 |
Srebrną żyletką na dłoni.Wycinam kolejne znaki.Choć czuje jak bardzo to boli..Choć widzę jak krew z moich ran płynie..Nie przerwę swego natchnienia ...Co razem z żyletką po dłoniach lekko płynie.Po fakcie ocieram ręce..Z ran krwawiących śladów... Krzyczą na Mnie coś ty zrobiła ?! A ja unoszę lekko głowę cała zapłakana mówiąc I tak Cię to nie obchodzi ! I nigdy nie obchodziło. Moje ręce moje rany ... mój ból ! :(
|
|
 |
Bo miłość jak ogień rozpala nasze serca... Gdy płonie tak co dzień by zgasnąć nagle nie w czas... Tak trudno zrozumieć lecz to tylko złudzenie... Na ścianie Twe zdjęcie to tylko złe wspomnienie || tekst piosenki...
|
|
 |
Wyzwalam się z obowiązku jakim jest życie... bo ludzie tacy jak ja odchodza przed czasem... odchodza zanim zdarzysz pokochac kogos z nich... lecz dopiero pokochasz gdy poczujesz ze ich juz nie ma. A gdy zakopiesz wspomnienia to zatesknisz i zaczniesz doceniac...
|
|
 |
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu .
Pójść do parku, usiąść pod drzewem i patrzeć w niebo ..
Powiedzieć coś, cokolwiek .. bo wiem , że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim .. Spojrzeć w Twoje oczy , dotykać twojej twarzy , ust pocałować .. Poczuć się jak mała dziewczynka , bezbronna istota , bezpieczna w Twoich ramionach .. Chciała bym zapomnieć o tym co było i żyć chwilą obecną .. Pragnę czuć , że jestem Ci potrzebna , wiedzieć że jestem jedyna .. Chcę się z Tobą drażnić , pokłócić , tylko po to , by później czule pogodzić .. I tęsknić wiedząc , że i Ty tęsknisz .
|
|
 |
Mówiłam, ze chcę żyć bez Ciebie
-Nie chciałam!
Mówiłam, że Cię nie kocham
-Kochałam!
Mowilam, ze dam sobie radę
-Nie dałam !
Mówiłam, że zapomnę
-Kłamalam !
|
|
 |
Teraz jak gdyby nigdy nic nie rozmawiamy...
Nie powiesz mi już nic...
Może i lepiej zapomnij o mnie...
W końcu ja zapomnę o Tobie...
Ale to nie będzie takie proste...
I choć jesteśmy tak blisko siebie...
I choć często patrzysz mi prosto w oczy..
To już nic nie znaczy...
Ani dla mnie... Ani dla ciebie...
Każdy ma swoje życie...
Chociaż ja nie mogę żyć bez Ciebie...
|
|
 |
Dzwonie do Ciebie ... odbiera jakaś szmata ... rozłączam się ze łzami w oczach i z żyletką w ręce. Ona już jest cała zakrwawiona i nawet nie ma miejsca na kolejne rany. Ale i tak je tworze.Jedna po drugiej. Jak byś chciał je policzyć to byś nie umiał. Ale zostały mi jeszcze żyły... To właśnie przez Ciebie już mnie nie zobaczysz...
|
|
 |
I znowu to samo !;( Kolejne blizny tworzą się właśnie przez Ciebie. Mówisz kocham, żałuje, przepraszam a Ty bezczelnie znowu mnie ranisz. Myślisz, że nie widzę jak chodzisz za rękę obejmując się z tą szmatą ?!. Dobra okey spoko. Jak chcesz z nią być to bądź ale gdy będziesz chciał 3 szanse to już jej nie dostaniesz. Nie będziesz miał od kogo ;(
|
|
 |
z dnia na dzień, kiedy to sprawy stają się znacznie poważniejsze, a walka zaczyna toczy się jedynie o Twoje życie, nieoczekiwanie dostrzegasz plusy tego, że masz szansę być tu teraz, oddychać i każdego kolejnego dnia upajać się widokiem, tego co otacza. odkładasz na bok wcześniejsze problemy, pieprzone sentymenty i pamięć, o tych ludziach, z którymi wspólne szczęście, być może przez przypadek, rozdzieliliście na pół. teraz liczysz się tylko Ty, tylko to co jest obok, i tylko Ci będący obok, najzwyklejszy haust powietrza, tlen wypełniający płuca, każde pojedyncze uderzenie serca cieszy, patrząc w lustro widzisz uśmiech, ten prawdziwy choć minimalny. doceniasz to co masz, nie biorąc pod uwagę tego co straciłeś, w tej chwili przeszłość nie ma znaczenia. ~ endoftime.
|
|
 |
a gdy pokocham Cię jak muzykę, będziesz njaszczęśliwszym gościem na świecie - bla, bla bla. głupie gadanie. nigdy nie pokocham żadnego jak muzyki, bo nie da się tego do siebie przyrównać. muzyka nie zdradzi, muzyka nie zostawi ani nie odpyskuje, czy też nie pójdzie do kumpli. jedyne co ją łączy z tą dziwną płcią, jaką są mężczyźni to fakt iż podobnie potrafi działać na emocje, tylko facet trochę częściej wywołuje łzy. / veriolla
|
|
|
|