przeciwnej drużynie , ona uśmiechała się i nie zwracała na niego uwagi . Odwróciła się i niespodziewanie z całej siły dostała piłką w brzuch od jego kumpla , którego nienawidziła . Nie mogła złapać oddechu , upadła , jej ciało drżało . Wszyscy zgromadzili się wokół niej , a on jako jedyny kazał się wszystkim odsunąć . Wziął ją w swoje ramiona , wybiegł na dwór . Po jej policzkach spływały łzy , przestała drżeć , a on wpatrzony był w jej zasmucone oczy . Przypomniał sobie ile razy przez niego cierpiała , właśnie wtedy zrozumiał , że powinien temu zapobiegać .
|
|
 |
cz . 2 . W momencie , gdy leciala poczula wibracje w prawej rece . " skarbie przepraszam , ze nie pisalem , ale matka ... sama wiesz . Kocham Cie " - napisal . Chciala sie jakos ratowac , ale nie dala rady , bylo o pare sekund za pozno .
|
|
 |
cz . 1 . Byli ze soba ponad rok , zawsze rano , gdy sie obudzila w skrzynce odbiorczej miala juz kilka esow od niego , tym razem nie napisal . "Pewnie nie ma nic na koncie" - Pomyslala . Nastepnego dnia rano , gdy nadal nic nie napisal , pomyslala " a matka nie chce mu dac , nigdy mnie nie lubila " - chciala wierzyc w te swoje mysli , ale rozum mowil jej zupelnie co innego . Pomyslala , ze da mu czas do soboty , jesli nie napisze w sobote o polnocy pojdzie i skoczy z mostu . Stala na ogromnym moscie i patrzyla w dol . " Kocham Cię ! " - krzyknela i skoczyla z telefonem w reku .
|
|
|
|