 |
To nie jest tak, że chcę umrzeć. Ja po prostu chciałbym wyjść i wrócić, gdy ktoś wszystko za mnie poukłada.
|
|
 |
Czas tak łatwo nas pokonał,
nie zostało mi już nic.
|
|
 |
Czuję to każdym porem skóry, każdą komórką, opuszkami palców, całą sobą, że nie mogłam lepiej wybrać. Nikt inny nie dałby mi tyle szczęścia, miłości, pewności we wszystkie jutra świata.
|
|
 |
Szczerze mówiąc, dla mnie bardziej intymną sprawą jest zasypianie przy niej niż sam seks. Nie całuję jej tylko ustami, kiedy składam pocałunki, całuję ją całym ciałem.
|
|
  |
kocham Cie całego, od stóp po uszy, z całą głupotą w twojej głowie i ciągłymi fochami o byle co... kocham każdą twoją wadę. ~schooki~
|
|
 |
Momentami sama zastanawiam się dlaczego tak jest, stawiając przed sobą tysiące pytań, na które jeszcze nigdy nie zdołałam sobie odpowiedzieć. Zaprzątam myśli, dodając do nich następne tak sprzeczne jak zawsze ot tak mając nadzieję, że to coś da. Mogę w ciszy godzinami siedzieć na łóżku próbując zrozumieć sens tego jak jest. Mogę łamać granice możliwości zarazem stawiając kolejne jeszcze mocniejsze bariery rzeczywistości. Mogę wiele, ale właśnie tego czego pragnę najbardziej, po prostu nie potrafię. Nie potrafię znaleźć tego sensu. Nie potrafię zrozumieć najmniejszych ze szczegółów, paru cech ludzkich i niezliczonej ilości uczuć. Nie potrafię zrozumieć życia, a może zwyczajnie już nie chcę go rozumieć. / Endoftime.
|
|
 |
bo nie ma takiej góry na którą nie mogę wejść i nie dam sobie wmówić, że chmury sprowadzą deszcz. / Sitek
|
|
 |
Każdy z nas chciałby wierzyć, że jest twardy. Ja też czasem chciałabym taka być. Ale nie wystarczy być nieustępliwym. Chodzi o akceptację. Czasem trzeba sobie pozwolić na to, aby chociaż ten jeden jedyny raz nie być twardym. Nie trzeba być twardym przez cały czas. Można się przestać bronić. Są chwile, kiedy to najlepsze wyjście.
|
|
 |
Może to nieważne, a może zwyczajnie nieistotne, ale tęsknię. Tęsknię, i to naprawdę boli. To co czuję jest niczym, bezpośrednia pustka jak nigdy dotąd. Nie chcę nic już mówić, a zarazem mam Ci tak wiele do powiedzenia. Nawet godzinami poopowiadać o tych najzwyklejszych sprawach, takich jak ocena w szkole czy kolejnym marnie spędzonym dniu, nawet to. Dawniej, mogłam mówić bez przerwy, a Ty nigdy nie przestawałeś słuchać, nigdy nie powiedziałeś, że po prostu Cię to nie interesuje. Interesowało Cię, nawet te najbanalniejsze rzeczy, nawet to co zjadłam dziś na obiad. Kiedy bolało coś wewnętrznie, a łzy dobijały się do oczu, byłeś, zawsze chciałeś być, a przecież nie musiałeś, nigdy o to nie prosiłam. A dziś? Nawet kiedy proszę, kiedy płaczę i nie potrafię przestać, Ty nie reagujesz. To nie Ty. To nie ten, którego kochałam. To nie to serce, które przecież tak kochało mnie. / Endoftime.
|
|
 |
To nic, że to co mam to zaledwie serce. / Endoftime.
|
|
 |
dzięki temu wiem jedno, choć ludzie wybaczają, zapomnieć mają ciężko i często nie zapominają..
|
|
|
|