 |
jestem uzależniony od Ciebie. żaden odwyk tego nie zmieni.
|
|
 |
mogliby pisać o nas piosenki, a wszyscy twierdziliby, że jej słowa są nierealne, nieprawdziwe, sztucznie przesłodzone. mało gdzie spotyka się takie szczęście, takie przereklamowanie idealne, podle doskonałe.
|
|
 |
dzień w którym Cię spotkałem był moim najszczęśliwszym. niby zwykły, pobudka 7.30, szybkie śniadanie mycie zębów. i nagle Ty, ubabrana w śniegu, ja śmiejący się z Ciebie. chodzą mity o miłości od pierwszego wejrzenia. nie można w ten sposób się zakochać. można ewentualnie się zauroczyć a o ile ta sytuacja ma ciąg dalszy może przerodzić się ona w prawdziwą miłość tak jak w tym przypadku. oddał bym za Ciebie wszystko. nawet swoje marne życie, które nabrało kolorów dzięki Tobie. będę dziękował Bogu, jeżeli spędzę z Tobą resztę życia. tym czasem droga ku temu się otwiera. miło Cię nazywać przyszłą żoną Olgi ♥
|
|
 |
I znów Cię mam kochanie, tylko, że głęboko w dupie. / slonbogiem .
|
|
 |
Może nie zawsze jest idealnie, ale wiedz, że każda chwila spędzona z Tobą jest wyjątkowa na swój własny sposób. / slonbogiem .
|
|
 |
Ile plusów, tyle bań, nakurwiać! / slonbogiem .
|
|
 |
Kolejna zgnieciona kartka wypełniona sznurami liter ściśnięta w mojej dłoni, cichy szloch przeistaczający się pod wpływem emocji tak, że dławię się łzami i brak tej pieprzonej odwagi by wręczyć Tobie te kilka słów ułożone w znaczące zdania.. / slonbogiem .
|
|
|
|