 |
Miałaś kiedyś tak, że jak tylko wejdziesz na gg to nie interesują Cie inne widaomośći . Czekasz na jego zwykłe ' cześć ', ' siema ' lub w ostateczności tą pieprzoną emotikonke ? Czekasz .. czekasz i chuj . Pewnie o Tobie zapomniał, ale nie przejmuj się i tak powiesz, ze nic się nie stało .. napisałaś, chociaż obiecywałaś że wytrzymasz bez niego . bez jeko słodkiego przywitania . jego przyjebanego pożegnania .. Zmienił status na ' niedostępny ' . szkoda tylko, że niewie ile Cię to kosztowało, nie ? ale Ty łudzisz się, że może naprawdę nie mógł odpisać . Miałaś tak kiedyś ? nie ? To bardzo Cię proszę, nie pierdol, że mnie rozumiesz ! ;(
|
|
 |
miałaś kiedyś tak, że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się z nim kojarzą? że czytałaś sms zachowane z sierpnia, że wszędzie szukałaś jego zapachu, jego spojrzenia i jego głosu, miałaś tak, że za każdym razem gdy wracały wspomnienia zwijałaś się z bólu, miałaś tak, że oszukiwałaś cały świąt i wmawiałaś innym, że masz wyjebane? miałaś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałaś już płakać? tylko czułaś takie okrpone uczucie w środku, żyłaś kiedykolwiek ze świadomością, że to było najlepszym co przydarzyło Ci się w życiu i sama przyczyniłaś się do zakończenia tego?? no właśnie, nie miałaś tak, więc nie mów mi ,że rozumiesz.
|
|
 |
- Nie zapomniałam do dziś. Początkowo nie chciałam tej pamięci, nienawidziłam jej, chciałam ją zniszczyć, zabić, pogrzebać, z czasem jednak przyzwyczaiłam się do niej, a ostatecznie chyba nawet pokochałam. Ale to wcale nie znaczy, że przestała boleć. Najbardziej boli przed drobiazgi: gdy dobiegają mnie dźwięki piosenki, którą razem słuchaliśmy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, których używał, gdy gdzieś usłyszę jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane..
|
|
 |
Kocham Cię - szepnęła. co?! - wykrzyczał Kocham Cię - przeliterowała. To nie możliwe - wykrzyczał znów. Kochanie, to miłość. - powiedziała. Ty chyba zartujesz, bo ja nigdy nie pokocham takiego kogoś jak Ty - wykrzyczał jeszcze głośniej. Słucham?! To dlaczego jesteśmy ze sobą tak długo?! - wydusiła. Bo świetnie się bawię. - powiedział z zadowoleniem.
|
|
 |
po chuj głupio gadasz ? po co bajki rozpowiadasz ? tak naprawdę na dno spadasz ! sam pokazujesz się w takiej postaci ! lubisz znać życie innych jak paparazzi ? mnie to wszystko jebie ! pilnuj kurwa siebie.
|
|
 |
' po pierwsze zdradzę ci sekret schowaj go w sobie . wiesz najszczęśliwsza będę będąc przy tobie , po drugie powiem ci znowu coś w zaufaniu , Kocham cie całym sercem zrozum draniu .
|
|
 |
zawsze kiedy robię plany na przyszłość, zaskakuje mnie teraźniejszość.
|
|
 |
To chyba pierwszy raz gdy nie wiem jak zacząć, co zrobić by dosięgnąć jego miłości. Jest to pierwszy raz gdy nie wiem co powiedzieć, jak się zachować. Gdy mijamy się tak zwyczajnie, moje serce wychodzi poza skalę. Kiedy dotarło do mnie, że coś do niego czuję? Gdy przechodząc zatłoczonym korytarzem wśród setek ludzi czułam jego zapach. Gdy widząc Go z nią miałam wrażenie, że go tracę. Tracę coś czego nigdy nie miałam, coś co nigdy nie było wpisane w bieg mego życia. To prawda nie było, nie jest i nigdy nie będzie łatwo bo nie mam żadnej pewności, że się uda. Właściwie ta historia może zakończyć się jak każda inna szara przygoda pełna rozterek i niepokojów, ale nie musi. Możemy kiedyś spotkać się na końcu swojej drogi i odnaleźć siłę by namalować jej ciąg, blaskiem bijącym z naszych serc.
|
|
 |
To takie dziwne uczucie , nie być od nikogo uzależnionym. Nie szukać czyjegoś uśmiechu w tłumie, nie tęsknić, nie płakać ale po prostu żyć. Tak jakby wszystko było proste, jakby jutro miało nie nastąpić. Widzieć świat w samych pozytywnych barwach podczas gdy w słuchawkach diox nawija o nieszczęśliwych przypadkach. Ej, mimo że jest ciężko to jestem szczęśliwa, bo mam ich, przyjaciół. Dupków którzy spamują mi gadu i doprowadzają do szału w rl. Kooooooocham Was cioty, noono i Ciebie lamusie też !
|
|
 |
'Wiesz jaka to gwiazda,która najjaśniej świeci?' Zapytałeś mnie z ironicznym uśmiechem, 'no..polarna?' odpowiedziałam niepewnie. ' Głuptasie, chodziło mi o Ciebie' , po tych słowach przytuliłeś mnie do siebie, zasłaniając moje drobne ciało przed kolejnymi falami chłodnego wiatru. Czułam się tak bezpiecznie oddychając Twym zapachem zmieszanym z konsystencją pożądania, która kłębiła się w każdym uścisku i spojrzeniu. Miałeś w sobie coś co pozwalało mi na bezgraniczne zaufanie. Nigdy nie żałowałam uczucia które nas łączyło, bardziej ranił moje serce fakt, że już nigdy nie wrócisz, że już nigdy nie staniesz w moich drzwiach, by po raz kolejny uświadomić mi jak mnie kochasz. Jednak mimo wszystko, żyję ze świadomością przegranej, która w tym przypadku objawia się brakiem Twej obecności
|
|
 |
Budując nowe życie nie była pewna, czy da rade uwolnić się od tego do czego była tak bardzo przywiązana. Wiedziała, że musi dać sobie bez niego radę, że nie może wciąż żyć myślami o tym jak byłoby gdyby był obok. Zaczynając wszystko od nowa nie była pewna czy da sobie do końca rade, ale mimo tej niepewności chciała spróbować. Chciała pokazać wszystkim, że da radę, że bez niego też potrafi funkcjonować. /
|
|
 |
poznać dziewczyne , rozkochać ja w sobie , zostawić , zapomnieć o niej . proste równanie o facetach .
|
|
|
|