minęły dwa lata, czasami wątpiłam, że przestanę czuć do Ciebie coś więcej, ale już nie rumienię się na Twój widok, a rozmowy o Tobie nie sprawiają mi żadnych problemów. pamiętasz jeszcze jak to się zaczęło ? była zima, ale już po moich urodzinach, koniec grudnia, w lutym byłeś mój, nie chciałam się Tobą dzielić. potem była wspólna wycieczka, cudowne wspomnienia, chyba nie będzie mi dane przez długi czas przeżyć takich chwil. pocałunki - nawet robili nam zdjęcia. gdyby nie ona, ta przebiegła dziewczyna, całe nasze szczęście rozwaliła. nie wytrzymałam i z Tobą skończyłam, chociaż nie chciałam, ale tą drugą być nie umiałam. / Wanilia dla mnie ; *
|