głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pleasebitch

Gdyby nie papierosy  pewnie bym zwariowała. Gdyby nie Ty  pewnie bym nie paliła.

memoirs dodano: 12 listopada 2010

Gdyby nie papierosy, pewnie bym zwariowała. Gdyby nie Ty, pewnie bym nie paliła.

NIGDY nie każ mi wybierać  bo jeszcze wybiorę źle.

memoirs dodano: 12 listopada 2010

NIGDY nie każ mi wybierać, bo jeszcze wybiorę źle.

Tu tracisz wiarę  nie chcesz głową w mur bić  wiem że ją odzyskasz  też nie chciałam żyć.

memoirs dodano: 12 listopada 2010

Tu tracisz wiarę, nie chcesz głową w mur bić, wiem że ją odzyskasz, też nie chciałam żyć.

I ten klub który niegdyś był moim ulubionym  stał się jeszcze bardziej ulubiony  bo poznałam tam Ciebie. Oboje pijani  zachwiani... Spotykam Cię co tydzień  oboje zawsze w tym samym stanie.

memoirs dodano: 11 listopada 2010

I ten klub który niegdyś był moim ulubionym, stał się jeszcze bardziej ulubiony, bo poznałam tam Ciebie. Oboje pijani, zachwiani... Spotykam Cię co tydzień, oboje zawsze w tym samym stanie.

Wtedy kiedy najgłośniej krzyczałam 'pierdolić miłość' pojawiłeś się właśnie Ty.

memoirs dodano: 10 listopada 2010

Wtedy kiedy najgłośniej krzyczałam 'pierdolić miłość' pojawiłeś się właśnie Ty. ;****

Wpadłam wprost w jego ramiona  a on tak po prostu je zamknął  ze mną w środku.

memoirs dodano: 10 listopada 2010

Wpadłam wprost w jego ramiona, a on tak po prostu je zamknął, ze mną w środku.

Musiał odejść  choć nie wyobrażał sobie życia bez niej. Wiedział  że odchodząc dzisiaj może już nigdy więcej nie znaleźć klucza do jej serca. Cierpiał  bo po raz kolejny los udowodnił mu  jak kruche bywa szczęście. Pocałował ją w policzek  wdychając może już po raz ostatni zapach jej ciała.

memoirs dodano: 10 listopada 2010

Musiał odejść, choć nie wyobrażał sobie życia bez niej. Wiedział, że odchodząc dzisiaj może już nigdy więcej nie znaleźć klucza do jej serca. Cierpiał, bo po raz kolejny los udowodnił mu, jak kruche bywa szczęście. Pocałował ją w policzek, wdychając może już po raz ostatni zapach jej ciała.

Jesteś zerem   choć dla mnie zawsze będziesz wart milion dolarów. Jesteś chamem   choć ja kocham w Tobie tą nutkę ironii i arogancji. Jesteś szczeniakiem   choć tak wspaniale potrafisz mówić o wielu sprawach. Jesteś przekonany o swojej wyższości   choć tak często byłeś poniżej jakiegokolwiek poziomu. Jesteś nikim   choć dla mnie jesteś wszystkim.

memoirs dodano: 10 listopada 2010

Jesteś zerem - choć dla mnie zawsze będziesz wart milion dolarów. Jesteś chamem - choć ja kocham w Tobie tą nutkę ironii i arogancji. Jesteś szczeniakiem - choć tak wspaniale potrafisz mówić o wielu sprawach. Jesteś przekonany o swojej wyższości - choć tak często byłeś poniżej jakiegokolwiek poziomu. Jesteś nikim - choć dla mnie jesteś wszystkim.

Wolny czy zajęty dziś mi obojętny  chcę dalej iść i nie pamiętać o sentymentach. Temperament masz  wiesz czego chcesz i chyba nie potrafię powiedzieć  że nie chciałabym ciebie mieć  tylko gapie się w fotografie  już tam nie będę  bo życie nie jest filmem z happy endem.

memoirs dodano: 10 listopada 2010

Wolny czy zajęty dziś mi obojętny, chcę dalej iść i nie pamiętać o sentymentach. Temperament masz, wiesz czego chcesz i chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałabym ciebie mieć, tylko gapie się w fotografie, już tam nie będę, bo życie nie jest filmem z happy endem.

Nigdy nie ustawiła w opisie tandetnego 'kocham Cię skarbie' bo zawsze wiedziała  że to słowo jest zbyt intymne. Tylko dla ich dwojga.

memoirs dodano: 10 listopada 2010

Nigdy nie ustawiła w opisie tandetnego 'kocham Cię skarbie' bo zawsze wiedziała, że to słowo jest zbyt intymne. Tylko dla ich dwojga.

Pokłóciliśmy się. Krzyczałam  że to wszystko nie ma sensu  ta cała zabawa w bycie razem. Mówiłeś  że damy radę  że przetrwamy wszystko. Wtedy powiedziałam szeptem  cała zapłakana  że to tak  jakbym Cię poprosiła o gadającego słonia   nierealne i wybiegłam. Wieczorem  leżałam na kanapie  skacząc po kanałach. Usłyszałam dzwonek do drzwi   pizza   pomyślała.   Wreszcie. Podeszłam do drzwi i Cię zobaczyłam. Trzymałeś w ręku pluszowego słonia. Nacisnąłeś na guzik i słoń zaczął nawijać.   Objeździłem każdy sklep w mieście  więc jak teraz sobie zażyczysz gadającego lemura to się zabije   powiedziałeś  a ja uśmiechnęłam się  wciągając Cię do środka.

memoirs dodano: 10 listopada 2010

Pokłóciliśmy się. Krzyczałam, że to wszystko nie ma sensu, ta cała zabawa w bycie razem. Mówiłeś, że damy radę, że przetrwamy wszystko. Wtedy powiedziałam szeptem, cała zapłakana, że to tak, jakbym Cię poprosiła o gadającego słonia - nierealne i wybiegłam. Wieczorem, leżałam na kanapie, skacząc po kanałach. Usłyszałam dzwonek do drzwi - pizza - pomyślała. - Wreszcie. Podeszłam do drzwi i Cię zobaczyłam. Trzymałeś w ręku pluszowego słonia. Nacisnąłeś na guzik i słoń zaczął nawijać. - Objeździłem każdy sklep w mieście, więc jak teraz sobie zażyczysz gadającego lemura to się zabije - powiedziałeś, a ja uśmiechnęłam się, wciągając Cię do środka. ;****

Jestem księżniczką tak popierdoloną  ale i tak słodką  że w sukience z różowego tiulu skopie Ci dupę czarnym glanem i powiem: 'tu będzie stał mój jebany zamek!'

memoirs dodano: 10 listopada 2010

Jestem księżniczką tak popierdoloną, ale i tak słodką, że w sukience z różowego tiulu skopie Ci dupę czarnym glanem i powiem: 'tu będzie stał mój jebany zamek!'

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć