 |
pokażę ci, jak wiele mogłeś mieć.
|
|
 |
kolejne rozczarowanie i kolejny upadek, który przygniata mnie do ziemi lecz obiecałam sobie, że dam radę i dam, mimo wszystko. bądź też pewny, że nie zapomnę tej krzywdy, którą mi wyrządziłeś w nieodpowiednim, nieoczekiwanym momencie.
|
|
 |
Siedze na balkonie w ręku szlug a w oczach łzy chciałabym żeby było dobrze Lecz ten świat jest jakiś zły znów pocięte ręce krew spływa z nich jak strugi łez już nawet ich nie liczę bo czy to ma sens ? Byliśmy kiedyś razem liczyło sie tylko słowo my dziś nie ma już Ciebie nie łączy nas już nic Chciałabym CIe przytulić poczuć smak Twych ust lecz teraz jesteś z inną i tulisz ją do snu . Na zegarku dwunasta a ja dalej na balkonie tkwię w ręku żyletka a na ręku cięte rysy dwie To nie jest wyjście niby dobrze o tym wiem lecz ten ból jest lepszy niż ten skrywany na dnie .
|
|
 |
Kocham jak patrzy, chociaż nie robi wyznań, kiedy trzyma za rękę jak prawdziwy mężczyzna.
|
|
  |
Celem prasowania ubrania jest jego wygładzenie, ale gdy przytrzymamy żelazko na dłużej spali się. Tak samo jest z pewnymi osobami w naszym życiu. Musimy dać im odejść by cała relacja nie została spalona. // Gienka
|
|
  |
.. bo tak na prawdę przy Tobie zaczęłam żyć. / gieenka
|
|
 |
jestem pewna,że wrócisz któregoś dnia,i przeprosisz za to,jak potraktowałeś me dobre serce. lecz pamiętaj-obrócę się na pięcie,i powiem : zapomnij,nas już nie będzie.
|
|
 |
wiem,że tak nie można żyć,a w to gówno brnę dalej.
|
|
 |
To nie jest tak, że nie mam do Ciebie zaufania. Ale gdyby mój życiowy biznes opierał się na sprzedaży Twoich obietnic to bym zbankrutowała.
|
|
 |
Jeśli nie spełniam twoich oczekiwań – nie obrażaj się. Przecież to są twoje oczekiwania, a nie moje obietnice.
|
|
 |
Świat nie jest kolorowy. Ma wiele odcieni szarości, a ta szarość to właśnie moje życie. Nie możesz go ot tak pokolorować i sprawić, że będę szczęśliwsza. | slackerbitch
|
|
|
|