|
tylko nie wiem czy tak można, bo przecież wiele może się wydarzyć przez te dwa miesiące
|
|
|
przynajmniej mam czas, żeby przygotować się na to ewentualne cierpienie
|
|
|
Masa wspomnień, które wracają zbyt często i uderzają w środek serca. Ciężko jest zapomnieć o tym co kiedyś przynosiło radość, a czego dziś nie ma. Przez ostatnie miesiące przewinęło się przez moje życie wiele osób. Każda z tych osób miała jakiś wpływ na mnie, na moje życie, a teraz? Nie ma nikogo. Została pustka, samotność, cisza, która tak bardzo mnie irytuje. Bo nawet telefon już nie wydaje żadnych dźwięków, nie podświetla żadnej nowej wiadomości.. Kiedyś chciałam mieć od tego spokój, bo za dużo było wszystkiego i wszystkich, a dziś? Cholernie tęsknie za wiadomościami, które miałam co ranem, które dostawałam przy każdym wejściu na gadu, czy na pocztę. Nie pozostało mi już nic prócz kilku wspomnień i zapisanych wiadomości, o których zapewne nikt nie pamięta. Zostały wyłącznie dawne słowa, obietnice i wspomnienia, za którymi można tęsknić, bo to już nigdy nie wróci. Samotność zwyciężyła, stała się silniejsza od całej reszty. ~ remember_
|
|
|
Dlaczego ludzie, dla których podobno coś znaczę, oszukują mnie, odchodzą? Życie coraz częściej mi uświadamia jak bardzo bezwartościowa jestem, niewarta uwagi ani szczerości drugiej osoby.
|
|
|
Jeśli dalej będziesz mnie odtrącał od siebie, przestaniesz się o mnie starać, ja to zrozumiem, wybaczę.. Ale nie zdziw się jak pewnego dnia przestanie mi zależeć.. a każdy Twój dotyk, nie będzie już sprawiał radości, tylko ból...
|
|
|
chcę nazywać Cię najlepszym chłopakiem na świecie ~`pf
|
|
|
coś jak z filmu, my na ulicy, Ty po jednej stronie i ja po drugiej, zero w sumie reakcji, ciekawe czy tylko mi nogi zrobiły się z waty, gdy na siebie wpadliśmy, nie spodziewałeś się, co? pewne spojrzenie w swoją stronę i automatyczne łzy w oczach, bo 19 luty 2014 roku, czyli prawie dwa lata temu wrócił. może nie do Ciebie ale musiało Cię to ostro szarpnąć, bo szaroniebieskie oczy, które kochałam Cię wydały, cwaniaku. myślałam o nas jeszcze cały dzień i całą noc i mogłabym teraz opowiedzieć Ci tamten dzień z każdym szczegółem, gdybyś tylko chciał słuchać. nie chciałam Cię wtedy widzieć a 19 lutego pragnęłam Cię tak kurewsko mocno, jak ziemia deszczu po miesięcznym, czterdziestostopniowym upale, wtedy miał minąć miesiąc i mięliśmy powiedzieć sobie 'chcę tego', tydzień później już Cię nie było~`pf
|
|
|
Po tobie nawet piekło wydaje się być niczym.
|
|
|
Mając piętnaście lat myślałam o rozpakowaniu swoich żył.
|
|
|
Dla mnie tamten zawód miłosny był rodzajem śmierci i zostałam zmuszona do utrzymania życia.
|
|
|
Chłopak dowiedział się że jest chory, że jego życie wisi na włosku. Co prawda lekarze uratowali jego życie, jednak jak narazie nadal jest ono zagrożone, i każdy dotychczasowy dzień jest męką, Musiał i nadal musi, twardo walczyć o to aby być. Cholera! Tak bardzo go podziwiam. I taki chłopak potrafi uśmiechnąc się do Ciebie, a nawet głośno zaśmiać, potrafi żartować sobię z życia. A Ty kurwa, przychodzisz do mnie, mówiąc że Twoje życie nie ma sensu, że chcesz umrzeć bo jakiś chłopak Cię nie kocha ? Bo nie chce z Tobą być ? Całe życie jest przed Tobą, wiele ludzi w dzień w którym, Ty myślisz o tym aby odejść, przeznacza cały swój czas, na walkę o to aby ono się toczyło ! Więc proszę weź się w garść i przestań marudzić, a zamiast tego zauważ jak cenny skarb dostałaś i postaraj się go wykorzystać ! /leniaa
|
|
|
moze i mam ta pieprzona dystymie
|
|
|
|