 |
|
długo się nie widzieliśmy . a ja się zmieniłam . stałam się dziewczyną od której chłopaki nie mogą oderwać oczu . i właśnie wczoraj przechodziłam obok ciebie . zacząłeś gwizdać i mówić "ulala" . uśmiechnęłam się pod nosem . nie poznałeś mnie . z gracją się odwróciłam, przy czym moja zwiewna sukienka ładnie zawirowała . uśmiechnęłam się tym uśmiechem, którym obdarzałam tylko ciebie . zaniemówiłeś . twarz ci dziwnie pobladła . a więc jednak przypomniałeś sobie kim jestem . odwróciłam się na pięcie i poszłam przed siebie . słyszałam słowa twoich kumpli "znasz ją" ?! - milczałeś . byłam z siebie dumna .
|
|
 |
I ten jego poranny sms " Ja Cię kocham a Ty śpisz " Czego chcieć więcej ? | dzyndzel
|
|
 |
Może i jestem starodawna ale miłość ? w dzisiejszych czasach to tylko szpan i serduszka zrobione ze strzałki w lewo i cyfry trzy . nie ma już wieczornych spacerów , wręczania kwiatów , potajemnych spotkań , gdy rodzice dają karę . teraz pozostało palenie i picie razem . | dzyndzel
|
|
 |
wiesz co ? jesteś jak słońce . na Ciebie też nie mogę patrzeć . | dzyndzel
|
|
 |
cokolwiek zrobisz , każdego dnia będę kochała cię jeszcze bardziej . | dzyndzel
|
|
 |
Miłość jest to jakieś nie wiadomo co , przychodzące nie wiadomo skąd i nie wiadomo jak , i sprawiające ból nie wiadomo dlaczego .
|
|
 |
Uwielbiam to uczucie , gdy chwytasz mnie w pasie , przyciągasz do siebie i całujesz w usta . | dzyndzel
|
|
 |
I chciałabym wracać do mieszkania , pełna pewności , że kiedy wejdę do pokoju , to będziesz tam . Będziesz leżał na kanapie , z tym niesamowitym uśmiechem . Że będziesz na mnie czekał i powitasz mnie tak , jak zawsze chciałam być witana . | dzyndzel
|
|
 |
|
zbiera mi się na miłość, a przy okazji na wymioty .
|
|
 |
aleeeee japaaaa ! *.* | dzyndzel
|
|
 |
Bycie z nim było trochę jak ucieczka z lekcji . Z jednej strony dość ryzykowne , z drugiej tak bardzo kuszące . | dzyndzel
|
|
|
|