głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pokazmipieklox3

Leżysz  i wiesz  że to właściwie koniec  jesteś bezradny  nie potrafisz wstać  nie mówisz nic. Spoglądasz na świat  przez ciężkie powieki  ledwo żyjesz. Nagle czujesz  jakieś dłonie na sobie  obijające się o ciało łzy  i ciągłe głosu  prośby o walkę. Uświadamiasz sobie  że to osoby zbyt ważne dla ciebie  żeby je tak po prostu zostawić. Nie możesz się odezwać  przytulić ich i powiedzieć  że wszystko gra. Więc starasz się walczyć wewnątrz  bo przez ich łzy zrozumiałeś  że życie z Nimi było cudowne  że nie warto rezygnować z tych wszystkich chwil  nie poddajesz się. Wygrałeś  żyjesz  znowu istniejesz  i to wszystko dzięki im.

ej.malaa dodano: 16 czerwca 2012

Leżysz, i wiesz, że to właściwie koniec, jesteś bezradny, nie potrafisz wstać, nie mówisz nic. Spoglądasz na świat, przez ciężkie powieki, ledwo żyjesz. Nagle czujesz, jakieś dłonie na sobie, obijające się o ciało łzy, i ciągłe głosu, prośby o walkę. Uświadamiasz sobie, że to osoby zbyt ważne dla ciebie, żeby je tak po prostu zostawić. Nie możesz się odezwać, przytulić ich i powiedzieć, że wszystko gra. Więc starasz się walczyć wewnątrz, bo przez ich łzy zrozumiałeś, że życie z Nimi było cudowne, że nie warto rezygnować z tych wszystkich chwil, nie poddajesz się. Wygrałeś, żyjesz, znowu istniejesz, i to wszystko dzięki im.

Mój eden jest tam gdzie twój rytm bicia serca  jeden uśmiech ponad wszystko do życia zachęca.   O.S.T.R

zakochanawnimx3 dodano: 15 czerwca 2012

Mój eden jest tam gdzie twój rytm bicia serca, jeden uśmiech ponad wszystko do życia zachęca. / O.S.T.R

Obiecaj mi że nigdy nie zapomnimy  kim dla siebie jesteśmy  ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy. Obiecaj mi  że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie  że powinniśmy być. Obiecaj mi  że za miesiąc  pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie. Obiecaj mi  że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się co w tym momencie robisz  bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon. Obiecaj mi  że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć. Obiecaj mi  że nie muszę się niczego obawiać. Obiecaj mi  proszę.. bo obietnice łączą ludzi.

zakochanawnimx3 dodano: 15 czerwca 2012

Obiecaj mi,że nigdy nie zapomnimy, kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy. Obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być. Obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie. Obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon. Obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć. Obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać. Obiecaj mi, proszę.. bo obietnice łączą ludzi.

nareszcie .   DD teksty ej.malaa dodał komentarz: nareszcie . ; DD do wpisu 15 czerwca 2012
Potrafię zrezygnować ze wszystkiego. Mogę nie pić  mogę nie palić  mogę nie jarać blantów  mogę nie wybierać się na domówki  mogę nie przeklinać  mogę nie pluć  mogę nie jeść nutelli  mogę w nocy nie spać  mogę nie mówić nic  mogę nie śpiewać  mogę się nie śmiać  mogę nie oddychać  mogę nie żyć. Tylko dlaczego wciąż nie potrafię i nie mogę zrezygnować z Niej ..

ej.malaa dodano: 15 czerwca 2012

Potrafię zrezygnować ze wszystkiego. Mogę nie pić, mogę nie palić, mogę nie jarać blantów, mogę nie wybierać się na domówki, mogę nie przeklinać, mogę nie pluć, mogę nie jeść nutelli, mogę w nocy nie spać, mogę nie mówić nic, mogę nie śpiewać, mogę się nie śmiać, mogę nie oddychać, mogę nie żyć. Tylko dlaczego wciąż nie potrafię i nie mogę zrezygnować z Niej ..

było wiele trudnych momentów. mnóstwo chwil  które czasami nie wydawały się do przeżycia. jednak jedną z najtrudniejszych była ta w której musiałam powiadomić Go o śmierci najlepszego przyjaciela   człowieka  którego od małolata już nazywał bratem. wybudził się z cięzkiej operacji. po kilku próbach reanimacji w końcu otworzył oczy  i zaczął coś szeptać. trzymałam Go mocno za rękę  gdy nagle powiedział:'chciałbym zobaczyć Krzyśka'.patrzyłam na Niego próbując powstrzymać łzy.'daj spokój jesteś za słaby.nie możesz wstawać' wymyślałam coś na poczekaniu odwracając głowę w drugą stronę.ścisnął mocniej moją rękę.'co się dzieje?' zapytał zdenerwowany.'Krzysiek nie przeżył' powiedziałam w końcu.czułam jak Jego dłoń powoli puszcza moją.'nie kurwa.błagam nie' zaczął krzyczeć.do pokoju wbiegł lekarz a wszystko nagle zaczęło znowu piszczeć.wyciągnięto mnie z sali siłą.patrzyłam przez łzy na Jego poddającą się twarz  słysząc w oddali tylko krzyk lekarzy:'tracimy Go'.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 15 czerwca 2012

było wiele trudnych momentów. mnóstwo chwil, które czasami nie wydawały się do przeżycia. jednak jedną z najtrudniejszych była ta w której musiałam powiadomić Go o śmierci najlepszego przyjaciela - człowieka, którego od małolata już nazywał bratem. wybudził się z cięzkiej operacji. po kilku próbach reanimacji w końcu otworzył oczy, i zaczął coś szeptać. trzymałam Go mocno za rękę, gdy nagle powiedział:'chciałbym zobaczyć Krzyśka'.patrzyłam na Niego próbując powstrzymać łzy.'daj spokój,jesteś za słaby.nie możesz wstawać'-wymyślałam coś na poczekaniu,odwracając głowę w drugą stronę.ścisnął mocniej moją rękę.'co się dzieje?'-zapytał zdenerwowany.'Krzysiek nie przeżył'-powiedziałam w końcu.czułam jak Jego dłoń powoli puszcza moją.'nie,kurwa.błagam,nie'-zaczął krzyczeć.do pokoju wbiegł lekarz,a wszystko nagle zaczęło znowu piszczeć.wyciągnięto mnie z sali siłą.patrzyłam przez łzy na Jego poddającą się twarz, słysząc w oddali tylko krzyk lekarzy:'tracimy Go'. || kissmyshoes

Klucz zostawiłam Ci w kuchni tam gdzie zawsze. A i nie szukaj mnie  bo ja już nie wracam skarbie.. '  zdenerwował się  podarł tą kartkę i zaczął rozwalać wszystko w domu  nagle spadła butelka jej perfum na podłogę. Złapał za nią  i zaczął psikać nimi cale swoje mieszkanie. ' Chce  żebyś chodź przez chwilę była jeszcze przy mnie. ! ' krzyczał sam do siebie  rozbijając buteleczkę o blad stołu. Bezradny usiadł w kącie  zmęczony życiem. Zamknął oczy  bo tylko wtedy miał jej postać przed sobą i zasypiał. Myśli rozrywały mu banie. ' Kurwa przecież mogło być inaczej. Mogłem mieć rodzinę  i kobietę  która mnie kocha. Gdyby wróciła  zmieniłbym się  zmieniłbym wszystko i to tylko dla Niej. boję się oddychać bez Niej  lecz wiem  że muszę się się nauczyć bo koniec wszystkiego  za późno na miłość. '   cz 2 .

ej.malaa dodano: 15 czerwca 2012

Klucz zostawiłam Ci w kuchni tam gdzie zawsze. A i nie szukaj mnie, bo ja już nie wracam skarbie.. ', zdenerwował się, podarł tą kartkę i zaczął rozwalać wszystko w domu, nagle spadła butelka jej perfum na podłogę. Złapał za nią, i zaczął psikać nimi cale swoje mieszkanie. ' Chce, żebyś chodź przez chwilę była jeszcze przy mnie. ! ' krzyczał sam do siebie, rozbijając buteleczkę o blad stołu. Bezradny usiadł w kącie, zmęczony życiem. Zamknął oczy, bo tylko wtedy miał jej postać przed sobą i zasypiał. Myśli rozrywały mu banie. ' Kurwa przecież mogło być inaczej. Mogłem mieć rodzinę, i kobietę, która mnie kocha. Gdyby wróciła, zmieniłbym się, zmieniłbym wszystko i to tylko dla Niej. boję się oddychać bez Niej, lecz wiem, że muszę się się nauczyć bo koniec wszystkiego, za późno na miłość. ' [ cz 2 . ]

I znowu  znowu nie potrafił docenić szczęścia  które miał na wyciągnięcie ręki. Oblewał piwem sprawy sercowe  myśląc  że i tak zaliczy tej nocy kolejną dupę. Siedziała nocami sama w domu  czekając aż wróci  ale usypiała siedząc na kanapie. Było tak codziennie  litry wylanych łez  pudelka zmarnowanych chusteczek  kilka paczek papierosów spalonych  i to wszystko dlatego  że kumple byli ważniejsi. Któregoś dnia wrócił do domu  drzwi były zamknięte  a zawsze zostawiała otwarte  bo wiedziała  że wraca nad ranem. Wszedł  i ujrzał pustkę  na moment ogarnęła Go cisza. Nie słyszał jej oddechu podczas snu  jej zapachu który unosił się w powietrzu  nie było nic. Na kanapie gdzie zawsze otulał kocem jej zmęczone ciało  leżał list. Podniósł i mimo ciężkich powiek zaczął czytać. ' Mam dosyć . Jestem wykończona ciągłym czekaniem na Ciebie. Kochałam Cię jak mogłam  mimo to wszystko  mimo tych łez i tego cierpienia. Chciałam tylko  żebyś był przy mnie.   Cz 1 .

ej.malaa dodano: 15 czerwca 2012

I znowu, znowu nie potrafił docenić szczęścia, które miał na wyciągnięcie ręki. Oblewał piwem sprawy sercowe, myśląc, że i tak zaliczy tej nocy kolejną dupę. Siedziała nocami sama w domu, czekając aż wróci, ale usypiała siedząc na kanapie. Było tak codziennie, litry wylanych łez, pudelka zmarnowanych chusteczek, kilka paczek papierosów spalonych, i to wszystko dlatego, że kumple byli ważniejsi. Któregoś dnia wrócił do domu, drzwi były zamknięte, a zawsze zostawiała otwarte, bo wiedziała, że wraca nad ranem. Wszedł, i ujrzał pustkę, na moment ogarnęła Go cisza. Nie słyszał jej oddechu podczas snu, jej zapachu który unosił się w powietrzu, nie było nic. Na kanapie gdzie zawsze otulał kocem jej zmęczone ciało, leżał list. Podniósł i mimo ciężkich powiek zaczął czytać. ' Mam dosyć . Jestem wykończona ciągłym czekaniem na Ciebie. Kochałam Cię jak mogłam, mimo to wszystko, mimo tych łez i tego cierpienia. Chciałam tylko, żebyś był przy mnie. [ Cz 1 . ]

:   teksty ej.malaa dodał komentarz: : > do wpisu 15 czerwca 2012
I sam jej widok przyprawia mnie o dreszcze. To jest tak niewiarygodne i nierealne  że stoi tuż obok  i jest moja chodź właściwie to nie kwestia posiadania  że do tej pory nie potrafię w to uwierzyć. Przejęła wszystko  władzę i kontrolę nade mną  teraz w tym momencie nawet jestem wstanie zrobić dla Niej wszystko. Jeżeli to miłość  to w chuj uwielbiam to uczucie.

ej.malaa dodano: 15 czerwca 2012

I sam jej widok przyprawia mnie o dreszcze. To jest tak niewiarygodne i nierealne, że stoi tuż obok, i jest moja chodź właściwie to nie kwestia posiadania, że do tej pory nie potrafię w to uwierzyć. Przejęła wszystko, władzę i kontrolę nade mną, teraz w tym momencie nawet jestem wstanie zrobić dla Niej wszystko. Jeżeli to miłość, to w chuj uwielbiam to uczucie.

wiesz jak cholernie strasznie się czułam? jak bardzo bezsilna byłam  gdy całe noce i dnie spędzałam w szpitalu czuwając przy Nim  jak błagałam Boga żeby się nie poddał  i jak ciężko było mi patrzeć na Jego bladą twarz. wiesz jak cholernie bolał moment w którym wybudził się i szeptem powiedział:' wiedziałem  że tu będziesz'  po czym uśmiechnął się  a ja myślałam  że już po wszystkim? jak mocno płynęły mi łzy  gdy nagle cała ta aparatura zaczęła piszczeć  a On odleciał? jak bolało  tam w środku  gdy z całej siły wyciągali mnie stamtąd za ręce  a ja nie chciałam od Niego odejść. jak krzyczałam w niebogłosy by Go odratowali. jak bardzo cierpiałam  stojąc za szybą i patrząc jak Jego ciało co chwila podnosi się i opada  a ta pieprzona kreska nadal jest ciągła. jak ledwie mogłam oddychać  i jak bardzo się bałam? nie wiesz. nie masz pojęcia. bo nigdy nie zrozumiesz tego  jak bardzo Go kocham i jak cholernie wiele dla mnie znaczy.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 15 czerwca 2012

wiesz jak cholernie strasznie się czułam? jak bardzo bezsilna byłam, gdy całe noce i dnie spędzałam w szpitalu czuwając przy Nim, jak błagałam Boga żeby się nie poddał, i jak ciężko było mi patrzeć na Jego bladą twarz. wiesz jak cholernie bolał moment w którym wybudził się i szeptem powiedział:' wiedziałem, że tu będziesz', po czym uśmiechnął się, a ja myślałam, że już po wszystkim? jak mocno płynęły mi łzy, gdy nagle cała ta aparatura zaczęła piszczeć, a On odleciał? jak bolało, tam w środku, gdy z całej siły wyciągali mnie stamtąd za ręce, a ja nie chciałam od Niego odejść. jak krzyczałam w niebogłosy by Go odratowali. jak bardzo cierpiałam, stojąc za szybą i patrząc jak Jego ciało co chwila podnosi się i opada, a ta pieprzona kreska nadal jest ciągła. jak ledwie mogłam oddychać, i jak bardzo się bałam? nie wiesz. nie masz pojęcia. bo nigdy nie zrozumiesz tego, jak bardzo Go kocham i jak cholernie wiele dla mnie znaczy. || kissmyshoes

moje podpisuj.. teksty ej.malaa dodał komentarz: moje podpisuj.. do wpisu 14 czerwca 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć