 |
|
podążasz wzrokiem na Jego każdym ruchem. łudzisz się, że może kiedyś, coś. napawasz się coraz większą nadzieją. kiedy słyszysz Jego głos, miękną Ci kolana. gdy tylko pojawi się na horyzoncie, Twoje oczy stają się ewidentnie radosne. tworzysz coraz większy mur, odgradzając się od stwierdzenia, że Go zupełnie nie obchodzisz.
|
|
 |
|
- my lecimy sprawdzić coś na tablicy ogłoszeń. - rzuciła kumpela. nie odrywając się od książki odpowiedziałam ciche 'mhm'. odeszli. kiedy doczytałam do końca strony, rozejrzałam się. byłam tu jako jedyna ze swojej klasy. moje spojrzenie utkwiło na Tobie. siedziałeś na ławce, na przeciwko. złapałeś mój wzrok. wiedziałam, że mi nie darujesz. - jak tam Twój man? - rzuciłeś. - dobrze? a Twoja suka? - odpowiedziałam, z bólem.
|
|
 |
|
Siedząc dziś ze słuchawkami w uszach w wannie pełniej piany, stwierdziłam, że to najsamotniejszy dzień w moim życiu.
|
|
 |
|
Ona będzie księżycem, Ty Ziemią, a ja słońcem. z dnia na dzień będziemy mieć zaćmienie księżyca, rozumiesz?
|
|
 |
|
Za Późno - Chwila, która jeszcze przed momentem byłaby Najwłaściwszą Chwilą ale teraz już nie jest.
|
|
 |
|
przychodzi chwila, kiedy klękasz z bezsilności. zwyczajnie się poddajesz, tracą wszelką wiarę na lepsze jutro. wiedząc, że zgotowałeś sobie piekło na swoje osobiste życzenie. że tak naprawdę każdy z Twoich problemów jest z Twojej osobistej winy. zaczynasz nienawidzić samego siebie za to, kim jesteś. za to ile popełniłeś błędów. nie potrafisz sobie wybaczyć, że nie jesteś w stanie cofnąć czasu. / okiemnieogarniesz. ;*
|
|
 |
|
miłość? nowoczesna moda wśród słitaśnych jedenastolatek. kocham? słowo bezmyślnie rzucane na wiatr. seks? najlepszy sposób na udowadnianie uczuć. - chyba wolę do śmierci nie pozbawiać się dziewictwa, i żyć bez poznania tego 'najważniejszego'.
|
|
 |
|
Nie widzisz tego? Ta osoba, za tobą szaleje. Kocha cię, a ty nie robisz nic. Pora wziąć się do roboty, bo potem może już być za późno.
|
|
 |
|
Nasze spojrzenia się spotykają, a ja powstrzymując oddech, spuszczam wzrok. Moje serce na kilka sekund staje, a tętno cichnie. < 3.
|
|
 |
|
nie zakochała się w chłopaku z plakatu, ze snu, czy z własnej wyobraźni. zakochała się w chłopaku który istnieje. ale to też było bez sensu.
|
|
 |
|
popatrzył na Jej przekrwione białka, smugi tuszu na policzku, blizny na nadgarstkach. - coś się stało? - zapytał niepewnie. - miłość, to się stało. - odparła cicho.
|
|
 |
|
lubię być tą wredną suką, która z minuty na minutę coraz bardziej działa Ci na nerwy.
|
|
|
|