 |
W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że niektórych ludzi nie zmienisz. Opętani własną dumą nie posłuchają Ciebie, odwrócą się i odejdą.
Nie biegnij za nimi.
Nigdy.
|
|
 |
W końcu zrozumiałem, że to, co myślą o nas inni, nie ma znaczenia. Najważniejsze, co myślimy o sobie sami. Jeśli czujemy, że jesteśmy coś warci, to ludzie będą o nas myśleli tak samo. I nie musimy ciągle czegoś komuś udowadniać.
|
|
 |
Z Tobą mogę mówić swobodniej niż z kimkolwiek, bo nikt nie był przy mnie w ten sposób, jak Ty jesteś, z całą wiedzą o mnie, z taką świadomością, wbrew wszystkiemu, pomimo wszystko.
|
|
 |
I to jest bardzo wzruszające. Taka miłość, która nieustannie jest pełna zabiegania o siebie.
|
|
 |
Trochę już mam dość tego co nocnego wewnętrznego umierania.
|
|
 |
Może tęsknię, ale przede wszystkim nie umiem otworzyć Ci drzwi po raz kolejny.
|
|
 |
Pamiętam jak kiedyś byliśmy pewni, że zawsze będziemy istnieć.
|
|
 |
odchodził ode mnie zostawiając mnie bardziej samotną niż wtedy, kiedy go jeszcze nie było . / ansomia
|
|
 |
|
choć wciąż zasypiam we łzach, zostaję przy tobie od zawsze tak robię . lecz wiem, że któregoś dnia pomyślę o sobie, na pewno to zrobię .
|
|
 |
weź zatrzymaj się na chwile popatrz, ile razy spierdoliłeś stąd i ile razy wróciłeś ./ ansomia
|
|
 |
zniszczył ją . jakież to typowe dla mężczyzny .
|
|
|
|