 |
|
przereklamowana miłość, dla szpanu. zjawisko tak często spotykane i okropnie żałosne.
|
|
 |
|
może za często przeklinam, bywam wredna, mam cięte riposty, ale tak naprawdę wrażliwość to najbardziej dostrzegalna, przez bliskich mi, cecha mojego charakteru. chociaż wydaje się, że jestem tak okropnie silna, nie potrafię radzić sobie z najprostrzymi dla innych problemami. dostrzegam zbyt wiele rzeczy, których nie powinnam. nienawidzę rasizmu i egoizmu. cenię mężczyzn, którzy potrafią kochać, ale nie wierzę w przyjaźń z nimi. nie noszę szpilek, chociaż posiadam trzy pary w szafce. upajam się wolnością tak samo jak moim ukochanym arbuzowym drinkiem sobieskiego. jestem, bo muszę.
|
|
 |
|
od normalnych dziewczyn, wolisz puste, blond sucz_ki, palące papierosy, pijące litrami wódkę i dające dupy co sobotę. jesteś tak samo wredny i arogancki jak one. wiesz co, zmieniłeś się.. i to wcale nie na lepsze.
|
|
 |
|
już nie poczuję palpitacji serca, będę oddychać przez cały czas. mój zburzony na kilkanaście miesięcy świat wraca do normy. znowu będę małą, zakompleksioną dziewczynką jak przedtem. nie wiem czy tak potrafię, ale muszę, bo przecież i tak nie będę twoja.
|
|
 |
|
powiedz coś, obojętnie co. bądź przekonany, że w odpowiedzi usłyszysz, ja Ciebie też.
|
|
 |
|
przepraszam, ale Cię kocham. nie pytaj za co. po prostu, za to, że jesteś.
|
|
 |
|
jeśli jeszcze coś czujesz masz ostatnią szansę by mi to oznajmić. przyjdź i powiedz, że tęsknisz, a wrócę. przyjmę cię nawet wtedy gdy nie będziesz chciał rzucić palenia, czy wieczornych wypadów z kolegami, wiadomo w jakim celu. zaakceptuję cię, pomogę wyjść na ludzi. tylko najpierw musisz chcieć.
|
|
|
|