 |
przyjaciel nie kocha Cię dlatego, że Cie potrzebuje. przyjaciel potrzebuje Cie, bo Cię kocha. / maniia
|
|
 |
Mam nadzieje, że bede miała siłe zacząć wszystko od nowa.
|
|
 |
wiesz, nie zabolało mnie tak bardzo fakt, że mam szlaban, ze nie mogę się spotykać z najważniejszymi osobami w życiu, to, że nie mogę się spotykać z kimkolwiek poza szkołą. najbardziej zabolało to, że powiedziała że nie umie mi ufać, że nie moze, bo zachowuje się jak dziewięcioletnia gówniara.tak, mamo. dziękuje że pogrzebałaś we mnie wszystkie nadzieje na wiarę w rodzinę. rodzina już dla mnie nie istnieje. / maniia
|
|
 |
Uwielbiam go. Będąc na koncercie Metallicy z kumplami, na który ja nie mogłam jechać, zadzwonił do mnie, akurat wtedy gdy śpiewali Nothing else matters, przez co mogłam cała tą piosenkę wysłuchać przez telefon.
|
|
 |
spójrz mi w oczy, i powiedz, że to wszystko się nie wydarzyło na serio. spójrz mi w oczy, i powiedz, że nic kompletnie nie znaczyłam. spójrz mi w oczy, i powiedz, że nie obchodził Cię mój uśmiech, który za każdym razem starałeś się wywołać. spójrz mi w oczy, i powiedz, że byłam nikim. spójrz mi w oczy, i powiedz, że te wszystkie słowa były kłamstwami. spójrz mi w oczy, i powiedz, że wogóle mnie nie potrzebowałeś. spojrzał, odpalił szluga i dmuchając mi dymem w twarz dodał:' byłaś nikim', po czym odszedł, łapiąc za rękę inną./ veriolla
|
|
 |
Żyje, i chyba właśnie w tym tkwi problem.
|
|
 |
Na jego widok majtki mi spadają na kostki.
|
|
 |
Wiesz, że ktoś spalił "naszą" ławke? Podobno była to młoda dziewczyna ze złamanym sercem.
|
|
 |
Siedzieliśmy sobie na łące, drażnił się ze mną, że jedzie na koncert, a ja nie mogę. Zdenerwowana wzięłam dmuchawca i dmuchnęłam mu w twarz mówiąc"umrzyj chuju". spojrzał zaskoczony na mnie i się roześmiał. Złapał mnie i przytulając szepnął "mam alergie tylko na te żółte mlecze"
|
|
 |
Co dziennie myślisz sobie jak by to było jak byś dalej z nim była. Lecz nawet on nie da znaku że jeszcze coś czuje.
|
|
 |
Znów dostało mi się w twarz od Ciebie.
Znów ze strachu nie mogłam oddychać, a oczy zaszły mi łzami.
Znów ten cały ból powracam.
Znów, mam nadzieję, że nie będzie kolejnego "znów"
|
|
 |
Może i nie jestem zbyt normalna. Nosze glany razem z sukienkami w kwiatki. Chodzę po drzewach i z nich spadam. Ale mimo wszystko jestem godna tego, żeby ktoś mnie pokochał
|
|
|
|