głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pokonany

trzęsę się  trzęsę się cała. moje ciało drży  ale tym razem jest inaczej. tym razem powodem nie jest chłód  bo siostra akurat zabrała mój ulubiony koc. tym razem trzęsę się z bezsilności  która ogarnęła mnie całą. począwszy od czubka głowy a skończywszy na palcach u stóp. łzy spływają po policzkach  ale nie mam nawet siły by je otrzeć  nie wspominając już o zatrzymaniu tego potoku. coś wewnątrz mnie zaczęło się burzyć  fundamenty  które budowałam od tak dawna znowu się sypią. przecież tym razem naprawdę się starałam  naprawdę włożyłam w nie serce. jestem słaba  jestem słaba  jestem słaba. nawet rozmowa z człowiekiem  którego kocham ponad wszystko rodzi we mnie złość. nieznaną  nieopisaną  nieplanowaną. Boże... co się ze mną dzieje? co ja znowu wyprawiam? błagam  obejmij mnie  postaw na nogi  naucz na nowo jak żyć w tym całym chaosie  na który codziennie nas skazujesz. proszę. bo inaczej zrobię coś głupiego. inaczej zatracę się całkowicie.

cynamoon dodano: 7 grudnia 2013

trzęsę się, trzęsę się cała. moje ciało drży, ale tym razem jest inaczej. tym razem powodem nie jest chłód, bo siostra akurat zabrała mój ulubiony koc. tym razem trzęsę się z bezsilności, która ogarnęła mnie całą. począwszy od czubka głowy a skończywszy na palcach u stóp. łzy spływają po policzkach, ale nie mam nawet siły by je otrzeć, nie wspominając już o zatrzymaniu tego potoku. coś wewnątrz mnie zaczęło się burzyć, fundamenty, które budowałam od tak dawna znowu się sypią. przecież tym razem naprawdę się starałam, naprawdę włożyłam w nie serce. jestem słaba, jestem słaba, jestem słaba. nawet rozmowa z człowiekiem, którego kocham ponad wszystko rodzi we mnie złość. nieznaną, nieopisaną, nieplanowaną. Boże... co się ze mną dzieje? co ja znowu wyprawiam? błagam, obejmij mnie, postaw na nogi, naucz na nowo jak żyć w tym całym chaosie, na który codziennie nas skazujesz. proszę. bo inaczej zrobię coś głupiego. inaczej zatracę się całkowicie.

powiem wam coś w sekrecie  dobrze? wypaliłam się. gdzieś w środku  tam gdzie serce łączy się z duszą  zwyczajnie obumarłam. iskra w moich oczach zniknęła  płomień  który jeszcze niedawno się tlił  teraz zgasł  doszczętnie. z trudnością witam każdy kolejny dzień i z ulgą witam jego koniec. odliczam wdechy i wydechy  które moje płuca przyjmują  czuję jak gryzą je nieznośnie  jak problemem staje się otwarcie oczu. może to jesień odebrała mi chęci do życia? a może problemem jest właśnie sam aspekt życia  sama egzystencja  która stała się monotonna i męcząca. osuwam się w cień  okrywam peleryną  wszyscy przestają mnie dostrzegać. nawet moje anioły przestały się mną interesować  nawet oni zepchnęli mnie na drugi plan. noce stają się nie do zniesienia  a poranki nie są ani trochę łatwiejsze. pod maską uśmiechu skrywam cały ten ciężar. gram dobrze wyuczoną rolę  choć wszystko już dawno przestało się układać.

cynamoon dodano: 7 grudnia 2013

powiem wam coś w sekrecie, dobrze? wypaliłam się. gdzieś w środku, tam gdzie serce łączy się z duszą, zwyczajnie obumarłam. iskra w moich oczach zniknęła, płomień, który jeszcze niedawno się tlił, teraz zgasł, doszczętnie. z trudnością witam każdy kolejny dzień i z ulgą witam jego koniec. odliczam wdechy i wydechy, które moje płuca przyjmują, czuję jak gryzą je nieznośnie, jak problemem staje się otwarcie oczu. może to jesień odebrała mi chęci do życia? a może problemem jest właśnie sam aspekt życia, sama egzystencja, która stała się monotonna i męcząca. osuwam się w cień, okrywam peleryną, wszyscy przestają mnie dostrzegać. nawet moje anioły przestały się mną interesować, nawet oni zepchnęli mnie na drugi plan. noce stają się nie do zniesienia, a poranki nie są ani trochę łatwiejsze. pod maską uśmiechu skrywam cały ten ciężar. gram dobrze wyuczoną rolę, choć wszystko już dawno przestało się układać.

W życiu każdego człowieka przychodzi chwila kiedy traci on kontrolę nad każdym ze swoich działań. Wtedy myśli on inaczej  robi inaczej i mówi też inaczej. Najczęściej kłamie  bo wmawia każdemu dookoła  że wszystko jest dobrze  a tak naprawdę w środku serce pęka mu na pół. Patrzy on w lustro i widzi całkowicie innego człowieka. Próbuje jakoś poskładać się w całość  ale nie potrafi. Jest zbyt zagubiony  rozbity  a wszystko to co go otacza tylko utrudnia mu zadanie. Boi się zrobić konkretny krok na przód  nie potrafi przewidzieć konsekwencji. Jedynie zdaje sobie sprawę z tego  że nic nie jest takie jak powinno. Za dużo też analizuje. Ciągle tylko gdyba  a to przecież nic nie daje. Najwyraźniej musi on przeczekać aż ten moment minie  bo to wszystko z pewnością mija. Jest to swego rodzaju lekcja życiowa. Ta chwila nas zmienia i pozwala zrozumieć co sprawiło  że staliśmy się tak bardzo zagubieni  ukazuje nam jakie popełniliśmy błędy i przed czym na przyszłość mamy się chronić.   napisana

napisana dodano: 6 grudnia 2013

W życiu każdego człowieka przychodzi chwila kiedy traci on kontrolę nad każdym ze swoich działań. Wtedy myśli on inaczej, robi inaczej i mówi też inaczej. Najczęściej kłamie, bo wmawia każdemu dookoła, że wszystko jest dobrze, a tak naprawdę w środku serce pęka mu na pół. Patrzy on w lustro i widzi całkowicie innego człowieka. Próbuje jakoś poskładać się w całość, ale nie potrafi. Jest zbyt zagubiony, rozbity, a wszystko to co go otacza tylko utrudnia mu zadanie. Boi się zrobić konkretny krok na przód, nie potrafi przewidzieć konsekwencji. Jedynie zdaje sobie sprawę z tego, że nic nie jest takie jak powinno. Za dużo też analizuje. Ciągle tylko gdyba, a to przecież nic nie daje. Najwyraźniej musi on przeczekać aż ten moment minie, bo to wszystko z pewnością mija. Jest to swego rodzaju lekcja życiowa. Ta chwila nas zmienia i pozwala zrozumieć co sprawiło, że staliśmy się tak bardzo zagubieni, ukazuje nam jakie popełniliśmy błędy i przed czym na przyszłość mamy się chronić. / napisana

A wiesz co jest najśmieszniejsze? Że skoro Ty nie wyleczyłeś się ze mnie  nie pozwolisz mi wyleczyć się z Ciebie.   samowystarczalna

samowystarczalna dodano: 6 grudnia 2013

A wiesz co jest najśmieszniejsze? Że skoro Ty nie wyleczyłeś się ze mnie, nie pozwolisz mi wyleczyć się z Ciebie. / samowystarczalna

Mówili  że nawet jeśli ktoś od Ciebie odejdzie  to nadal możecie patrzeć na to samo niebo. Co w momencie  kiedy wiem  że Ty już nie spojrzysz na gwiazdy  bo wiesz  że tam czekam ja. Siedzę na parapecie i czekam na znak  że oto w tym właśnie momencie jesteś ze mną  ale Ciebie nie ma. Zamykasz oczy. Zamknąłeś niebo. esperer

esperer dodano: 6 grudnia 2013

Mówili, że nawet jeśli ktoś od Ciebie odejdzie, to nadal możecie patrzeć na to samo niebo. Co w momencie, kiedy wiem, że Ty już nie spojrzysz na gwiazdy, bo wiesz, że tam czekam ja. Siedzę na parapecie i czekam na znak, że oto w tym właśnie momencie jesteś ze mną, ale Ciebie nie ma. Zamykasz oczy. Zamknąłeś niebo./esperer

w pewnym momencie stanęliśmy  by wybrać drogę. ja poszłam prosto Ty skręciłeś...

niesap dodano: 5 grudnia 2013

w pewnym momencie stanęliśmy, by wybrać drogę. ja poszłam prosto Ty skręciłeś...

Wszystkie dni spędzone z Tobą zdają się być tak bardzo odległe. Chcę do każdego z nich wrócić  ale nie potrafię. Coś sprawia  że jestem coraz dalej  a im więcej chcę dostrzec tym mniej widzę. Każdy szczegół umyka  a ja nie mogę się z tym pogodzić. Zapominam jak wyglądał Twój uśmiech kiedy stawałam w Twoich drzwiach  jak brzmiał Twój głos czy to jak czułam się w Twoich objęciach. Przeszłość blaknie i to sprawia  że jestem coraz słabsza. Nie chcę tak. Chcę czuć Cię tutaj przy sobie. Chcę abyśmy tworzyli nowe wspomnienia  które będą w nas żyły już do końca. Powiedz  czy to wszystko jest jeszcze możliwe?   napisana

napisana dodano: 5 grudnia 2013

Wszystkie dni spędzone z Tobą zdają się być tak bardzo odległe. Chcę do każdego z nich wrócić, ale nie potrafię. Coś sprawia, że jestem coraz dalej, a im więcej chcę dostrzec tym mniej widzę. Każdy szczegół umyka, a ja nie mogę się z tym pogodzić. Zapominam jak wyglądał Twój uśmiech kiedy stawałam w Twoich drzwiach, jak brzmiał Twój głos czy to jak czułam się w Twoich objęciach. Przeszłość blaknie i to sprawia, że jestem coraz słabsza. Nie chcę tak. Chcę czuć Cię tutaj przy sobie. Chcę abyśmy tworzyli nowe wspomnienia, które będą w nas żyły już do końca. Powiedz, czy to wszystko jest jeszcze możliwe? / napisana

Boli  boli  boli mnie wszystko  boli mnie życie  bolisz mnie Ty  wciąż posypujesz świeżą sól na moje już gojące się rany sprawiając  że są jeszcze głębsze.   samowystarczalna

samowystarczalna dodano: 5 grudnia 2013

Boli, boli, boli mnie wszystko, boli mnie życie, bolisz mnie Ty, wciąż posypujesz świeżą sól na moje już gojące się rany sprawiając, że są jeszcze głębsze. / samowystarczalna

I znowu się zjawiasz  kolejny raz wracasz  a wraz z Tobą wraca moja miłość  niepewność  myśli  tęsknota   złamane serce.   samowystarczalna

samowystarczalna dodano: 5 grudnia 2013

I znowu się zjawiasz, kolejny raz wracasz, a wraz z Tobą wraca moja miłość, niepewność, myśli, tęsknota , złamane serce. / samowystarczalna

Miałaś kiedyś tak  że chciałaś zadzwonić  pójść i odwiedzić kogoś kogo kochasz albo chociaż do niego napisać  ale coś Ci na to nie pozwalało? Miałaś takie wrażenie  że chciałabyś iść do przodu  ale coś ciągle trzyma Cię w miejscu i mówi 'to nie jest dobra decyzja  nie rób tak'? Co wtedy trzeba zrobić? Wiesz  powoli kończą mi się pomysły jak powinnam żyć.    napisana

napisana dodano: 4 grudnia 2013

Miałaś kiedyś tak, że chciałaś zadzwonić, pójść i odwiedzić kogoś kogo kochasz albo chociaż do niego napisać, ale coś Ci na to nie pozwalało? Miałaś takie wrażenie, że chciałabyś iść do przodu, ale coś ciągle trzyma Cię w miejscu i mówi 'to nie jest dobra decyzja, nie rób tak'? Co wtedy trzeba zrobić? Wiesz, powoli kończą mi się pomysły jak powinnam żyć. / napisana

Zanim uchwycisz się czegoś innego  wypuść to  co trzymasz.

niesap dodano: 4 grudnia 2013

Zanim uchwycisz się czegoś innego, wypuść to, co trzymasz.

Nie wiem czy on mnie kochał. W mojej definicji ta prawdziwa miłość się nie kończy  a nawet jeśli jej konstrukcja została naruszona  to osoby zrobią wszystko żeby zapełnić tą lukę  która powstała. Co z tego  że na początku zapewniał o uczuciu  skoro przestał? Jaką wartość ma to teraz  w momencie  kiedy jego  na zawsze   nigdy tym na zawsze miało nie być. Nie chcę dostawać czegoś  tylko po to  by zaraz to stracić. Podobno coś co się skończyło  nigdy nie było prawdziwe i nigdy do mnie nie należało  a on przecież był. Przecież go nie wymyśliłam  nie uroiłam sobie tych wszystkich słów zapewniających o uczuciu. Mimo to odszedł. Skąd więc mam wiedzieć  że mnie kochał? Może wtedy czuł chwilową fascynacje i pożądanie? Może próbował  ale nie mógł pokochać? Właściwie jakie to ma znaczenie  skoro znikło. Słowa to tylko puste obietnice  których jego serce nie umiało dotrzymać. Jego brak to odpowiedź na moje pytanie. Nieobecność to najgłośniejsze  nie kochał  jakie mogłam usłyszeć. esperer

esperer dodano: 4 grudnia 2013

Nie wiem czy on mnie kochał. W mojej definicji ta prawdziwa miłość się nie kończy, a nawet jeśli jej konstrukcja została naruszona, to osoby zrobią wszystko żeby zapełnić tą lukę, która powstała. Co z tego, że na początku zapewniał o uczuciu, skoro przestał? Jaką wartość ma to teraz, w momencie, kiedy jego "na zawsze", nigdy tym na zawsze miało nie być. Nie chcę dostawać czegoś, tylko po to, by zaraz to stracić. Podobno coś co się skończyło, nigdy nie było prawdziwe i nigdy do mnie nie należało, a on przecież był. Przecież go nie wymyśliłam, nie uroiłam sobie tych wszystkich słów zapewniających o uczuciu. Mimo to odszedł. Skąd więc mam wiedzieć, że mnie kochał? Może wtedy czuł chwilową fascynacje i pożądanie? Może próbował, ale nie mógł pokochać? Właściwie jakie to ma znaczenie, skoro znikło. Słowa to tylko puste obietnice, których jego serce nie umiało dotrzymać. Jego brak to odpowiedź na moje pytanie. Nieobecność to najgłośniejsze "nie kochał" jakie mogłam usłyszeć./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć