 |
|
- wiesz co ? był sobie taki poszukiwacz skarbów, chodził i szukał i nie przestawał. Aż w końcu znalazł.
- co znalazł ?
- Ciebie. Ja jestem poszukiwaczem, a ty moim bezcennym skarbem.
|
|
|
|
I myślisz, że gdy tylko mnie dotkniesz, gdy znów spojrzysz w tęczówki, gdy znów uśmiechniesz się tymi swoimi niebiańskimi zębami to wszystko będzie ok ? masz racje.
|
|
|
 |
jak masz odpisać 'aha' 'mhm' 'yhm' to kurwa lepiej już nie odpisuj.
|
|
|
|
Skoro myślisz , że mam tak zajebiście to spoko - możemy się zamienić. Ciekawe czy nie ugniesz się pod sytuacją z przed prawie już dziesięciu lat, czy przetrwasz każde załamanie, każdą kłótnię, każdą chwilę gdy traci się sens istnienia. Wtedy możemy porozmawiać na temat dotyczący tego czy nadal twierdzisz iż moje życie jest usłane różami.
|
|
|
|
ryj w konserwy, pasztecie. // endzoll.
|
|
|
|
" zrobiłam wiele głupich rzeczy, naprawdę dużo - ale jeszcze nigdy nie powiedziałam nikomu " Kocham Cię " przez przypadek. Nigdy Ci tego nie wybaczę. "
|
|
|
|
i pytasz czy żałuje ? Czy żałuje, że Cie poznałam ? Skarbie... najpiękniejszych chwil w życiu sie nie żałuje.
|
|
|
|
a mówią mi zostaw i tak wszystko się wali,
specjaliści znawcy serc którzy nigdy nie kochali.
mówią znajdź sobie innego nie ma nad czy szlochać.
inni są lepsi ich tez da się pokochać. // szymuś.
|
|
|
|
" --- czy gdybym chciała wskoczyć do studni - skoczyłbyś ze mną ? --- Nie... --- Dlaczego? --- Bo w chwili w, której miałabyś wskoczyć, ja już byłbym na dole gotów Cie złapać. "
|
|
|
|
i prawda jest taka, że nawet jeśli o nim zapomnisz, pewną częścią siebie nadal będziesz go kochać. // endzoll.
|
|
|
|
przyjaciel - to ktoś kto przychodzi, gdy cały świat odchodzi. // endzoll.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
