 |
- idziesz.? - nie. - a dlaczego.? - bo on tam będzie. - i co.? - i nie chcę go widzieć. wiesz przecież, że mnie zranił. a ja nadal go kocham. - to pokaż mu, że cię nie zniszczył. że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą. że potrafisz nadal cieszyć się z życia. pokaż mu, że się nie przejmujesz. zapytam więc jeszcze raz. idziesz.? - ... poczekaj, wezmę błyszczyk.
|
|
 |
- Zgwałce Cie.!. - Nieeee.!. - Takkkk! . - Jakkkk.?? - Najpierw złapię Cie za nogi i przycisne do podłogi.. Trzy razy pocałuje. Potem mocno Cie przytulę. . -.Obcałuje z każdej strony I poczujesz sie zgwałcony.! xDD
|
|
 |
Wiesz, temu jednemu mężczyźnie chciałabym dać, tak zwyczajnie, tak najzwyczajniej w świecie - jak podarek imieninowy czy urodzinowy - całe moje życie. Bez reszty. Chciałabym być z nim i podróżować z nim, i czekać na niego wtedy, kiedy nie mógłby mnie ze sobą zabierać. Chciałabym dla niego utrzymywać dom w czystości i robić zapasy na zimę, kompoty, konfitury, marynować grzyby, kwasić ogórki, butelkować szczaw, pomidory, kisić kapustę i inne wspaniałości. Chciałabym mu zrobić na drutach albo na szydełku długi długi ciepły szalik i ciepły sweter, i ciepłe rękawiczki, i ciepłą czapkę, i bardzo ciepłe skarpety, i w ogóle. Bo to tak jest, że dla siebie, owszem, można coś tam zrobić, ale dla drugiego człowieka to już można coś niesamowicie pięknego zrobić, wszystko. Wszystko. I, czy ja wiem... może jutro zgaśnie słońce, przecież może; albo nam je przesłoni, na zawsze, jakiś straszny potworny grzyb... Przecież może.
|
|
 |
idąc ulica, słyszę dźwięk sms'a od Ciebie, uśmiecham się, a ludzie patrza na mnie jakbym uciekła z zakładu psychiatrycznego ;ddd
|
|
 |
Mając 17 lat tęsknimy za ukochana osoba, pragniemy być przy niej wiecznie. Kochac ją ze wszystkimi wadami. Często jest tak, że po kilu miesiącach, latach, nasza miłość nas opuszcza, i mówi 'Już Cię nie kocham, tzn nigdy Cię nie kochałem' serce nam pęka na pół, śmierć jest dla nas jest jedynym rozwiązaniem.
|
|
 |
Rzuciła Go dziewczyna, którą pokochał bez granic i całkiem zaufał. Może miała innego, może nie kochała. Znienawidził Ją jednocześnie wzbudził w sobie nienawiść do innych kobiet. Postanowił się bawić nimi tak jak Ona to zrobiła. Jedyne co mnie boli to to, że takich typów jest na świecie bardzo wiele. Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego inne dziewczyny mają cierpieć za błędy tej, która odeszła? Zastanówcie się, każdy jest inny, nie wszyscy są tacy sami..♥
|
|
 |
Znikam powoli w ciemności,
umieram dla całej ludzkości,
nadzieja umiera wraz ze mną,
policzki powoli me bledną.
Czasem myślę, co mam zrobić z życiem swym,
może zniknąć, tak jak znika ognia dym
nade mną kat.
Codzień słyszę słowa, których dość już mam
i marzenia mi umknęły, zamknęły się drzwi.
Krew rozrywa mnie, nie mieści w żyłach się.
Nie miałam ostatnio dostępu do internetu przez kilka miesięcy, dla czytających składam Najserdeczniejsze życzenia w Nowym Roku. Wiem, że jest połowa stycznia ale mimo tego życzę Wam Wszystkiego Dobrego, Dużo szczęścia, radości i miłości. Jak najmniej problemów, zmartwień, sytuacji w których stoi się pod ścianą. Przede wszystkim spełnienia najskrytszych marzeń!
|
|
 |
TAK DŁUGO CZEKAŁAM,
TAK DŁUGO CZEKAŁAM NA ŚWIĘTA.
NA TĘ JEDNOŚĆ,
SPOTKANIE DWÓCH ŚRODOWISK,
DZIELĄCYCH SIĘ SZCZĘŚCIEM I RADOŚCIĄ.
CZEKAM CAŁY CZAS NA TO
BYM SPOTKAŁA SIĘ Z NIM.
BY WRÓCIŁ, ZAPOMNIAŁ,
PRZYTULIŁ, POWIEDZIAŁ PARĘ SŁÓW.
USIADŁ Z NAMI DO STOŁU, CIESZYŁ SIĘ CHWILĄ.
A CZY ŚNIEG NIC NIE ZNACZY?
WŁAŚCIWIE ZNACZY.
WPROWADZA MNIE W STAN SPOKOJU...
SĄ WSPOMNIENIA...
WSPOMNIENIA, KTÓRE BOLĄ,
ILE JUŻ MINĘŁO?
5 LAT TEMU...
WYJECHAŁ...
NIE MAM GO, ON NIE MA MNIE...
NIE MAM GO DOTYCHCZAS, A ON MNIE...
TATO, PROSZĘ WRÓĆ!
ŚWIĘTA TUŻ TUŻ...!!
|
|
 |
CIĘŻKO JEST ZMUSIĆ SIĘ DO UŚMIECHU
A JESZCZE TRUDNIEJ JEST:
WSTAWAĆ, UBIERAĆ SIĘ, EGZYSTOWAĆ Z TYM ŻALEM.
JEDNAK WIEM, ŻE JEŚLI DAM SOBIE Z TYM RADĘ
TO BĘDĘ W STANIE WYRZUCIĆ Z SIEBIE
WSZYSTKIE SŁOWA ZACHOWANE W SERCU
TE, KTÓRYCH NIEWYPOWIEDZIAŁAM...
|
|
 |
Patrzyliście kiedyś na swoje zdjęcie i widzieliście nieznajomego w tle?
Zastanawialiście się ilu nieznajomych ma was na zdjęciach?
W ilu chwilach z życia innych ludzi, uczestniczyliśmy?
Czy jesteśmy częścią kogoś życia,kiedy jego marzenia się spełniają?
Czy kiedy umierają?
Czy próbujemy się tam dostać, jakbyśmy byli przeznaczeni, żeby tam być?
Albo czy zdjęcie było zrobione znienacka?
Tylko pomyślcie.
Możecie być dużą częścią życia kogoś innego i nawet o tym nie wiedzieć...
|
|
 |
" Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość."
|
|
 |
Wszyscy gadają, ale nie mówią rzeczowo.
Patrzą na mnie smutnymi oczami,
Ale ja nie chcę ich sympatii.
To smutne, że mnie nie chciałeś,
czsami już nie możesz do tego wrócić.
Ale czemu chodzisz i robisz podobne bzury??
|
|
|
|