 |
Pamiętaj fakt to fakt, a brednia to brednia. Jedna jest racja, tak jak miłość jest jedna :)
|
|
 |
To ta wojna, którą musimy wygrać, a słowa to nasza broń
|
|
 |
Musisz o nas walczyć nie możesz się poddawać A gdy los Ci skopie dupę musisz umieć wstawać!
|
|
 |
Nie chce prosić was o pomoc,wole radzić sobie sama. Bo gdy raz prosiłam o coś usłyszałam weź spierdalaj
|
|
 |
Być może, jeśli dobrze przypatrzysz się mojemu spojrzeniu, zauważysz to - dno mojej duszy w którego najdalszej części stoi serce. Jest tam z założonymi wyimaginowanymi rękoma i jest ostro wkurwione, buntuje się, krzyczy, na zmianę płacze i popada w dziwny rodzaj schizofrenii. Jest cholernie sfrustrowane, bardziej przez samą swoją postać, aniżeli przeze mnie, bo to ono zrezygnowało. To ono zamknęło się tam, uciekło, odwróciwszy się napięcie z przeraźliwym krzykiem, że ogarnianie mojego życia jest nierealne. Nie współpracujemy. Moje serce dusi się tam. Zdaje się powolnie umierać, a ja? Dopiero teraz, bez serca, bez uczuć potrafię pójść naprzód.
|
|
 |
Nie utopić się w promilach, lecz zatopić się w pierwiastkach ♥
|
|
 |
Ja pierdole zło, bo wiesz, gdy z Tobą jestem
Wymięka Colin Farrel i jego czarna pay may
Znów mocno Cię obejmę
|
|
 |
Spokojnie patrzę w przyszłość, mój los jest w moich rękach. Często w to wątpiłem, kpiniłem, dziś już nie pękam.
|
|
 |
U mnie raz pustka, czasem euforia. W pogoni za życiem tak bywa co dnia.
|
|
 |
Znasz ty te stany, po ciemku sam w chacie, ręce się trzęsą, dreszcze gorączka, w oczach znów rozpacz, ratować nie można, wszystko cię straszy, ty znów majaczysz, znów słyszysz głosy, chcesz zagłuszyć je, patrzysz. Nerwowo spoglądasz i kolejny kopniak..
|
|
 |
Pokonując granice własnej wytrzymałości, wznosisz się na wyżyny własnych umiejętności
|
|
 |
Konsekwencje naszych czynów odbiją się w przyszłości echem. Sam pracuję na swą przyszłość nie tłumacząc niby pechem.
|
|
|
|