|
Najgorsze są te myśli kiedy ktoś od tak odchodzi , nie daje znaków życia . Widzisz to głupie zielone kółeczko przy jego zdjęciu , a on nie pisze , nie odzywa się , odchodzi . Każdego dnia na nowo , codziennie męczą Cię myśli , czujesz że jest go coraz mniej , życie zabiera Ci kawałek szczęścia i z czasem dociera do Ciebie to że On odszedł , bo widocznie tego właśnie potrzebował , ucieczki od Ciebie . Wtedy chcesz znaleźć jakąkolwiek odskocznie , jakąś drogę ucieczki od całego świata , od myśli o nim , od wszystkich tych uczuć . Nie ważne co to będzie i w jakim stopniu zadziała , może nawet wcale , ale liczy się ta świadomość , że próbowałaś , to wszystko daje chwilową ulgę .
|
|
|
Pamiętasz ten późny letni wieczór skąpany w kroplach deszczu padającego z wbrew pozorom czystego nieba ? Ten wieczór kiedy leżałam obok Ciebie na dachu opuszczonego budynku ? W prawej dłoni ściskając skrawek Twojej bluzy patrząc na to jak wokół gasną świece , jedna po drugiej . Robiło się coraz ciemniej , Ty zbliżałeś się do mnie z każdą sekundą , mimo zmierzchu widziałam Twoje oczy , utopiłeś we mnie swój wzrok , szepnąłeś do ucha 'kocham Cię mała' , moje serce oszalało , a Ty złożyłeś pocałunek na mojej szyi , świat przestał istnieć . A teraz kiedy Ciebie nie ma niewiele istnieje .
|
|
|
Nazywasz go szczęściem , chociaż to on przynosi Ci najwięcej bólu . || fb
|
|
|
Pierwszy raz sama sobie przyznała się , że to jednak była miłość . || dmd
|
|
|
Codziennie tęsknię za Tobą po raz ostatni .
|
|
|
Jestem przy Tobie , bliskość , pomieszanie zmysłów . || peja
|
|
|
A wiesz co ? Znów usiadałam obok Ciebie , znów zobaczyłam Twój uśmiech , Znów poczułam Twój zapach po tak długiej przerwie nasz oczy się spotkały , ale ja wiem , to przecież nic takiego . Przepraszam że mam tak ciężki charakter . Nas nigdy nie będzie . || dmd
|
|
|
Było zimno . Ten wieczór pozwolił po raz pierwszy spojrzeć im sobie prosto w oczy . Stali nad zalewem pogrążeni w ciemności i chłodzie grudniowego wieczoru , rozmawiali o wszystkim ponad 3 godziny , siedząc obok siebie , czuli jak ich więź się zaciska . Wstał , podał jej swoją dłoń i poprosił żeby stanęła przed nim . Wyszeptała pod nosem , że jej zimno . Objął ją w talii , przyciągną do siebie , delikatnie , a zarazem stanowczo , po czym przytulił , z całej swojej siły . Swoim policzkiem gładził jej policzek . Ich usta nagle spotkały się ze sobą , musnął swoimi wargami jej wargi . Obojgu zabrakło słów .Spojrzał jej głęboko w oczy , powiedział , że tęsknił , jak nigdy . Magicznie . || M .
|
|
|
Masz tyle wad , ja też je mam , wiem , ale kochać to tak naprawdę akceptować je wszystkie .
|
|
|
Ej , wiesz co ? Dzięki , że byłeś tak blisko .
|
|
|
Nie ważne , że byłeś , nie ważne że już nie jesteś blisko , nie trzymasz za rękę , nie przytulasz , nie muskasz ustami moich policzków . Nie ważne , że nie czujesz tego samego co ja . To wszystko nie jest ważne . Najważniejszym jest to , że jesteś szczęśliwy , uśmiechasz się i cieszysz , nie ze mną , ale to nie ważne bo nic nie dawało mi większej satysfakcji niż to jak mogłam patrzeć na Twoje najsłodsze dołeczki , które ukazywały się na Twoich policzkach kiedy się uśmiechałeś . || ;)
|
|
|
Kiedyś na dobranoc szepnę Ci do ucha słodkie "śpij spokojnie" , usłyszysz , choćby przez sen , choćbym była na końcu świata . Usłyszysz , obiecuję . || .
|
|
|
|