głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pojebanieec

To jeszcze nie jest nasz czas  musimy przyzwyczaić się  że nie jesteśmy gotowi na relację  którą się otuliliśmy. Brakuje nam pewnych cech  skromnych uczuć i siebie obok.  lajfisbrutal

lajf_is_brutal dodano: 30 października 2013

To jeszcze nie jest nasz czas, musimy przyzwyczaić się, że nie jesteśmy gotowi na relację, którą się otuliliśmy. Brakuje nam pewnych cech, skromnych uczuć i siebie obok. [lajfisbrutal]

Coraz częściej pojawiasz się w moich myślach. Coraz bardziej dociera do mnie jak nieludzki ból Ci zadałam. Coraz więcej łez spływa po moich policzkach i coraz mocniej żałuję  bo dzisiaj wiem jedno   tylko Ty byłeś osobą  która naprawdę mnie kochała.

definicjamiloscii dodano: 27 października 2013

Coraz częściej pojawiasz się w moich myślach. Coraz bardziej dociera do mnie jak nieludzki ból Ci zadałam. Coraz więcej łez spływa po moich policzkach i coraz mocniej żałuję, bo dzisiaj wiem jedno - tylko Ty byłeś osobą, która naprawdę mnie kochała.

Nie pytaj co u mnie  bo nie lubię przeklinać  nie pytaj jak między nami  bo nie potrafię dobrać odpowiednich słów. Polej mi kolejny kieliszek  obstaw fajka i usiądź obok czekając  aż słowa same zaczną cisnąć się na usta. Jest ich wiele  krzątają się w mojej głowie  ale boją się wypłynąć z myśli  bo nie chcą byś odszedł. Nie potrafię ranić  wystarczy moje cierpienie  wolę być słabsza  ale wiedząc  że jesteś tam szczęśliwy. Idzie Ci świetnie  radzisz sobie bez rodziny i dajesz radę z przeciwnościami. Odpuszczę sobie kazanie  nie będę zawracać Ci głowy  ale czasem naprawdę dobrze by było byś dał o sobie znak i zapewnił  że jesteś bezpieczny. Martwię się i choć za kilka dni znów Cię zobaczę to boje się  że wszystko co dobre pryśnie..  lajfisbrutal

lajf_is_brutal dodano: 27 października 2013

Nie pytaj co u mnie, bo nie lubię przeklinać, nie pytaj jak między nami, bo nie potrafię dobrać odpowiednich słów. Polej mi kolejny kieliszek, obstaw fajka i usiądź obok czekając, aż słowa same zaczną cisnąć się na usta. Jest ich wiele, krzątają się w mojej głowie, ale boją się wypłynąć z myśli, bo nie chcą byś odszedł. Nie potrafię ranić, wystarczy moje cierpienie, wolę być słabsza, ale wiedząc, że jesteś tam szczęśliwy. Idzie Ci świetnie, radzisz sobie bez rodziny i dajesz radę z przeciwnościami. Odpuszczę sobie kazanie, nie będę zawracać Ci głowy, ale czasem naprawdę dobrze by było byś dał o sobie znak i zapewnił, że jesteś bezpieczny. Martwię się i choć za kilka dni znów Cię zobaczę to boje się, że wszystko co dobre pryśnie.. [lajfisbrutal]

Ja naprawdę w Nas wierzyłam  wierzyłam w każde Twe słowo  ufałam bezgranicznie  stawiałam obłudną miłość na samej górze piramidy potrzeb. Niepotrzebne kłótnie  bolesne słowa wpajałam w nie pamięć. Stałam się zupełnie inną osobą  ograniczałam swe zajęcia. Robiłam wszystko by Cię nie zawieźć  łudziłam się  że z każdym dniem będzie coraz lepiej  a nasza miłość będzie wstanie przetrwać. Ale też bardzo szybko zawiodłam się na Twej osobie. Wbiłeś prosto w serce sztylet i choć powinnam Cię za to znienawidzić ja swą miłością rozpalam każdą swą cząstkę  by spokojne poczekać na daną chwilę i móc w samotności zakończyć kilka czynności.  lajfisbrutal

lajf_is_brutal dodano: 27 października 2013

Ja naprawdę w Nas wierzyłam, wierzyłam w każde Twe słowo, ufałam bezgranicznie, stawiałam obłudną miłość na samej górze piramidy potrzeb. Niepotrzebne kłótnie, bolesne słowa wpajałam w nie pamięć. Stałam się zupełnie inną osobą, ograniczałam swe zajęcia. Robiłam wszystko by Cię nie zawieźć, łudziłam się, że z każdym dniem będzie coraz lepiej, a nasza miłość będzie wstanie przetrwać. Ale też bardzo szybko zawiodłam się na Twej osobie. Wbiłeś prosto w serce sztylet i choć powinnam Cię za to znienawidzić ja swą miłością rozpalam każdą swą cząstkę, by spokojne poczekać na daną chwilę i móc w samotności zakończyć kilka czynności. [lajfisbrutal]

W noc taką jak ta zasiadam przy komputerze  układam dłonie na klawiaturze i tworzę. Komponuję  sklejam i doczepiam każdy wers  stylizuje zupełnie nowy styl i przyjemny naszym sercom bit. Roztrzepuję swe wspomnienia  obumieram zażalenia  aby wyznać miłość nie do odrzucenia.  lajfisbrutal

lajf_is_brutal dodano: 26 października 2013

W noc taką jak ta zasiadam przy komputerze, układam dłonie na klawiaturze i tworzę. Komponuję, sklejam i doczepiam każdy wers, stylizuje zupełnie nowy styl i przyjemny naszym sercom bit. Roztrzepuję swe wspomnienia, obumieram zażalenia, aby wyznać miłość nie do odrzucenia. [lajfisbrutal]

Próbowałam  naprawdę próbowałam nie wpaść w ten pieprzony harmider. Obiecałam sobie  że zajmę się rodziną i przyjaciółmi  a chłopaków zsuwałam na dalszy tor. Wcale nie potrzebowałam czułości  namiętności i słodkości. Miałam przyjaciół  łudziłam się  że to mi wystarczy  ale stawiając nas po roku ponownie na swej drodze ogromna gula stanęła mi w gardle  a słów zabrakło. Przetarłam swe żalem oblane tęczówki i próbując przejść obojętnie obok Ciebie przełknęłam ślinę. Nie udało się. Zakleszczyłeś się ze swym uczuciem. Ująłeś mnie swą czułością i pozwoliłam Ci wziąć za mnie odpowiedzialność. W pochmurną noc jak ta wyszeptaliśmy sobie dwa pełne uczuć słowa i nie mogąc opanować szczęścia wpadliśmy w siebie po uszy. Roztańczyliśmy się w swej namiętności i stojąc na środku ulicy oddaliśmy się tej chwili jak i magii. Poczułam obumarłe stado motyli i wtedy znów rozpoczęłam nowy rozdział swego życia. Lecz tym razem z Tobą.  lajfisbrutal

lajf_is_brutal dodano: 26 października 2013

Próbowałam, naprawdę próbowałam nie wpaść w ten pieprzony harmider. Obiecałam sobie, że zajmę się rodziną i przyjaciółmi, a chłopaków zsuwałam na dalszy tor. Wcale nie potrzebowałam czułości, namiętności i słodkości. Miałam przyjaciół, łudziłam się, że to mi wystarczy, ale stawiając nas po roku ponownie na swej drodze ogromna gula stanęła mi w gardle, a słów zabrakło. Przetarłam swe żalem oblane tęczówki i próbując przejść obojętnie obok Ciebie przełknęłam ślinę. Nie udało się. Zakleszczyłeś się ze swym uczuciem. Ująłeś mnie swą czułością i pozwoliłam Ci wziąć za mnie odpowiedzialność. W pochmurną noc jak ta wyszeptaliśmy sobie dwa pełne uczuć słowa i nie mogąc opanować szczęścia wpadliśmy w siebie po uszy. Roztańczyliśmy się w swej namiętności i stojąc na środku ulicy oddaliśmy się tej chwili jak i magii. Poczułam obumarłe stado motyli i wtedy znów rozpoczęłam nowy rozdział swego życia. Lecz tym razem z Tobą. [lajfisbrutal]

Boże pobłogosław chociaż tę miłość  którą wystawiłeś na próbę. Niech pył namiętności uskrzydla nasze więzi i ukoi ciepłym warkoczem promieni nasze uczucie  byśmy nie stracili nadziei. By kilometry  które nas dzielą prowadziły wyłącznie do miejsc  które nie prowadzą tylko do naszych snów. Szepnij mi na ucho od czasu do czasu czy jest tam bezpieczny i dbaj o Niego. Przyglądaj mu się z góry i odmawiaj jakichkolwiek przyjemności  które mogą jedynie doprowadzić Go do zguby. Chcę by był zdrowy  otul go opieką i nie pozwól skrzywdzić. Zezwalaj by wracał częściej i napawał mnie szczęściem. Podeprzyj naszą wiarę w ten związek i nie pozwól nikomu go zrujnować. Rzadko kiedy Cię o coś proszę  także błagam byś spełnił te jedno życzenie i miał go w swej opiece. Przyglądaj się mu częściej i ratuj przed kłopotami. Rozstaw każdy pionek soczystej gry w idealnym porządku  byśmy tylko mieli się dla siebie.  lajfisbrutal

lajf_is_brutal dodano: 26 października 2013

Boże pobłogosław chociaż tę miłość, którą wystawiłeś na próbę. Niech pył namiętności uskrzydla nasze więzi i ukoi ciepłym warkoczem promieni nasze uczucie, byśmy nie stracili nadziei. By kilometry, które nas dzielą prowadziły wyłącznie do miejsc, które nie prowadzą tylko do naszych snów. Szepnij mi na ucho od czasu do czasu czy jest tam bezpieczny i dbaj o Niego. Przyglądaj mu się z góry i odmawiaj jakichkolwiek przyjemności, które mogą jedynie doprowadzić Go do zguby. Chcę by był zdrowy, otul go opieką i nie pozwól skrzywdzić. Zezwalaj by wracał częściej i napawał mnie szczęściem. Podeprzyj naszą wiarę w ten związek i nie pozwól nikomu go zrujnować. Rzadko kiedy Cię o coś proszę, także błagam byś spełnił te jedno życzenie i miał go w swej opiece. Przyglądaj się mu częściej i ratuj przed kłopotami. Rozstaw każdy pionek soczystej gry w idealnym porządku, byśmy tylko mieli się dla siebie. [lajfisbrutal]

Nie wiem już kto tak naprawdę jest uwięziony. Ja w twoich ramionach czy Ty w moich myślach  lajfisbrutal

lajf_is_brutal dodano: 26 października 2013

Nie wiem już kto tak naprawdę jest uwięziony. Ja w twoich ramionach czy Ty w moich myślach [lajfisbrutal]

Być może za kilka lat spotkamy się gdzieś przypadkiem i pójdziemy razem na kawę. Porozmawiamy wtedy  na spokojnie  zmienieni przez kolejne kilogramy doświadczeń. Uśmiechniemy się do siebie   nieco poważniej  bez dawnej namiętności. We wspomnieniach kilka razy przewiną się wybrane wspólne chwile  lecz przede wszystkim   prawdopodobnie powiem Ci prawdę. Opowiem Ci  co się wydarzyło  w jakiej kolejności  pozwolę Ci zrozumieć. Za kilka lat  bo teraz nie potrafię. Teraz nie chcesz mnie słuchać  nie wierzysz i nie ufasz. Teraz uważasz  że usilnie próbuję zepsuć Ci życie podczas kiedy właściwie nie mam w tym udziału. Teraz mi jest właściwie obojętne  co o mnie myślisz  a wówczas powiem Ci to tylko po to  żebyś zrozumiał jak bardzo pomyliłeś się co do rzekomej zmiany mojej osoby i odczuć mojego serca względem Ciebie.

definicjamiloscii dodano: 26 października 2013

Być może za kilka lat spotkamy się gdzieś przypadkiem i pójdziemy razem na kawę. Porozmawiamy wtedy, na spokojnie, zmienieni przez kolejne kilogramy doświadczeń. Uśmiechniemy się do siebie - nieco poważniej, bez dawnej namiętności. We wspomnieniach kilka razy przewiną się wybrane wspólne chwile, lecz przede wszystkim - prawdopodobnie powiem Ci prawdę. Opowiem Ci, co się wydarzyło, w jakiej kolejności, pozwolę Ci zrozumieć. Za kilka lat, bo teraz nie potrafię. Teraz nie chcesz mnie słuchać, nie wierzysz i nie ufasz. Teraz uważasz, że usilnie próbuję zepsuć Ci życie podczas kiedy właściwie nie mam w tym udziału. Teraz mi jest właściwie obojętne, co o mnie myślisz, a wówczas powiem Ci to tylko po to, żebyś zrozumiał jak bardzo pomyliłeś się co do rzekomej zmiany mojej osoby i odczuć mojego serca względem Ciebie.

Talenciara teksty lajf_is_brutal dodał komentarz: Talenciara do wpisu 26 października 2013
 2  Dopowiedział  zanim odsunął się na kilka centymetrów. Pochylił głowę i lekko musnął moje wargi  a kiedy lekko je rozchyliłam od razu zrozumiał jak mi się podoba  jak bardzo Go chcę z tym wszystkim  co sobie tak pięknie wyobrażamy. Po pocałunku zaczerpnął powietrze i już otwierał usta  by coś powiedzieć  lecz przyłożyłam Mu do nich palec   ... najlepiej. Czuję   mruknęłam  a On potwierdził to szczerym uśmiechem.

definicjamiloscii dodano: 25 października 2013

[2] Dopowiedział, zanim odsunął się na kilka centymetrów. Pochylił głowę i lekko musnął moje wargi, a kiedy lekko je rozchyliłam od razu zrozumiał jak mi się podoba, jak bardzo Go chcę z tym wszystkim, co sobie tak pięknie wyobrażamy. Po pocałunku zaczerpnął powietrze i już otwierał usta, by coś powiedzieć, lecz przyłożyłam Mu do nich palec - ... najlepiej. Czuję - mruknęłam, a On potwierdził to szczerym uśmiechem.

 1  Zmieniłam pozycję  siadając po turecku na ławce i przypatrując Mu się dokładniej. Na oko zaczęła się już trzecia godzina naszego przebywania w parku na rozmowie.   Daj mi trochę czasu  a obiecuję  że będzie nam najlepiej na świecie   powiedziałam szeptem. Jego wzrok intensywnie przewiercał mój. Przybliżył dłoń  a podczas mówienia kolejno zaczął muskać moje włosy  przechodząc następnie na twarz   od policzków  przez nos  dochodząc do ust.   Mogę siedzieć tu z Tobą kilka dni i marznąć  a zarazem starać się ogrzewać Ciebie swoim ciałem  i będzie mi najlepiej na świecie. Kiedy Cię słucham  jest najlepiej. Gdy milkniesz i z uwagą przysłuchujesz mi się  czuję się równie cudownie. Kiedy milczymy i uśmiechamy się przez kilkanaście sekund do siebie  jestem w niebie   zbliżył się i zamknął mnie w ramionach.   Ciii  wiesz  że w tej ciszy słyszę jak Ci bije serce? Kiedy Cię przytulam wiem  że nie ma niczego lepszego na świecie.

definicjamiloscii dodano: 25 października 2013

[1] Zmieniłam pozycję, siadając po turecku na ławce i przypatrując Mu się dokładniej. Na oko zaczęła się już trzecia godzina naszego przebywania w parku na rozmowie. - Daj mi trochę czasu, a obiecuję, że będzie nam najlepiej na świecie - powiedziałam szeptem. Jego wzrok intensywnie przewiercał mój. Przybliżył dłoń, a podczas mówienia kolejno zaczął muskać moje włosy, przechodząc następnie na twarz - od policzków, przez nos, dochodząc do ust. - Mogę siedzieć tu z Tobą kilka dni i marznąć, a zarazem starać się ogrzewać Ciebie swoim ciałem, i będzie mi najlepiej na świecie. Kiedy Cię słucham, jest najlepiej. Gdy milkniesz i z uwagą przysłuchujesz mi się, czuję się równie cudownie. Kiedy milczymy i uśmiechamy się przez kilkanaście sekund do siebie, jestem w niebie - zbliżył się i zamknął mnie w ramionach. - Ciii, wiesz, że w tej ciszy słyszę jak Ci bije serce? Kiedy Cię przytulam wiem, że nie ma niczego lepszego na świecie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć