Ja naprawdę w Nas wierzyłam, wierzyłam w każde Twe słowo, ufałam bezgranicznie, stawiałam obłudną miłość na samej górze piramidy potrzeb. Niepotrzebne kłótnie, bolesne słowa wpajałam w nie pamięć. Stałam się zupełnie inną osobą, ograniczałam swe zajęcia. Robiłam wszystko by Cię nie zawieźć, łudziłam się, że z każdym dniem będzie coraz lepiej, a nasza miłość będzie wstanie przetrwać. Ale też bardzo szybko zawiodłam się na Twej osobie. Wbiłeś prosto w serce sztylet i choć powinnam Cię za to znienawidzić ja swą miłością rozpalam każdą swą cząstkę, by spokojne poczekać na daną chwilę i móc w samotności zakończyć kilka czynności. [lajfisbrutal]
|